Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 09:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 19 kwietnia 2014, 21:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Pamiętam szczerze ci odradzałem,a teraz sam widzisz czy warto byłoby się poddawać. Masz możliwość je przestawić,albo zrób pęczki i na środku gęściej sadz w miare możliwości. Za radą jednego kolegi sam takie przemeblowanie zrobiłem,napewno nie zaszkodziło,wręcz przeciwnie troche powietrze dostały,tylko nie rób tego pól dnia.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 00:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
piotrek7725 napisał(a):
Chciałem się jeszcze zapytać ponieważ na brzegu ukorzeniarki mam temp. około 20-22*C czy w takiej temperaturze mogę liczyć na wytworzenie kalusa na stobrze w czasie 21 dni?


Nawet korzenie, nie tylko kalus. Na dobrych sztobrach, kalus w tym zakresie temperatur powinien być po 2 tygodniach. Ja w tym roku ukorzeniam właśnie w niższym zakresie temperatur, ponieważ dłuższe utrzymywanie temperatury 25-28 stopni powoduje duże przerosty kalusu, a chcę tego uniknąć. Pod koniec 3 tygodnia zacznę przesadzanie i zobaczymy co z tego wynikło.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 10:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
piotrek7725 napisał(a):
Sprawdziłem worek z torfem i jest to torf odkwaszony kredą o pH 5,5-6,5


Piotrze to jest torf odkwaszony pewnie z pH 3,5 do pH 5,5-6,5. To nie znaczy, że ma odczyn zasadowy. On ma odczyn lekko kwaśny. Odczyn zasadowy jest powyżej pH 7.

pozdrawiam świątecznie

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 6 maja 2011, 21:10
Posty: 40
Lokalizacja: Górny Śląsk
Witajcie w ten piękny wielkanocny dzień. Chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami z ukorzenianiem winorośli., postanowiłem pobawić się bardziej profesjonalnie. Wykonałem niewielką ukorzeniarkę, jako podłoże użyłem mieszaniny torf odkwaszony, perlit, gruby płukany piasek w stosunku 1:1:1 z niewielką domieszką pokruszonego styropianu. Sztobry w końcówkach woskowane, przedtem dezynfekowane przez 24h chemicznie i założone 12.03.2014r. Temp. w pierwszych 14 dniach 28*C, później; 7 dni 24*C, by zejść ostatni tydzień na 20*C. Pod namiotem przygotowałem odpowiednie podłoże w rowie wyścielonym czarna folią z otworkami na odprowadzenie nadmiaru wody i 12.04 br. przystąpiłem do przeglądu co się ukorzeniło. Można powiedzieć że niektóre odmiany jak Nero, Alwood, Svenson R. Skarb Panonii ukorzeniły się w 90%, pozostałe 30% i te powędrowały do ukorzeniarki bo miały kalus z zalążkami korzonków. :crazy: Wesołych Świąt! Posiadam wiele zdjęć lecz nie umiem ich dołączyć; zbyt duzy rozmiar..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 19:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 19 marca 2014, 21:12
Posty: 29
Lokalizacja: Krzeczyn Wielki (Dolnośląskie)
Ja używam tego programu http://klasa.dodatki.net/pomniejszacz.php ;)

-- niedziela, 20 kwietnia 2014, 19:11 --

Mimo iż mróz uszkodził mi moją plantację , jestem zadowolony ze swoich sadzonek , które pierwszy raz robiłem w ukorzeniarce , sadzonki są trzymane na południowym oknie i mam pytanie czy je po 15 maja można sadzić w docelowe miejsce czy ten rok jeszcze w jednym miejscu aby dobrze się ukorzeniły jesienią wykopać przyciąć korzonki łozę przyciąć na 4-5 oczek i zakopać i wiosną sadzić ?


Załączniki:
p5g9SAM_1808.JPG
p5g9SAM_1808.JPG [ 42.97 KiB | Przeglądane 868 razy ]
hhudxSAM_1806.JPG
hhudxSAM_1806.JPG [ 41.03 KiB | Przeglądane 868 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 20:05 
Online
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Zdecydowanie sadź w miejsce docelowe.
Ja tak posadziłem 25 szt. Hibernala - i na drugi rok owocował po kilka gron na krzew :-)

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 kwietnia 2014, 20:12 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
WItam

no ładne korzonki, ja tylko odcinam doły z petów, tak sobie wymyśliłem że boki są chronione wtedy przed nornicami i przy wyciąganiu nie ma uszkodzeń w systemie korzeniowym, a roślinka niech sobie rośnie korzonkami w dół

niwa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 kwietnia 2014, 00:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Pomyślałem o tym samym tylko że z kartonikami po mleku. Po wyjeciu z ukorzeniarki do kartonika,aby przetrzymac z miesiąc odciąć dno i bez stresu wysadzić w docelowe miejsce. Czhociaż korci mnie czarna folja na cześci bo wszystkiego nie posadze u siebie,a chciałbym już kolejna ture wsadzić do ukorzeniarki mieszaną tym razem,ukorzenianie ze szczepieniem. Cd w temacie szczepienie.
To jeszcze fotka jak to wygląda


Załączniki:
CAM00079-2.jpg
CAM00079-2.jpg [ 45.18 KiB | Przeglądane 767 razy ]

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 kwietnia 2014, 22:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
niva napisał(a):
WItam

no ładne korzonki, ja tylko odcinam doły z petów, tak sobie wymyśliłem że boki są chronione wtedy przed nornicami i przy wyciąganiu nie ma uszkodzeń w systemie korzeniowym, a roślinka niech sobie rośnie korzonkami w dół

niwa

Też zastanawiam się nad zastosowaniem takiej metody sadzenia w miejsce docelowe - z uwagi na minimalizację stresu przesadzeniowego. Większość sadzonek mam w takich jednorazowych plastikowych kubkach 0,5 l. Czy są jakieś przeciwwskazania dla takiej metody?

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 07:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
jaszczur napisał(a):
Też zastanawiam się nad zastosowaniem takiej metody sadzenia w miejsce docelowe - z uwagi na minimalizację stresu przesadzeniowego. Większość sadzonek mam w takich jednorazowych plastikowych kubkach 0,5 l. Czy są jakieś przeciwwskazania dla takiej metody?


Dla takich małych kubków to nie widzę żadnych przeciwwskazań. Dla długich petów są wady i zalety. Posadzenie młodej sadzonki w takim pecie zmusza system korzeniowy do rośnięcia początkowo wyłącznie pionowo w dół. Na zimnych, cięższych glebach może to mieć negatywny wpływ. To co w początkowym okresie jest wadą w dalszej perspektywie może być zaletą. W Sadzonce zmuszonej do głębszego ukorzenienia nie dominują korzenie podpowierzchniowych, tym samym zagrożenie wymarzania korzeni jest minimalne. Sumując na ciężkich glebach nie sadziłbym w ten sposób.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 17:52 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 maja 2013, 20:31
Posty: 199
Lokalizacja: Wrocław/Nysa
A co potem zrobicie z tym plastikiem za rok, dwa lata bedziemy go wykopywać ???

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 kwietnia 2014, 19:05 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
lukaszmazi napisał(a):
A co potem zrobicie z tym plastikiem za rok, dwa lata bedziemy go wykopywać ???

Jeśli uznamy, że plastikowe elementy w glebie są na dłuższą metę niepożądane, to można pokombinować jeszcze w ten sposób, że przed posadzeniem nie tylko odcinamy dno pojemnika, ale też rozcinamy taką tubę wzdłuż boku i tylko ściskamy taki rulon gumką recepturką (1 lub 2) żeby nam się całość nie rozsypała przy wsadzaniu do dołka. Po jakimś czasie gumka w ziemi sparcieje i puści, a wtedy nie będzie raczej problemu, żeby taki kawałek plastiku wyciągnąć palcami z ziemi. Ja bym wyciągał to jesienią lub w przyszłym roku, jak już wszystko osiądzie i korzenie podrosną.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 09:57 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
Witam.
Dobry pomysł i taki popieram jestem za prostymi rozwiązaniami, jestem przekonany, że to jest dobre rozwiązanie jaszczura.


jaszczur napisał(a):
lukaszmazi napisał(a):
A co potem zrobicie z tym plastikiem za rok, dwa lata bedziemy go wykopywać ???

Jeśli uznamy, że plastikowe elementy w glebie są na dłuższą metę niepożądane, to można pokombinować jeszcze w ten sposób, że przed posadzeniem nie tylko odcinamy dno pojemnika, ale też rozcinamy taką tubę wzdłuż boku i tylko ściskamy taki rulon gumką recepturką (1 lub 2) żeby nam się całość nie rozsypała przy wsadzaniu do dołka. Po jakimś czasie gumka w ziemi sparcieje i puści, a wtedy nie będzie raczej problemu, żeby taki kawałek plastiku wyciągnąć palcami z ziemi. Ja bym wyciągał to jesienią lub w przyszłym roku, jak już wszystko osiądzie i korzenie podrosną.

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 10:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
jaszczur napisał(a):
... a wtedy nie będzie raczej problemu, żeby taki kawałek plastiku wyciągnąć palcami z ziemi ...


Tylko taki mały szczegół - pod warunkiem, że ma proste ścianki - co obecnie nie jest wcale takie oczywiste. Na zdjęciu powyżej tej środkowej butelki już nie wyciągniesz tak łatwo.
Zresztą żeby wyciągnąć w górę tę butelkę wcale nie trzeba jej przecinać - mam nawet podejrzenia, że łatwiej będzie wyciągnąć ją całą w górę z ziemi a dopiero potem przeciąć i zdjąć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 12:56 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
@stwor
Rzeczywiście najlepiej jakby ścianki pojemnika były proste i gładkie. Moje pojemniki zwężają się do dołu (kubki 0.5 do piwa), więc żeby łatwo wyciągnąć raczej będę rozcinać też bok. Dłuższe sztobry sadziłem do PETów 1,5l i 2l.
Taki patent z opaską plastikową na gumkę, sadzoną wprost do dołka (i wyciąganą później) stosowali kiedyś moi rodzice przy sadzeniu pomidorów i znakomicie się to sprawdzało. Dlatego myślę że przy krzewach tym bardziej.

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gzeho, ZbyszekTW i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO