Teraz jest wtorek, 6 maja 2025, 17:46

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 14:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
Wcześniej wspomniana druga tura ukorzeniania przybrała taką formę:
Obrazek

a sadzonki po tygodniu od wysadzenia w ziemię wyglądają tak:
Obrazek

w sumie na prawie 300szt, tylko kilka nic nie puszcza

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 21:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Dingo napisał(a):
poszukiwacz napisał(a):

Myślę że można ją stosować do odmian mających tendencję do nadmiernego wzrostu korzeni.


Czy mógłbyś wyjaśnić co masz na myśli pisząc o nadmiernym wzroście korzeni? :o

Spróbuję
Zdrowie to stan równowagi i gdy takiej zabraknie, to organizm choruje a czasem włącznie ze skutkiem śmiertelnym.
Ukorzeniałem odmianę popularyzowaną na naszym forum przez Zdzisława jako NN ciemny mieszaniec.
W warunkach pokojowych sztober puszczał miotłę korzeni, trochę liści, a następnie zasychał z tą miotłą korzeni. Inne odmiany o słabszej dynamice ukorzeniania radziły sobie dobrze. Wyciągnąłem z tego wniosek że możliwą przyczyną był nadmierny wzrost korzeni, wyczerpujący zapas substancji zapasowych i w konsekwencji śmierć rośliny z z wyczerpania.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 24 maja 2014, 22:29 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
poszukiwacz napisał(a):
Dingo napisał(a):
poszukiwacz napisał(a):

Myślę że można ją stosować do odmian mających tendencję do nadmiernego wzrostu korzeni.


Czy mógłbyś wyjaśnić co masz na myśli pisząc o nadmiernym wzroście korzeni? :o

Spróbuję
Zdrowie to stan równowagi i gdy takiej zabraknie, to organizm choruje a czasem włącznie ze skutkiem śmiertelnym.
Ukorzeniałem odmianę popularyzowaną na naszym forum przez Zdzisława jako NN ciemny mieszaniec.
W warunkach pokojowych sztober puszczał miotłę korzeni, trochę liści, a następnie zasychał z tą miotłą korzeni. Inne odmiany o słabszej dynamice ukorzeniania radziły sobie dobrze. Wyciągnąłem z tego wniosek że możliwą przyczyną był nadmierny wzrost korzeni, wyczerpujący zapas substancji zapasowych i w konsekwencji śmierć rośliny z z wyczerpania.

Samozagłada w świecie roślin nie występuje.
Próbujesz podważyć zasady botaniki. Błędne wnioski wysuwasz z jednego niekompletnego doświadczenia.
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 07:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
poszukiwacz napisał(a):
W warunkach pokojowych sztober puszczał miotłę korzeni, trochę liści, a następnie zasychał z tą miotłą korzeni. Inne odmiany o słabszej dynamice ukorzeniania radziły sobie dobrze. Wyciągnąłem z tego wniosek że możliwą przyczyną był nadmierny wzrost korzeni, wyczerpujący zapas substancji zapasowych i w konsekwencji śmierć rośliny z z wyczerpania.


To rzeczywiście jest "rewolucyjna" teoria. :clap: Zawsze myślałem, że jest odwrotnie tzn , że nadmiernie rozrośnięta latorośl przy braku systemu korzeniowego prowadzi do wyczerpania substancji zapasowej sztobra.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 22:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Teoria jakich wiele i w każdej może być część prawdy. Chętnie zapoznam się z waszymi teoriami wyjaśniającymi ten przypadek.
Dodam że jedna z wielu ukorzenionych roślin bez problemu rośnie w gruncie, cel został osiągnięty. Odmiana ta w perlicie pierwsza wypuszczała korzenie. Ziemia w doniczce piaszczysto-pruchniczna z niewielkim dodatkiem gliniastej. W pomieszczeniu temperatura około 24 C. Patyki były dobre, bo kolega któremu oddałem część patyków miał wysoką skuteczność ukorzeniania.
Może trzymałem za długo w ciepłym pomieszczeniu? a może coś innego?

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 23:07 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
poszukiwacz napisał(a):
....
Może trzymałem za długo w ciepłym pomieszczeniu? a może coś innego?

I to by była najbardziej zbliżona diagnoza :clap:
Inne teorie zostawmy biologom i filozofom.
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 maja 2014, 23:19 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Witam.
Mam pytanko ,a zabezpieczyłeś górę sztobra,może po prostu wysechł.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2014, 07:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
@ poszukiwacz/ Nie ma potrzeby tworzenia przedziwnych teorii, wystarczy uważnie czytać forum i trzymać się kilku podstawowych zasad ukorzeniania. Odpowiem Ci cytatem z tego co napisałem, w tym wątku w lutym.
kapitan napisał(a):

Nie jest istotne czy ukorzeniarka jest profesjonalna, czy prowizoryczna, liczy się kilka podstawowych parametrów tj. temperatura podłoża, temperatura otoczenia, wilgotność podłoża i wilgotność otoczenia. W zależności od zastosowanej techniki ukorzeniania wstępnego i warunków ukorzeniania po przesadzeniu zależy to czy sztobry trzeba koniecznie woskować, czy można sobie to odpuścić. Raczej bezpieczniej jest woskować, ale jak zrobisz to nieumiejętnie to będzie po "perełkach". Jak sam nie posiądziesz niezbędnej wiedzy to zadawanie takich pytań jak powyżej nic Ci nie pomoże. Ukorzeniam od wielu lat i co roku coś nowego mnie zaskakuje. Trochę szerzej o podstawach ukorzeniania napisałem kiedyś na blogu. Jak chcesz przeczytać to kliknij w pierwszy link w moim podpisie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2014, 10:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Tak, nadmiar teorii szkodzi wiedzy, praktyka jest konieczna.
Jednak niezwykłe teorie same cisną się jak dotychczas znane nie wyjaśniają zjawiska.
Równocześnie z tą oporną NN ukorzeniałem inne odmiany, na przykład Jutrzenkę która udała się najlepiej. Warunki te same patyki dobre a uzysk od 2% do 90% w zależności od odmiany.
Człowiek widzi korzenie i latorośle, więc jest pełen nadziei, a potem obserwuje jak wypadają, a najwięcej te odmiany co najszybciej ruszyły.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 11:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
maciek19660714 napisał(a):
Ukorzeniacz, na górze maść do szczepień, wał z ziemi i folia (początek - 2014 04 26):
https://picasaweb.google.com/1153695690 ... 4491360162


Ciąg dalszy zabawy w ukorzenianie:
https://picasaweb.google.com/1153695690 ... 3756434866

i dzisiaj:
https://picasaweb.google.com/1153695690 ... 3202203602

140 sztobrów żyje (5-8 liści). Dziesięć sztuk nie odzywa się...
Dzisiaj usunąłem kwiatostany, częstokroć kwitnące.

Jak do tej pory ani razu nie podlewałem.

Sposób nie profesjonalny ale na dzień dzisiejszy wygląda na całkiem, całkiem fajny. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że przynajmniej połowa "polegnie".
Ciekawy jestem jak będą wyglądały korzenie jesienią?

Jeszcze jeden wniosek... Za gęsto? Tak już teraz wiem, że jest za gęsto. Za chwilę będzie "busz"...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 17:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 sierpnia 2012, 19:49
Posty: 265
Lokalizacja: Wieluń
No Maciek, bardzo ładnie z tego co wyczytałem w poprzednich postach to sztobry ukorzeniałeś bezpośrednio na folii bez wstępnej zabawy z ukorzeniarką? U mnie Solaris w tunelu jest w podobnej kondycji, Regent gorzej bo niby w ukorzeniarce 100% wypościło kalus lub małe korzonki to po wysadzeniu jakieś 40% nie odezwało się. Powiedz mi co masz pod folią czy dawałeś tam torf? Bo ja jak wysadzam zakalusowane sadzonki to robię klinem do drzewek dziurkę i daję trochę luźnego torfu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 czerwca 2014, 21:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Tak, w tym roku ukorzenianie bez... ukorzeniarki.

Pod folią jest po prostu przekopana ziemia, trochę przemieszana z okolicznymi chwastami i skoszoną trawą.
Wtykanie w wał; podobnie jak u Ciebie - tyle, że zaostrzony metalowy pręt. Bez ceregieli...

Trzeba wziąć pod uwagę, że w tym okresie była specyficzna sytuacja "pogodowo-temperaturowa". Chłód w nocy i upał za dnia...
Pąki wystartowały szybko ale potem tępo zwolniło... może to je uratowało?

Co do torfu, to zeszłym roku po wyjęciu sztobrów z ukorzeniarki przesadziłem je do doniczek, właśnie z torfem z Castoramy i podczas przesadzania do gruntu widziałem w korzeniach pleśnie. Wydaje mi się, że torf jest OK ale chyba należałoby by go przemieszać z ziemią...

Daj zdjęcia. Ciekawy jestem jak wyglądają Twoje sztobry...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 12 czerwca 2014, 07:01 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
Wiem, że dużo za wcześnie na to pytanie...
Po ukorzenieniu, po wykopaniu spod folii jesienią, sadzonkom tniemy górę...i co? Do dołu na zimę i zimowanie? Czy sadzić na miejsce docelowe jesienią? Czy sadzić na wiosnę w kwietniu? (kopczyki do maja)

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 12 czerwca 2014, 08:21 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2014, 21:58
Posty: 111
Lokalizacja: Radzymin
Czy możecie mi poradzić co zrobić z taką sadzonką jak na zdjęciu poniżej?
Który pęd urwać, który zostawić?
A może zostawić oba?
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 12 czerwca 2014, 08:42 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Zostawiłbym ten, który rośnie bardziej pionowo.

Sądzę, że sadzenie jesienią w miejsce docelowe jest najkorzystniejsze.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO