Teraz jest środa, 7 maja 2025, 09:38

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 12 maja 2017, 21:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Tradycja mówi, że po 15 maja, więc wytrzymaj jeszcze kilka dni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 05:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
U mnie na folii sa juz miesiac temu wsadzone.
Niektorym juz listki wychodza.
Co innego wsadzac do gruntu zielona sadzonke (wiadomo ogrodnicy) a co innego sztobry.
Pod folia w nóżki im cieplo a glowa zimna.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 19:54 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2016, 18:02
Posty: 130
Lokalizacja: Olsztyn
A może być ze za dużo wosku (rebwasch) dałem i dlatego pąki nie wychodza? Bo maczalem dwukrotnie i dość głęboko.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 20:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
A ja na czarną folię wysadziłem dzisiaj. Ukorzenianie w perlicie, jednokrotnie przelanym wrzątkiem, bez żadnego późniejszego dodatkowego podlewania, temperatura 29st.C, dzisiaj dokładnie minęło 3tyg. od włożenia do ukorzeniarki i sztobry były w takim stadium rozwoju korzeni:
Obrazek
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 20:46 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2016, 18:02
Posty: 130
Lokalizacja: Olsztyn
A możesz pokazać jak wyglądają pąki?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 20:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Jarekb napisał(a):
A może być ze za dużo wosku (rebwasch) dałem i dlatego pąki nie wychodza? Bo maczalem dwukrotnie i dość głęboko.

Nie możże być.
Jak nie wschodza to albo jeszcze za wczesnie albo paki uszkodzone. Wosk nie ma tu nic do rzeczy.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 21:14 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
Jarekb napisał(a):
A możesz pokazać jak wyglądają pąki?

No niestety nie zrobiłem zdjęcia góry, ale pąki ledwie ledwie zaczęły pęcznieć i pękać. W poniedziałek mogę cyknąć zdjęcie.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 21:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
yureq napisał(a):
U mnie na folii sa juz miesiac temu wsadzone.
Niektorym juz listki wychodza.
Co innego wsadzac do gruntu zielona sadzonke (wiadomo ogrodnicy) a co innego sztobry.
Pod folia w nóżki im cieplo a glowa zimna.

Yureq, tu się z Tobą całkowicie zgadzam, bo ja myślałem o sadzonkach, a wy dyskutujecie o sztobrach z ukorzeniarki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 maja 2017, 22:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Zdarzało mi się 2 razy posadzić sztobry do doniczek jesienią w szklarni i ukorzeniły się bez problemu. Sadzonki posadziłem do gruntu i obecnie są to już duże owocujące krzewy.
Sadziłem też sztobry w kwietniu bezpośrednio do gruntu (Hibernal) w miejsce docelowe, teraz to już owocujące krzewy :D
W tym roku w marcu posadziłem do doniczek po kilka sztobrów : 'Arkadia', 'Kiszmisz Zaporoski", 'Sfinks' i stoją w foliaku, natenczas mają już pędy kilka cm :D
Dzisiaj posadziłem kilkanaście sztobrów (różnych odmian) do doniczek i postawiłem w foliaku (cieniowane).Jestem pewien ,że się ukorzenią :!:
Są różne szkoły, oby skuteczne.
Przez 2 lata korzystałem z ukorzeniarki , efekt podobny , ciut wcześniej można posadzić do gruntu !
Przy dużej ilości to istotna sprawa !~
Przy małej ilości ,jak w moim wypadku gdy nie rozmnażam na sprzedaż, to nie warte zachodu. :|
Mam około 400 krzewów winorośli i z tego około 90 % było rozmnażane metodami jw.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 maja 2017, 08:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
yureq napisał(a):
Jarekb napisał(a):
A może być ze za dużo wosku (rebwasch) dałem i dlatego pąki nie wychodza? Bo maczalem dwukrotnie i dość głęboko.

Nie możże być.
Jak nie wschodza to albo jeszcze za wczesnie albo paki uszkodzone. Wosk nie ma tu nic do rzeczy.


Wosk nie zaszkodzi, ale zbyt wysoka temperatura woskowania już tak. Powinno być poniżej 70 st, krótkotrwale i szybkie schłodzenie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 maja 2017, 18:05 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2014, 21:58
Posty: 111
Lokalizacja: Radzymin
Mam prośbę o poradę.
Od początku kwietnia ukorzeniałem 150 szt. sztobrów z własnego poboru, dziś je wyjąłem, ukorzenionych 124, kompletnie nieukorzenionych 20, pozostałe 6 z lekkim kallusem.
Szczerze przyznam, że zaskoczyła mnie tak wysoka skuteczność, bowiem zakupiłem tylko 100 doniczek.
Niestety większość tych ukorzenionych część korzeni ma lekko poparzonych, gdyż były chyba za płytko posadzone i korzenie dostały się pomiędzy matę grzewczą. Część miała też szparagi, które pousuwałem, przeważnie w sytuacji gdy niższy pąk znajdował się pod perlitem i miał ciepło, sztobry są 3-pąkowe, pąków nie wycinałem więc na tych ze szparagami pozostał 1 pąk aktywny więc powinny odbić z tego pąka.

Pytania mam następujące:
- czy urywać/ucinać te poparzone, ściemniałe korzenie, czy może przez nie wdać się jakaś infekcja do przyszłej rośliny, czy posadzić tak, jak jest?
- czy sadzić je od razu do doniczek z ziemią, czy przetrzymać je jakiś czas "nago"
- jak głęboko je sadzić? (doniczki są 20 cm wysokości, 12,5 cm średnicy na dole, 16 cm średnicy na górze, pojemność przy założeniu, że zasypuję na wysokość 16 cm - 2,5 l)
- czy można takie ukorzenione rośliny trzymać od razu na dworze, w doniczkach, gdzie będą czekać aż znajdę dla nich miejsce w gruncie, czy powinny na razie stać np. w domu (szczerze to nie mam nawet miejsca na taką opcję).

Z góry serdecznie dziękuję.

Poniżej wstawiam zdjęcie zmniejszone, w linku pod zdjęciem można je otworzyć w pełnym rozmiarze.

Obrazek
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/e426bc2c62b5c298


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 maja 2017, 18:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Obejrzałem zdjęcie w pełnym rozmiarze i widać tam jeszcze sporo kalusa mimo tych oparzonych korzonków, więc bym nic nie przycinał tylko sadził jak leci, do doniczek lub na czarną folię.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 maja 2017, 19:11 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Podczas majowki uczestnicy mogli zobaczyc sztobry posadzone na agrowloknine bez wczesniejszego ukorzeniania. Sztobry moczone min 1 dobe w wodzie z kawalkami pocietych patykow wierzby. Niektore moczyly sie z braku czasu i trzy dni. Od 10 kwietnia wysadzane sukcesywnie na agrowloknine do gruntu. Pole wczesniej nie orane, nie robione pryzmy. Dwa tyg wczesniej przelecialem srodkiem chwastobojczym. Jak leci przykrylem czarna agrowloknina. Na tym sadzilem sztobry, robiac szpikulcem otwor i wkladajac sztobra, wciskajac na ok dwa oczka. Nic wiecej.
Wiekszosc sztobrow ma duze pączki a niektore nawet listki. Wygląda na min 80 % ukorzenienia. Nie pokazywalem ale w tym samym czasie sadzone sztobry, podobnie moczone ale bez wierzby maja zdecydowanie gorszy start.
50 % nie pokazuje zadnych oznak zycia. Wg mnie wierzba sie sprawdzila.
Oczywiscie sprzymierzencem byla tez pogoda.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 maja 2017, 07:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
bialywoj napisał(a):
A ja na czarną folię wysadziłem dzisiaj. Ukorzenianie w perlicie, jednokrotnie przelanym wrzątkiem, bez żadnego późniejszego dodatkowego podlewania, temperatura 29st.C, dzisiaj dokładnie minęło 3tyg. od włożenia do ukorzeniarki ...
No to ja przebijam, około 10 patyków które mi jakoś zostały, wetknąłem wczoraj w doniczkę napełnioną pyrzyckim czarnoziemem, przy stopkach domieszka piasku. Patyki tylko moczone dobę, wycięte dolne pąki i pudrowane dołem w starym jak świat ukorzeniaczu. Minimum wysiłku, a czy coś wypuści - zobaczymy. Jak nie zapomnę to spróbuję wetknąć kilka patyków, na próbę jesienią we wrześniu, jeszcze z kawałkiem listka.

-- czwartek, 18 maja 2017, 08:45 --

mechan napisał(a):
Mam prośbę o poradę.
Pytania mam następujące:
- czy urywać/ucinać te poparzone, ściemniałe korzenie, czy może przez nie wdać się jakaś infekcja do przyszłej rośliny, czy posadzić tak, jak jest?
- czy sadzić je od razu do doniczek z ziemią, czy przetrzymać je jakiś czas "nago"
- jak głęboko je sadzić? (doniczki są 20 cm wysokości, 12,5 cm średnicy na dole, 16 cm średnicy na górze, pojemność przy założeniu, że zasypuję na wysokość 16 cm - 2,5 l)
- czy można takie ukorzenione rośliny trzymać od razu na dworze, w doniczkach, gdzie będą czekać aż znajdę dla nich miejsce w gruncie, czy powinny na razie stać np. w domu (szczerze to nie mam nawet miejsca na taką opcję).]

1. Ja bym przycinał korzenie, gdyby nie mieściły się w doniczce, a jeśli się mieszczą to po co się bawić.
2. Sadzić od razu - nie przesuszać i na ogródek.
3. Korzenie najczęściej rosną odśrodkowo w poziomie i lekko w dół, tak więc korzenie w połowie doniczki.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 maja 2017, 20:14 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 1 lutego 2017, 19:04
Posty: 33
Lokalizacja: Ipswich, UK
Mam pytanie dotyczące ukorzeniania. Jakieś 3 tygodnie temu wsadziłam sztobry prosto do gruntu (pod czarną 'folię'). Niestety nie miałam możliwości zrobić tego wcześniej. Teraz już pierwsze pąki zaczęły pękać i gdzieniegdzie zaczęły się nawet pojawiać liście. W tak krótkim czasie nie zdążyły się jeszcze wykształcić korzenie, więc obawaiam się, że sadzonki mogą mi paść. Zastanawiam się, czy nie oberwać tych pierwszych pędów, żeby więcej energii poszło w ukorzenianie. Czy to dobry pomysł?

_________________
Iwona


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gzeho, Konrad02 i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO