Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 08:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2017, 18:26 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Z braku porządnych ukorzeniaczy czy ktoś testuje moczenie sztobrow w wyciągu z galązek wierzbowych?
Pisaliśmy o tym w zeszlym roku.
Chyba sprobuje jakąś partie sztobrow. Jak by ktoś jeszcze sprobowal to bylo by bardziej miarodajne.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2017, 19:59 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 stycznia 2017, 23:44
Posty: 187
Lokalizacja: ŚWIDNICA
Wapniak napisał(a):
Kolejne pytanie... Na ukorzenianych sztobrach uprócz kilku listków pojawiają się kwiatostany ( malutkie). Mam je obcinac ?

Ostrożnie usuń.
Ja czekałem aż będzie możliwość podejścia nożyczkami.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2017, 20:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
yureq napisał(a):
Z braku porządnych ukorzeniaczy czy ktoś testuje moczenie sztobrow w wyciągu z galązek wierzbowych?
Pisaliśmy o tym w zeszlym roku.
Chyba sprobuje jakąś partie sztobrow. Jak by ktoś jeszcze sprobowal to bylo by bardziej miarodajne.

Już nie pamiętam, w tamtym roku czy dwa lata temu, musiałbym zerknąć w zapiski, część sztobrów moczyłem w wywarze z gałęzi wierzby, a część obsypywałem ukorzeniaczem. Procentowo nie było wielkiej różnicy w ilości zakallusowanych i z małymi korzonkami po wyjęciu z ukorzeniarki. Czyli można przyjąć, że auksyny z wywaru działają.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2017, 20:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
A ja już wierzby do ukorzeniania nie szukam, bo próbowałem z 3 lata i nie zobaczyłem jakiegoś większego wpływu na ukorzenianie. A Teraz już na parapecie stoją w doniczkach spore sadzonki nie obsypane niczym, druga partia obsypana jakimś niby ukorzeniaczem do zdrewniałych a właściwie nawozem do ukorzeniania i też już korzonki na ściankach doniczek, więc szkoda latania po drzewach. :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 08:24 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
@sajko71 Jak robisz kilka, kilkadziesiat sadzonek to parapetow pewnie wystarczy.
@bialywoj Czyli mowisz, ze dziala.

Trzeba bedzie to koniecznie sprobowac. Cos w tym jest.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 08:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Minionej nocy zakończyłem ukorzenianie sztobrów. Zastosowałem wspomniany na forum żelowy ukorzeniacz Clonex. Za ukorzeniarkę robi wiadro 20 litrowe z ułożonym na styropianie z folią aluminiową przewodem grzewczym 25W. Z
Po lekturze dotyczacej świrowaniu regulatorów RT2 zastosowałem sterowanie czasowe. Po około miesiącu postaram się zdać relację z efektów.
Dzisiaj muszę jeszcze dokupić i uzupełnić perlit.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 08:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Jurek proponuję, zrobić jakąś obok grupę porównawczą bez żadnych ukorzeniaczy lub z innym ukorzeniaczem tych samych odmian w tych samych warunkach i wtedy okaże się czy wierzba ma jakiś znaczący wpływ. Ja nie miałem nadmiaru sztobrów na takie doświadczenia a sam chętnie poznam wyniki.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 13:14 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
yureq napisał(a):
@bialywoj Czyli mowisz, ze dziala.
(...) Cos w tym jest.

Żałuję tylko, że trzeciej partii wtedy nie ukorzeniałem zupełnie bez niczego. Wtedy miałbym dowód, że wywar z wierzby albo działa na takim samym poziomie co ukorzeniacz w proszku, albo wcale.
Niewielkie to łażenie po drzewach... ot wyciąć dwie-trzy gałęzie, porąbać na małe kawałeczki, włożyć do garnka, zalać wodą i podgrzewać.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 14:46 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 17 stycznia 2017, 22:03
Posty: 210
Lokalizacja: Łobez (zachodniopomorskie)
sajko71 napisał(a):
...druga partia obsypana jakimś niby ukorzeniaczem do zdrewniałych ...

Mam pytanie, jaki w końcu ukorzeniacz stosować jeśli już chcę zastosować? Do zdrewniałych czy półzdrewniałych? Jedni piszą, że do zdrewniałych a inni, że do półzdrewniałych :)

_________________
Pozdrawiam
Krystian


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 19:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Ja stosowałem do zdrewniałych taki w proszku o oznaczeniu AB, ale żeby było ciekawiej to obok miałem sztoberki bez ukorzeniacza w ziemi ogrodniczej zmieszanej z perlitem i efekt był porównywalny, czyli długości korzonków i czas ich tworzenia w obu pojemnikach. Test był bez ukorzeniarki tylko parapet pod którym jest kaloryfer. Tak że już nie wiem, czy te ukorzeniacze to nie jest czasem efekt placebo? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 19:41 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2016, 09:19
Posty: 173
Lokalizacja: Lublin i okolice
Ja ukorzeniam na 3 sposoby :
1. W wodzie
2. W trocinach
3. W perlicie

Wszystko bez żadnych kabli grzewczych, jedynie kaloryfer. Jak narazie nalepszy efekt o dziwo... W wodzie i w trocinach. W perlicie spały najdłużej , efekt jest ale mizerny ( korzonki najmniejsze ). Ukorzeniacz w płynie ( namaczanie ) do zdrewniałych.

Ps. Od kaloryfera najcieplejsze u podstawy robią się trociny.

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 19:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2860
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Z ciekawości zapytam, po ilu dniach pojawiły się korzonki?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 20:31 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2016, 09:19
Posty: 173
Lokalizacja: Lublin i okolice
W wodzie po ok 1,5 tygodnia pojawiła się wyraźna tkanka czy tam kalus ( jak zwał tak zwał :p ). W trocinach mniej więcej tak samo. Poziom auksyn na pewno wysoki bo widac że korzonki się robią jak należy.
Natomiast w perlicie 2 tygodnie i zaczątki niewiekie tkanki. Ledwo ledwo.

Porównuję odmianę Venus i wszystkie 3 przypadki w
butelkach pet.

Jak na razie najbardziej podoba mi się trocina. Tanie, mało zabawy i wygodne. No i nie pyli na około jak perlit :p Wysychać też nie wysycha szybko.
Wodę natomiast dobrze jest wymieniać więc też ciut zabawy z tym jest.

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2017, 21:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Ja teraz używam Podkorzeń AB Aqua firmy Himal (jedna partia nawet bez tego i ten sam efekt). Ukorzeniam na parapecie nad grzejnikiem w przezroczystych doniczkach po 15-20 szt. w ziemi kwiatowej z perlitem (50/50), rozsadzam do petów i doniczek foliowych po 3-4 tygodniach, kiedy widzę korzonki na ściance naczynia, czyli mają od 2-4 cm. Jest decyzja, że jeszcze odpalę ukorzeniarkę (mam sporo poszukiwanych odmian), ale też z ziemią kwiatową i perlitem, bo coś mi ostatnio w samym perlicie nie szło. Zastosuje też niższą temperaturę (stworzę warunki do tych jakie teraz mam na parapecie)

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 marca 2017, 00:01 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
bialywoj napisał(a):
yureq napisał(a):
Z braku porządnych ukorzeniaczy czy ktoś testuje moczenie sztobrow w wyciągu z galązek wierzbowych?
Pisaliśmy o tym w zeszlym roku.
Chyba sprobuje jakąś partie sztobrow. Jak by ktoś jeszcze sprobowal to bylo by bardziej miarodajne.

Już nie pamiętam, w tamtym roku czy dwa lata temu, musiałbym zerknąć w zapiski, część sztobrów moczyłem w wywarze z gałęzi wierzby, a część obsypywałem ukorzeniaczem. Procentowo nie było wielkiej różnicy w ilości zakallusowanych i z małymi korzonkami po wyjęciu z ukorzeniarki. Czyli można przyjąć, że auksyny z wywaru działają.


Lub, że winorośl do ukorzeniania nie potrzebuje wspomagaczy.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Yandex [Bot] i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO