Zdjęc już nie ma znikły właśnie dziś zastanawiałem się nad moimi eksperymentalnymi sadzonkami. Jak się człowiek naczyta tak to później go nosi że szok. Podszedłem do tej próby raczej bez wiary ale zawsze coś było w słoiku. W styczniu po przeczytaniu Piotra wpisu poszedłem a ogród i przyciąłem sobie pierwsze z brzegu trzy patyki Marszałka trzy oczkowe. Wsadziłem do wody i na parapet ale po trzech tygodniach nic, ani korzenia ani tego kulasa o którym tak piszecie. Nie rezygnując z mojej pierwszej operacji korzenie wsadziłem to do doniczek z piaskiem. Ponieważ wszystko żywe ale ale jak w donicy to nie widac, postanowiłem wczoraj przesadzic je do ziemi i jakie było moje zaskoczenie jak ukazały mi się korzenie takie jak na waszych zdjęciach.
Martwi mnie tylko jedno to o czym piszesz Piotrze właśnie, góra jest już bardzo zielona, czy to ma szansę się utrzymac ? W pokoju będzie już chyba za ciepło i myślałem aby je przenieś do garażu nie ogrzewanego na parapet ale Piotr pisze o doświetlaniu w nocy i zgłupiałem. Znaczy że będzie za zimno ?
ps. Znikła mi kreska nad c mam awarie zasilacz a to jest syna sprzęt, nie ogarniam tego, przepraszam

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Jak są już korzonki to sadzonka ma szansę już normalnie rosnąć. Trzymanie w chłodzie ma chyba na celu opóźnienie startu pąków, ale jak już zielone ruszyło, to trzeba mu teraz zapewnić maksimum słońca (światła), więc ja bym teraz trzymał w pokojowej temperaturze na parapecie przy oknie od południowej strony. Jak korzonki będą rosnąć jak trzeba, to za 2 miesiące sadzonki powinny być gotowe do posadzenia.

_________________
Pozdr Jarek

Mam prośbę. Wszystko co pokazuję, robię albo z nudów, albo dla testowania urządzeń albo dla sprawdzenia co z tego wyjdzie. Raczej nie polecam tego do naśladowania,a jeżeli ktoś chce, to na własną odpowiedzialność.

_________________
****

To ja tak z nudów pokażę co wyrosło w wodzie po prawie dwóch miesiącach.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Piotrze, pod każdym artykułem rób dopisek "Naśladujesz na własne ryzyko"
A tak poważnie to w zamierzchłych czasach jak dostałem sztobry jakiejś przerobówki od taty to ukorzeniły się przez zimę, wetknięte w doniczkę z ziemią w chłodnej piwnicy. Również wetknięte wiosną w ziemię. Ale oczywiście też nie polecam naśladowania.

_________________
Grzegorz

Właściwe ukorzenianie rozpocznę pod koniec marca, do gruntu pod osłoną planuję przesadzać pod koniec kwietnia. Będę ukorzeniał wstępnie w samym perlicie, będę grzał stopki i nie będę podgrzewał ani doświetlał pąków. Ten sposób postępowania jest sprawdzony i można naśladować

_________________
****

Kapitanie będziesz sadził w tunelu czy na zewnątrz ?

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

w tunelu

_________________
****

Przemek w gruncie pod osłoną, nie musi oznaczać, że w tunelu. Może być np tunelik .

_________________
****

Uspokoiłeś mnie, zostają w pokoju na parapecie, w razie W dostaną bambusy
Kapitanie zapewniam Cię że my też robimy to z nudów ( w sumie mogę ręczyć tylko za siebie . )
sztobry które chciałbym ożywić mam zakopane głęboko w ogrodzie i czekają kiedy wjadę po nie fadromą a będzie to też pod koniec marca, z tą różnicą że ja nie będę budował takiego cuda jak wy a wykorzystam grzałkę akwariową i chyba trociny bo jak pytam u mnie o perlit to robią gały
Nie ukrywam że troszkę mnie zaniepokoiła temp. 17 stopni na dworze.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Perlit możesz kupić przez internet na ogólnie znanym portalu aukcyjnym i nie tylko.
Mam przekonanie że grzałka akwariowa w trocinach będzie grzała bardzo miejscowo, na pewno rozkład będzie inny niż w krążącej wodzie. Masz jeszcze czas, zrób próbę i pomierz temperaturę.

_________________
Grzegorz

Grzesiu nie wiem czy Cię zrozumiałem ale grzałka będzie w wodzie a w niej pojemnik ze sztobrami w trcinach.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

U mnie perlit jest w każdym nawet najmniejszym sklepie ogrodniczym. Na tym znanym portalu masz duży wybór.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Jeśli można wtrącić 3 grosze odnośnie grzałki akwariowej. Jako, że jestem nowy w temacie winorośli postanowiłem poeksperymentować z ukorzenianiem przy pomocy grzałki. Moim zdaniem nie jest to najlepszy pomysł. Przede wszystkim, jak napisał ktoś wcześniej temperatura nie rozkłada się równomiernie - przy grzałce mamy za gorąco a na skraju ukorzeniarki jeszcze za zimno. Poza tym i tak należy zaopatrzyć się w regulator temperatury, gdyż tym z grzałki ciężko jest ustawić wymaganą temp. Podsumowując, skuteczność ukorzeniania była u mnie mniejsza niż 30 %. Na szczęście do eksperymentu użyłem jakiejś odmiany płotowej , więc strat nie poniosłem.
Nauczony doświadczeniem wczoraj ukończyłem budowę ukorzeniarki z kablem grzewczym i termoregulatorem i niecierpliwie oczekuję końca marca. (zrobiło się wypracowanie ).
Pozdrawiam, Wojtek

Pytanko. Sztobry to całe wykąpać w topsinie czy tylko końcówki?