Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 18:04

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 37  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 12:07 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Włożyć do doniczki z ziemią.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 12:21 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 15:24
Posty: 85
Lokalizacja: Opole
A przed tym ją jakoś namoczyć? Jeśli tak to w roztworze topsinu czy w zwykłej wodzie? Na chwilę obecną, leży sobie w wilgotnym piasku w chłodnej piwnicy, końcówki zawoskowałem, nie wiem czy pąki też powinienem?

_________________
Pozdrawiam Przemek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 12:46 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
Wrzuć do wody, może być to doba nawet, Jak masz taką ochotę to później moźesz włożyć na pół godzinki do topsinu 0,2%.. Następnie odświeźyć dolne cięcie na około 5mm. pod dolnym oczkiem, stopk? troszkę pokaleczyć,( jak masz ukorzeniacz, to nie zaszkodzi .) Następnie do doniczki z luźną, wilgotná ziemią i na parapet. Powinno się udać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 13:09 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 15:24
Posty: 85
Lokalizacja: Opole
Ok, dzięki, czyli pąki nie muszę woskować, zostawić tylko najwyższy resztę usunąć? Wosk z górnego cięcia też zdrapać czy zostawić? a jeżeli chodzi o ukorzeniacz to po otwarciu trzeba go całego zużyć czy może stać np. do kolejnego sezonu i dalej zachowa swoje właściwości?

_________________
Pozdrawiam Przemek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 13:24 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
Tak, górnego pąka nie musisz woskować, ale możesz. Wosk chroni sztober przed przesuszeniem. Co do ukorzeniacza to nie wiem jakim dysponujesz, w przyadku popularnego ukorzeniacza Himala zaleca się odpowiednio przygotowaną stopkę sztobra włożyć do proszku, nadmiar otrzepać i tyle. Szczegóły winny być na opakowaniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 13:32 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Jak zawoskowałeś górę, to nic nie zdrapuj. Byle stopka (tam, gdzie się będzie tworzył korzeń) nie była zawoskowana. Ukorzeniacz, o ile nie dostanie się tam wilgoć, powinien nawet kilka sezonów być dobry. Najlepiej odsyp sobie z pudełka do jakiegoś mniejszego pojemniczka tyle ile mniej więcej potrzebujesz i nie wsypuj potem resztki z powrotem, żeby jakaś wilgoć z patyczka przypadkiem nie dostała się do proszku.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2015, 19:23 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 967
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Przemo7755 napisał(a):
czyli pąki nie muszę woskować, zostawić tylko najwyższy resztę usunąć?

Jak masz jednego sztobra to zostaw wszystkie pąki i żadnego nie usuwaj.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 16 kwietnia 2015, 01:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
bialywoj napisał(a):
No fakt...z podlewaniem jest kłopot. Ale w tym roku włożę pod folię rurę kroplującą.

Zastanawiam się po co,bo tak na ruskich filmikach jest?
Przecież folja większą ilość wilgoci zatrzymuje. W czasie długotrwałej suszy wystarczy zlać obrzeża folij,a korzenie będą szły w moc ciągnąc do niej. Linia ok ale jak dla mnie bez folij chyba że dwa paski po bokach żeby nadmiar miał gdzie odparować.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 16 kwietnia 2015, 07:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
zajaczek83 napisał(a):
bialywoj napisał(a):
No fakt...z podlewaniem jest kłopot. Ale w tym roku włożę pod folię rurę kroplującą.

Zastanawiam się po co,bo tak na ruskich filmikach jest?
Przecież folja większą ilość wilgoci zatrzymuje. W czasie długotrwałej suszy wystarczy zlać obrzeża folij,a korzenie będą szły w moc ciągnąc do niej. Linia ok ale jak dla mnie bez folij chyba że dwa paski po bokach żeby nadmiar miał gdzie odparować.

Po co? A no po to, zapewnić odpowiedni stopień nawilżenia. Koszt niewielki, a ułatwienie sobie życia znaczne.
I to wcale nie z powodu ruskich filmów.
Mój teren znajduje się w jakimś cholernie dziwnym miejscu klimatycznym. Wszędzie dookoła pada deszcz, a u mnie susza, i bywa, że nieraz przez miesiąc nie spadnie kropla deszczu. Podlewanie boków niewiele daje... sprawdzone.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 16 kwietnia 2015, 22:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Sorki tyle tych filmików krąż po forum myślałem że się naoglądałeś i kopiujesz.
A powiedz w ubiegły roku jakiś problem był (więdły).
Ja masz zamiar sprawdzić czy wilgotność jest odpowiednia,kiedy kurek zakręcić?
Moje zdanie jest takie masz szkółkę przydomową,polową i wiesz że masz długie okresy bezdeszczowe to paski folij po bokach żeby grzały w dzień glebę, w wieczorem podlewasz. W większych pewnie podczas suszy uruchamiane są zraszacze.
Zrobisz jak uważasz ja raz,za pierwszym razem byłem nadgorliwy i podlewałem na folji ,efekt był taki że wyciągałem nadgniłe sztobry.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 07:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
zajaczek83 napisał(a):
A powiedz w ubiegły roku jakiś problem był (więdły).

Dokładnie tak.

zajaczek83 napisał(a):
Ja masz zamiar sprawdzić czy wilgotność jest odpowiednia,kiedy kurek zakręcić?

Specjalnych pomiarów robił nie będę... Po prostu, odkręcę kurek i niech się posączy przez np. cały dzień. I tak co kilka dni. Zaszkodzić nie zaszkodzi raczej.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 07:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
No niekoniecznie - z moich obserwacji wynika że susza pobudza korzenie do silniejszego wzrostu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 kwietnia 2015, 18:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
bialywoj napisał(a):
...
Specjalnych pomiarów robił nie będę... Po prostu, odkręcę kurek i niech się posączy przez np. cały dzień. I tak co kilka dni. Zaszkodzić nie zaszkodzi raczej.

Opanuj się. Przez cały dzień? Zajączek ma rację. Dobrze napisał.
Winorośl to nie roślina bagienna, czy wodna.
O takowych możesz poczytać tutaj: http://forum.oczkowodne.net/viewforum.php?f=1 ;)
Dodam, że przy ukorzenianiu w tym roku podlewałem 2 razy w okresie 1,5 miesiąca.
Mierzyłem dokładnie. Na peta 1,5l (ziemia+perlit, mniej więcej 1:3) wylałem 2x50ml wody.

W ubiegłym roku ukorzeniałem również w gruncie, bez folii, tylko nasłonecznione miejsce, gdzieniegdzie kamienie, zero podlewania.
Korzenie piękne. Trochę późno tylko zacząłem, bo na koniec maja.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2015, 11:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 28 marca 2015, 07:31
Posty: 205
Lokalizacja: Wyżyna kielecka 354 m.n.p.m
Pierwsze ukorzenianie już za mną, niestety pomimo przeczytania sporej ilości artykułów i informacji na forum zapłaciłem frycowe. Większość sztoberków które dostałem jesienią, nie przetrwała zimy (z mojej winy). Ukorzeniane były w perlicie i obciętych petach przy grzejniku. Po dwóch miesiącach, stwierdzam, że z marnym skutkiem.

Nauczony jako takim doświadczeniem, pod koniec marca uciąłem 15 sztoberków z n/n winorośli rosnących na podwórku (jasny, różowy, granatowy) ponownie włożyłem do peta z perlitem, ale tym razem ustawiłem je na routerze. Dziś przesadzając sztoberki do doniczek z ziemią, byłem w szoku. Prawie każdy sztober miał kilka kalusów długości 5-6 cm. Planuje je przetrzymać na bezpiecznym parapecie, a wsadzić w docelowe miejsce po 15 maja. Co prawda ukorzeniałem je testowo, ale skoro wyszło pozytywnie to szkoda je wyrzucić.

Dziś włożę do perlitu 12 sztoberków Solarisa, które od wczoraj moczą się w wodzie, jeśli też się ukorzenią, to również po 15 maja powędrują do ziemi bezpośrednio z ukorzeniarki.

_________________
Pozdrawiam Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2015, 11:55 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
To co żeś z tymi sztobrami wyprawiał że zimy nie przetrwały? O ile to nie tajemnica. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 549 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 37  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO