Teraz jest piątek, 19 grudnia 2025, 07:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 13:13 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Wylewka bez wykończenia izolującego ją od wody bardzo szybko nasiąknie, a jej wilgotność będzie bardzo wysoka i może zagrozić niektórym kablom grzewczym.
U siebie zaobserwowałem fakt, że wylewka już w drugim sezonie bardzo luźno przylegała do płatów styropianowych. Teraz jest luźna i wypada przy każdym większym przechyleniu ukorzeniarki. Warto więc pomyśleć o tym, by wylewkę w ukorzeniarce wykonać tak, by nie miała możliwości przemieszczania się. Wylewka, która wypadnie z ukorzeniarki może nie pęknie ze względu na kratkę, którą zatopiłem i do której przymocowałem kabel grzewczy, jest jednak ryzyko, że zerwie się kabel zasilający przymocowany do obudowy lub przewód czujnika temperatury.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 17:49 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 25 listopada 2016, 10:44
Posty: 162
Lokalizacja: Chrzanów
Podałem taki typ kabla powyżej gdyż ktoś taki zalecał na tym forum.
Znalazłem taką oto strone, proszę napisać który byłby idealny ?

http://www.tanie-ogrzewanie.pl/kable-grzewcze


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 18:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 5 marca 2015, 10:20
Posty: 39
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
od 3 lat stosuje taki właśnie kabel grzewczy jak do terrarium, nie narzekam, temperatura ok, za tą cenę warto. Pierwszy padł mi termoregulator, już jest drugi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 21:02 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 25 listopada 2016, 10:44
Posty: 162
Lokalizacja: Chrzanów
No właśnie to też zależy czy ktoś buduje taką na lata czy na sezon dwa...
Ja chce zbudować coś w miarę małego a jak technologia i efekty będą dobre to za sezon zbuduje coś większego znacznie ;)

Zastanawiam się czy wystarczy styropian 5 cm zamiast 10 cm ? chce najpierw dać wylewke grubości około 1cm następnie ułożyć na tym kabel a na kabel siatke zbrojeniową i na to z max 2 cm wylewki. Tak że tym sposobem kabel będzie zatopiony w zaprawie do której dodam dodatek aby ograniczyć wchłanianie wody, może szkło w płynie ??
Chciałbym aby ukorzeniarka stała na zewnątrz gdyż nie mam pomieszczenia w któym temp by była około 10 stopni. Więc zrobie jeszcze mały tunel foliowy nad tym wszystkim.
Czy to ma sens? I podst. pytanie czy jeśli to stać będzie na zew. to czy nie lepiej dać jednak 10cm styropianu ??

Dzięki za odp !


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 05:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 5 marca 2015, 10:20
Posty: 39
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Nie wiem dlaczego tak bardzo chcesz zalać kabel w wylewce, już go nie odzyskasz, a jak ci się zmieni koncepcja zawsze możesz go ponownie wykorzystać coś przerobić. Ja zmian dokonywałem 3 lata po kolej, z roku na rok eliminowałem błędy, a to za szeroko, a to wąsko itd., mam ukorzeniarkę bez wylewki, (nie wiem czy dobrze) ale działa, wilgocią się nie przejumuje, bo w ukorzenianiu wode dajesz minimalnie, na początku, i potem w razie potrzeby (kontroluje to suchymi patyczkami od szaszłyków). dasz troszkę wody za dużo, pogniją ci sztobry.
Na pewno 10 cm styropianu będzie lepsze na dwór.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 07:52 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Niektórzy dając wylewkę na kabel kierują sie tym, że będzie równiejsze rozprowadzenie ciepla.
Też o tym myślalem.Zamiast wylewki dałem na kabel blachę aluminiową i na to perlit. W tym roku dam piasek rzeczny. Kabel jest odporny na wilgoć trzeba go tylko chronić przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Zauważylem, że blacha spelnia swoje zadanie i równomiernie rozklada temperaturę podloża.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 09:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ukorzeniarka nie jest urządzeniem laboratoryjnym. Rozbieżności temperaturowe pomiędzy różnymi punktami wylewki nie mają większego znaczenia, jeżeli przyjmiemy, że do ukorzeniarki wstawiamy sztobry po to, by pobudzić je do wytworzenia kalusa. Ważniejszą sprawą jest termin ukorzeniania i podłoże.
Termin dobieram tak, by po wyjęciu z ukorzeniarki i przeniesieniu poszczególnych zakalusowanych sztobrów do ziemi czy doniczek, w których temperatura będzie zbliżona do tej w ukorzeniarce, aby sztobry z kalusem lub małymi korzonkami nie przeżyły zbyt dużego szoku termicznego.

Zastanawiam się dlaczego wybrałeś teraz piasek? Najlepsze efekty daje perlit o odpowiedniej frakcji. Niepowodzenia w ukorzenianiu w starym perlicie wynikają z tego, że używany wcześniej perlit nie został odsiany z najdrobniejszej frakcji. Z każdym rokiem używania zmniejsza się ilość perlitu 6mm, a zwiększa ilość najdrobniejszej frakcji, która zachowuje się jak muł - trzyma wilgoć i nie dopuszcza powietrza, co powoduje gnicie stopek.
Kupujemy perlit 2 - 6mm. Już po pierwszym użyciu widać, że perlit się kruszy i przybywa frakcji poniżej 1mm. Z każdym następnym rokiem jest gorzej.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 09:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4747
Lokalizacja: Rybnik
yureq napisał(a):
Zamiast wylewki dałem na kabel blachę aluminiową i na to perlit.

Kiedy bawiłem się w ukorzenianie to też stosowałem z powodzeniem takie rozwiązanie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 10:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Istota sprawy nie tkwi w tym czy wylewka, czy blacha ... czy jeszcze inaczej. Prostym i praktycznym rozwiązaniem jest coś w rodzaju maty grzewczej zrobionej np na bazie plastikowej siatki wyciętej w rozmiarach dna, do której mocujemy kabel i element grzejny gotowy. O wiele bardziej istotne jest zapobieganie wspomnianemu zamuleniu w okolicach stopek sztobrów. Moja propozycja jest taka aby do ukorzeniarki wsypać na dno min 5 cm perlitu, dopiero na to położyć element grzejny i zasypać go kolejną warstwą perlitu o mi 5 cm grubości. 5- cio cm warstwa perlitu pod matą przejmie wszystkie bardzo drobne frakcje podłoża, a nad matą będą już właściwe dla ukorzeniania warunki cieplno-powietrzne. Zalecam takie rozwiązanie szczególnie dla osób nie mających doświadczenia w podlewaniu. Tak zapakowaną ukorzeniarkę (oczywiście odpowiedniej konstrukcji) możemy nawet wstawić do pojemnika z wodą o poziomie wody nie przekraczającym 2 cm i perlit będzie się sam nawadniał na optymalnym poziomie. Sprawdziłem to doświadczalnie.
http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... w-bez.html

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 11:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Najdrobniejsza frakcja ma szanse przemieścić się na sam dół w przypadku zasypywania ukorzeniarki suchym perlitem i potrząsania ukorzeniarką. Ja ostatnio zasypuję mokrym perlitem, który przed zasypaniem do ukorzeniarki razem z workiem wyparzam w dużym garnku. Do gara wstawiam worek z perlitem, zalewam wodą tak, by cały perlit był pod wodą, gar z perlitem na ogień i grzanie. Załatwiam dwie sprawy. Jedna to odpowiednie nawilżenie perlitu, a druga zniszczenie grzybów, szkodników i wszystkiego tego, co ginie w wysokiej temperaturze.
Mocno nawilgnięty perlit, zwłaszcza najdrobniejszej frakcji nie będzie się przemieszczał na dno, bo doskonale klei się do perlitu o większej średnicy.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 21:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
GrapesEater napisał(a):
Mocno nawilgnięty perlit, zwłaszcza najdrobniejszej frakcji nie będzie się przemieszczał na dno, bo doskonale klei się do perlitu o większej średnicy.


Ustaw kawałek rury na jakiejś tkaninie (może być agrowłóknina), nasyp do niej suchy perlit i przepłucz go od góry woda. Po solidnym przelaniu sprawdź co masz na dole rury na tkaninie, a przekonasz się, że jesteś w błędzie. Przed zadaniem do ukorzeniarki zawsze płuczę w podobny sposób nowy perlit.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 22:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Uwielbiam takie dyskusje, kiedy ja relacjonuję to, co widziałem, czego doświadczyłem na własnej skórze, a ktoś usiłuje mi wmówić, że miałem przywidzenia.
Część pyłu perlitowego opadnie, spora część przyklei się i zostanie w górze. Ja nie przelewam wodą, ja moczę w gorącej wodzie, długo moczę, a do ukorzeniarki sypię przestudzony perlit. Takie namoczenie pozwala mi na ukorzenianie bez dolewania kropli wody, a dodatkowo długotrwałe działanie wysokiej temperatury na grzyby, szkodniki itp. skuteczniej je zniszczy.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2016, 23:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
GrapesEater napisał(a):
Uwielbiam takie dyskusje, kiedy ja relacjonuję to, co widziałem, czego doświadczyłem na własnej skórze, a ktoś usiłuje mi wmówić, że miałem przywidzenia.


Niczego nie usiłuję. Mam odmienne zdanie w pewnych kwestiach i tylko o tym piszę. Pewnie stosuję inny perlit, bo w moim nic się nie przykleja. Przynajmniej na tyle żeby nie dało się tego wypłukać. Myślę, że zawsze to trochę prostsze niż gotowanie wora w garze.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2016, 00:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Uważam ze każdy z was ma swoją rację ,ale to zależy od tego jak wypelniacie swoje ukorzeniarki i ile jast materiału do rozmnażania.
Jesli masz kilkanascie-kilkadziesiat sztobrów to to można sobie namoczony perlit pomiędzy sztobry wrzucać,i uważam że podlewanie wtedy juzr jest zbędne.
Ale jesli masz kilka set sztobrów ciasno ułożonych to już niema możliwości sypania mokrego perlitu, bo wszędzie go pełno tylko nie tam gdzie potrzeba.
W tej sytuacji np ja zasypywałem suchym i konewką podlewałem ,raz i to mi wystarczyło.
Co roku dokupuje nowego bo są ubytki jakieś 15%.
Nie gotuję nie wyparzam po zakończonym sezonie plucze go we wiadrze na dnie zostaje sama mączka,najdrobniejsza frakcja to wywalam ,raszte suszę na słońcu do worka z przypuszczajacego materiału w suche miejsce i do następnej wiosny.
Mialem też przypadek w ubiegłym roku gdzie niewielką część perlitu namoczylem i robilem próby szczepienia i niby przepłukany a otwory drenażowe mi zamuliło i próby nadgniły.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 grudnia 2016, 09:57 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
Ja z racji małych ilości sztobrów wsypuje już namoczony i więcej nie podlewam.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO