Ta mieszanka z ukorzeniarki idzie do doniczek z sadzonkami - nie wykorzystuje jej ponownie. To jest wada tego rozwiązania, ale przy takiej ilości jaką używam to niewiele. W tym roku spróbuję zamiast perlitu dać pokruszony styropian - na pewno rozluźni trociny.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

W tym sezonie planuję ukorzenić i testowo posadzić parę vinifer (Dunaj, Neronet, Feteasca Neagra i PNP) i zastanawiam się czy ukorzeniać je na własnych korzeniach, czy też może je zaszczepić i ukorzeniać na Marszałku. Ukorzenianie będę rozpoczynał na początku maja, ale już teraz rozważam nad powyższym tematem i chciałbym do tego czasu podjąć ?dobrą ?? decyzję. Może coś doradzicie?

W ubiegłym sezonie nie miałem tego dylematu i ukorzeniałem vinifery (Acolon, Cabernet Dorsa, Zweigelt) na własnych korzeniach, ale teraz powstały wątpliwości, czy to jest dobry kierunek. Czy ewentualnie przy najbliższym ukorzenianiu tego nie zmienić?

_________________
Pozdrawiam
Mirek

Marnie widzę uprawę Feteasca Neagra w Twojej lokalizacji. Jaki masz SAT? Ile ponad 3000?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Do 3000 SAT-u mojej lokalizacji trochę brakuje, teoretycznie powinno być około 2600, ale myślę, że warto tą odmianę przetestować, tym bardziej, że posiadam już sztobry dzięki uprzejmości Jurka i Roberta. Według tych danych https://translate.google.pl/translate?h ... e-vin.html Fetesca Neagra dojrzewa około 2 tygodnie wcześniej w stosunku do odmiany Pinot Noir.

Dala zainteresowanych podam jeszcze dwa linki, gdzie jest szerzej przedstawiona:
https://translate.google.pl/translate?s ... edit-text=
http://www.horticultorul.ro/vita-de-vie ... ca-neagra/

_________________
Pozdrawiam
Mirek

Jest to pierwsza moja wizyta, więc witam Szanownych Użytkowników forum. Mam na imię Wojtek. Mieszkam w okolicach Lublina.

Korzystając z okazji chciałbym zadać pytanie dotyczące ukorzeniacza. We wszystkich opisach jakie znalazłem wykorzystywany jest ukorzeniacz w formie proszku. Ja takiego nigdzie nie mogę znaleźć. Udało mi się kupić ukorzeniacz do sadzonek zdrewniałych (korzonek D) ale jest on w płynie. I mam w związku z tym pytanie, czy spełni on swoją rolę przy ukorzenianiu sztobrów?

Pozdrawiam, Wojtek

Przez ostatnie 25 lat, średnia temperatura podniosła się o 0,5 - 0,6 C. Jeśli tempo wzrostu utrzyma się to za 50 lat będziesz miał 3000 SAT.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Wojtku, musisz popytać w sklepach ogrodniczych, w Lublinie niemożliwe, żeby nie było.

Ukorzenianie- czy Muscaris na swoich korzeniach może być, bo właśnie mam zamiar sztobry pobrać, jest sens?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Wszystko ma sens. Jeśli masz go na podkładkach to możesz porównać. Nie raz się tak zdarza, że na własnych korzeniach ma lepsze parametry.
wojtekj23 Korzonek był dobry swego czasu jak był w proszku. Ja nie mam zaufania do tych w płynie. Obecnie używam taki:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja mam pytanko Co do ukorzeniania na czarnej folii, kiedy zacząć i jakie macie doswiadczenia ( w kontekście co zrobić by zwiększyć % przyjęcie sadzonek) Przy okazji mam też pytanko o ukorzenianie Dornfeldera bo włąśnie tę odmianę myślę ukorzenić. Mam bardzo ładne, grube sztobry w ilosci 60 szt i zależy mi na jak największej lidzbie sadzonek z tego

Procedure ukorzeniania znam ale do tej pory mam różne doswiadczenia, raczej poniżej 50% przyjęć

Ja u siebie stwierdziłem że między ukorzenianiem na czarnej folii jest ogromna różnica przyjęć.

Na foli jakieś 60-65% puściło korzonki.
W ukorzeniarce około 90-95%.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

No jeżeli tak jest, to na Dornfelderze może być jeszcze gorzej. Z moich obserwacji wynika, że jest to jedna z trudniej ukorzeniających się odmian.

_________________
****

Tak to wyglądało u mnie: http://www.winogrona.org/forum/post150535.html#p150535
Co prawda Dornfeldera tam nie było, ale % ukorzenienia był i tak wysoki. Wysadzone pod folię, jak widzisz po dacie postu, w drugiej połowie maja. Wcześniej wszystko było ukorzeniane w ukorzeniarce w perlicie 3 tygodnie przed wysadzeniem pod folię.
I takie były moje, jeśli pytasz o doświadczenia i terminy.
Lepiej i ładniej jednak rosły sadzonki "wyprodukowane" w I turze, tj. w połowie kwietnia. Posadzone po ukorzenieniu do pudełek po mleku z ziemią, przetrzymane do końca maja na oknie i posadzone w miejsce docelowe, jesienią osiągnęły 2-2,5m przyrostów i grubość prawie 10mm.

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Przy takim trendzie, jak tu piszą http://www.biztok.pl/biznes/zmienia-sie ... nia_a18452 , może to być szybciej.

_________________
Pozdrawiam
Mirek

Zauważyłem zmianę w porze dojrzewania jabłek Booskop/Szara Reneta. Kiedyś mogły wisieć do oporu, ostatnimi laty dojrzewają w końcu września.
Zostawiłem sobie z tej okazji trochę patyków Muscaris, a na wszelki wypadek rosną już Kristaly, do pomieszania.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Sztobry przed ukorzenianiem, aby nie wysychały, dobrze jest zawoskować górna końcówkę. Co myślicie, że zamiast woskowania, zamoczyłbym w farbie emulsyjnej.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `