Teraz jest środa, 7 maja 2025, 16:51

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2014, 16:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
jaszczur napisał(a):

Takie latorośle na sztobrach były w momencie sadzenia do doniczek - z zaczątkami korzonków (1-2 mm); po 20 dniach ukorzeniania w wodzie w temperaturze pokojowej.


Z pięciu sadzonek ukorzenianych w wodzie, dla dwóch po przesadzeniu do doniczek uschły wybujałe latorośle
Tak wyglądały góry sztobrów
Obrazek

a tak doły w momencie przesadzania

Obrazek

Dodam, że jedna sadzonka ruszyła ponownie z pąka zapasowego, a druga się zastanawia dość długo.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2014, 16:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
@kapitan
Właśnie na etapie takich korzonków przesadzałem; latorośle były trochę mniejsze. Nie będe już teraz odgrzebywał, żeby sprawdzać rozwój korzeni - poczekam trochę i okaże się co z tego będzie.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 kwietnia 2014, 21:55 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
Z racji urlopu muszę przetransportować swoją ukorzeniarkę, niestety wraz ze sztobrami.
Czy nie zaszkodzi im taka podróż 200km?
Wkładałem je 22.04, czyli tydzień temu. Są "zasypane" na głębokość 5-8cm. Dzisiaj sprawdzałem..jeszcze nie mają nawet oznak kallusa.

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 00:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Myślę że te 3,4 godziny nie zrobią wielkiej szkody,ale przy wibracjach jadąc samochodem mogą wyjść w góre,tek mi się wydaje. Więc po dotarciu na miejsce żona się rozpakowuje :) ,a ty ukorzeniarke na szybko przemeblujesz i zaczniesz od nowa,ewentualnie potem pomożesz żonie :).Chyba że będzie szybsza.
A dużo tego masz?

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 07:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
na "przepakowywanie" zawartości chyba się nie zdecyduję :crazy:
Ile? cała! 250szt! nawet chyba ponad...bo 259
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 07:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
No ale po co ją transportować 200 km? Wyjeżdżasz na miesiąc? Nie masz kogoś na miejscu kto doleje nieco wody raz w tygodniu?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 08:21 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
No prawie na miesiąc...trzy tyg.
I nie zabieram jej (ukorzeniarki) jako swego pupila, żeby była ciągle przy mnie... :D
Tylko z tego powodu, że jadę tam gdzie będą docelowo wysadzane sztobry... i akurat będę tam do momentu właśnie, kiedy nadejdzie czas, żeby wyjmować z ukorzeniarki, czyli ok. 20maja. No i nie uśmiecha mi się jeszcze raz gonić tam i z powrotem 400km żeby przywieźć sztobry. Pomyślałem więc, że zawiozę je tam już teraz i tam zostaną do końca.
Tak czy tak muszę je wieźć, tylko że teraz będę wiózł tygodniowe, a później wiózłbym prawie gotowe czterotygodniowe.
Stąd pytanie czy takim "tygodniowym" to nie zaszkodzi za bardzo... :(

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 08:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
A.. jasne. Ja bym dosypał perlitu, bo z 5-8 cm rzeczywiście mogą powyskakiwać. Perlit tuz przed podróżą zmoczyć po wierzchu - będzie cięższy - i powinno być dobrze. Wiożłem kiedyś zakalusowane sztobry w perlicie z Białegostoku pod Sztum (ponad 300 km) i nic im się nie stało.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 10:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Może dobrze będzie zrobić jakieś "wyrównanie" ze zgniecionych, dużych papierowych lub foliowych kul, ułożyć to na na sztobrach, żeby dociskało i owinąć całość folią stretch. Może zamiast papieru i folii da się zastosować np jakiś szeroki pas miękkiej pianki? Samą skrzynię też dobrze by było na takiej piance postawić w aucie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 10:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
kapitan napisał(a):
Może dobrze będzie zrobić jakieś "wyrównanie" ze zgniecionych, dużych papierowych lub foliowych kul, ułożyć to na na sztobrach, żeby dociskało

dobry pomysł! :thumbup:
tak zrobię!
dzięki..

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 11:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
bialywoj napisał(a):
kapitan napisał(a):
Może dobrze będzie zrobić jakieś "wyrównanie" ze zgniecionych, dużych papierowych lub foliowych kul, ułożyć to na na sztobrach, żeby dociskało

dobry pomysł! :thumbup:
tak zrobię!
dzięki..


Tylko czy nie ma ryzyka, że wciśnie je za głęboko? Dobrze byłoby zaznaczyć na patykach
pisakiem poziom na którym są teraz (a potem ewentualnie je poprawić), ale chyba zbyt gęsto są powtykane.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 11:30 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
jaszczur napisał(a):
bialywoj napisał(a):
kapitan napisał(a):
Może dobrze będzie zrobić jakieś "wyrównanie" ze zgniecionych, dużych papierowych lub foliowych kul, ułożyć to na na sztobrach, żeby dociskało

dobry pomysł! :thumbup:
tak zrobię!
dzięki..


Tylko czy nie ma ryzyka, że wciśnie je za głęboko? .

No nie nie...aż na siłę nie będę tego upychał.
Będzie dobrze mam nadzieję.
Po tygodniu to chyba nie ma szans jeszcze na korzenie czy kallus? A bałem się właśnie o to, żeby podczas jazdy (podskakiwania) nie pourywać ich...

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 13:25 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 6 maja 2011, 21:10
Posty: 40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Czytając te wpisy odnoszę wrażenie że dotyczą niemowlaka przedwcześnie urodzonego. Czy nie szukacie problemu na siłę? Rozumiem że ukorzeniarka przewożona będzie nie wozem drabiniastym, a w samochodzie, więc o jakich wibracjach tu mowa. Po drugie: po tygodniowym pobycie sztobry dopiero co zaczynają ożywać i chociażby powychodziły częściowo to na miejscu poprawić i przede wszystkim dosypać podłoża, aby były obsypane co najmniej 15cm. Wątpię też ze w tym terminie 100% sztobrów sie ukorzeni i będzie odpowiednio dojrzałych do wysadzenia na miejsce stałe. Życzę powodzenia i mniej stresu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 17:22 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
fred70 napisał(a):
Czytając te wpisy odnoszę wrażenie że dotyczą niemowlaka przedwcześnie urodzonego. Czy nie szukacie problemu na siłę? ...

Nie!! :mrgreen:
Przy obronie doktoratu jest to niezbędne :idea:
Cytuj:

Życzę powodzenia i mniej stresu.

Ja też
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 19:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 17 listopada 2012, 16:43
Posty: 54
Lokalizacja: Pińczów
Parafina mi się skończyła, na części sztobrów użyłem wosku pszczelego (stopiłem węzę pszczelą, odpadki miałem). Bardzo mocny i wytrzymały jest. W porównaniu do parafiny ze świec o wiele lepszy. Tylko czy pąki się przebiją ???


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: green90000, zaqwas2 i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO