Teraz jest środa, 24 grudnia 2025, 05:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 17:42 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 8 września 2016, 11:11
Posty: 34
Lokalizacja: 25km na zachód od Zielonej Góry
Dzisiaj odpaliłem swoją ukorzeniarkę :) Po ukorzenieniu pójdą do doniczek i posiedzą w domu aż do wysadzenia po połowie maja. Mam pytanie - można użyć jako doniczek przeźroczystych półlitrowych kubków do piwa?


Załączniki:
2.jpg
2.jpg [ 97.34 KiB | Przeglądane 1452 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 97.58 KiB | Przeglądane 1452 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 20:06 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Takie kubki są za małe do dalszego przetrzymania delikatnych sadzonek,lepiej skorzystaj z 1,5l.butelek typu Pet i będzie dobrze. :D
Hmm..nie przykrywaj ukorzeniarki płytą styropianu ani niczym innym bo pleśń dobierze się do sztobrów. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 21:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2014, 21:58
Posty: 111
Lokalizacja: Radzymin
Zastanawia mnie czemu wielu z Was ma takie wysokie ukorzeniarki.
Ja swoją zbudowałem 2 lata temu na wysokość ok. 20 cm, chociaż przyznam, że trochę z braku materiału, ale sprawdza się znakomicie. I tak przecież ukorzeniarka nie jest przykrywana, a więc ciepłe powietrze ucieka i tak do góry, więc ciepło przenikające przez perlit i tak pójdzie w kosmos, niezależnie czy ukorzeniarka ma powiedzmy 5-10 cm, aby tylko pokryło stopkę sztobra, czy ma ma powiedzmy pół metra. Chyba, że się mylę i większa wysokość ma jakieś uzasadnienie?

Co do samego ukorzeniania, to przyznam, że też mnie już korci, żeby "zasadzić" sztobry w ukorzeniarce i nie mogę się doczekać tego radosnego dnia, kiedy to wreszcie zrobię (a będę miał w tym roku ponad setkę sztobrów kilknuastu odmian, które uprawiam w swojej mini winniczce), ale nauczony poprzednimi latami planuję poczekać przynajmniej do końca marca. W poprzednich latach ukorzeniały mi się w 3-6 tygodni, a więc chce wymierzyć tak, żeby wyciągać je najwcześniej na początku maja.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 22:28 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Swoją ukorzeniarke budowałem na prostej zasadzie a więc całe tafle styropianu posklejałem i wiadomo wyszło wysokie pudło,ale poprzez swoje doświadczenie oparte na praktycznych zasadach obsługi i dostępu do sztobrów w trakcie ukorzeniania obciąłem boki na wysokość 25cm. i teraz mam komfort dostępu do sztoberków a czasem warto przeglądnąć testowo stopki,czy nie mają za sucho lub za mokro. :sick:
Zawsze apelowałem do nerwowych kolegów,aby nie startować za wcześnie z ukorzenianiem dla dobra sadzonek. Jeśli znamy czas wytworzenia się kalusa na sztobrze a to jest optymalny czas na wstawieniu sztobra do gruntu to po co ten pośpiech. :roll:
Oczywiście jeśli ktoś ma warunki do przetrzymania wsadzonych do Petów ,lub doniczek młodych sadzonek to można startować nieco wcześniej. :thumbup:
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 marca 2017, 18:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2430
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
ariel8919 napisał(a):
Dzisiaj odpaliłem swoją ukorzeniarkę :) Po ukorzenieniu pójdą do doniczek i posiedzą w domu aż do wysadzenia po połowie maja. Mam pytanie - można użyć jako doniczek przeźroczystych półlitrowych kubków do piwa?


Ukorzeniarki sie nie przykrywa. W zakrytej panuje wyższa temperatura i ruszają za szybko pąki.
W odkrytej ruszają później.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 marca 2017, 18:53 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 8 września 2016, 11:11
Posty: 34
Lokalizacja: 25km na zachód od Zielonej Góry
Już odkryłem :oops: Sugerowałem się po prostu artykułem "Mnożarka do ukorzeniania sadzonek zdrewniałych", a tam jest napisane żeby przykryć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 marca 2017, 20:36 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 stycznia 2017, 23:44
Posty: 187
Lokalizacja: ŚWIDNICA
Witam
Dziasiaj przesadzalem w pety sadzonki ze styczniowego ukorzeniania. Kallusa miało 7 na 8 sztoberków i korzonki. Tylko anastazja wypadła.
Latorosle mialo 5 sztoberków .
Wszystko metodą szafa/parapet.
Teraz tylko czekać na maj :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 19:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
ZbyszekTW napisał(a):
Ukorzeniarki sie nie przykrywa. W zakrytej panuje wyższa temperatura i ruszają za szybko pąki.
W odkrytej ruszają później.

Natomiast w przykrytej wilgotność względna powietrza jest o wiele wyższa niż w odkrytej i nie ma groźby przesuszenia łozy. Ponadto dużo zależy od tego gdzie jest ustawiona ukorzeniarka. Jeżeli jest to tzw dwór to noce są jeszcze w okolicach zera i przykrycie jest w takiej sytuacji mocno wskazane.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 marca 2017, 20:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Nie przesadzajmy z ekstremalnymi rozwiązaniami,w budynkach gospodarczych czy piwniczkach temp. zawsze są na plusie więc nie ma co kombinować. :wink:
Na początku mojej historii ukorzeniania chciałem zbyt dogodzić sztoberkom poprzez przykrywanie i zaścieliła się pleśń więc był duży kłopot. :problem:
Nie zawsze możemy w pełni kontrolować wilgotność podłoża a tym bardziej otoczenia przykrytej ukorzeniarki.
_________________
Pozdrawiam -Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 16:11 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Zapakowałem dzisiaj ukorzeniarkę 25 odmianami i niby nic z tego nie wynika , ale po raz pierwszy od wielu lat podczas mycia zauważyłem że część odmian ( np. Jubilej, Wiktor, Preobrażenie, Gordziej, Vintinto czy inne) miała dość nabrzmiałe pąki. Przechowywanie sztobrów w tyj samej "kupie" piachu w tym samym miejscu, na tej samej głębokości - jakieś sugestie dlaczego takie zjawisko ?? ja sądzę , ze porostu wiosna ruszyła dużo wcześniej niż zwykle.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 18:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1211
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Myślę że wiosna nie ma wiele wspólnego. Raczej specyfika odmian charakteryzuje się tym, że niektóre już nabrzmiewają,
na inne jeszcze nie. Dobrze to widać w kwietniu, niektóre już mają kotki inne jeszcze śpią.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 18:55 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2016, 09:19
Posty: 173
Lokalizacja: Lublin i okolice
W tym roku po raz pierwszy bawie się w ukorzenianie. Co mnie dziwi już po pierwszym tygodniu ? Sztobry w perlicie całkowicie uśpione, natomiast reszta wsadzona w trociny zaczęła się budzić. Czas włożenia ten sam, tak jak i odmiany. Ktoś ma jakieś pomysły ? ;)

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 20:28 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 stycznia 2017, 23:44
Posty: 187
Lokalizacja: ŚWIDNICA
Witam
Czy podsychające krawedzie liści mogą świadczyć o jakiejś chorobie sadzonki?

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 20:47 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
Tomek77 napisał(a):
Witam
Czy podsychające krawedzie liści mogą świadczyć o jakiejś chorobie sadzonki?


Bez zdjęcia trudno cokolwiek powiedzieć, ale pierwsze co przychodzi mi na myśl to sadzonka ma za mokro.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 marca 2017, 22:12 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Prawdopodobnie za dużo wody.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO