Teraz jest wtorek, 30 grudnia 2025, 22:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 01:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Dzięki ale mje pytanie było skierowane do markos sorki że nie cytowałem.
Co do szczepień zastanawiam się właśnie nad rormieszczeniam kabla do szczepienia w pionie.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 09:27 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2012, 16:15
Posty: 45
Lokalizacja: Konstancin - Jez/Mazowsze
Odczyty temp. które podałem, występowały w ukorzeniarce po pięciu godzinach od jej uruchomienia, przypuszczam więc że wilgotność była jeszcze taka sama na każdym poziomie.

zajaczek83 napisał(a):
A jak utrzymujesz wilgotność odpowiednią przy samej płycie?


Myślałem że różnice wilgoci są tam na tyle małe, że nie mają wpływu na całokształt.

zajaczek83 napisał(a):
Ja sypałem min. 5cm. lepiej troche więcej,czujnik i na jego wysokości stopki sztobrów.


W takim razie czeka mnie przemeblowanie :roll:
Dzięki za zainteresowanie i poradę.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 09:36 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
markos napisał(a):
Witam .
Jak to jest z tymi temperaturami ?

kuneg napisał(a):
Spróbuj na 2-3 dni podnieść stopniowo temperaturę do 35*C,


Te 35*C to odczyt z powierzchni płyty grzewczej, czy z wysokości na której znajdują się ścięte pąki (oczka).
Nie wiem jak u Was, ale u mnie to różnica około 6 - 7*C ( przykładowo: temp. płyty 30*C, to 3 -4 cm wyżej już tylko 23*C )

U mnie też występują "rozbieżności" w temperaturach.
Regulator temperatury ustawiony jest na 35*, na wysokości stópek sztobrów jest 30-31*, a na powierzchni perlitu już tylko 25-26*, przy temperaturze w pomieszczeniu 12-15*.
I to przy kablu 50W, 5,7m. Jakby kabel miał 15 czy 25W to nie wiem jakby to grzanie wyglądało.

A propo jeszcze małe pytanko: przykrywacie te swoje ukorzeniarki?
Jak przykryję w miarę szczelnie, to wewnątrz ukorzeniarki będzie temp pow.25st. A przecież chodzi o to żeby góra sztobrów była w miarę w zimnym otoczeniu, żeby spowolnić wegetację...

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 12:55 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2012, 16:15
Posty: 45
Lokalizacja: Konstancin - Jez/Mazowsze
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
wystarczy nie dopuścić do odparowania wody np. przez przykrycie folią.

ale
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
Te pomiary pochodzą z eksperymentu dotyczącego szczepienia


myślę że w tym przypadku takie oslonięcie nie ma negatywnego wpływu.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 21:35 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
Witam

Dzisiaj odpaliłem ukorzeniarkę ( ok 70 szt w petach po mleku), na weekend majowy patyki powinny być do tunelu i na początku czerwca może grunt.
Z tym przykrywaniem sztobrów to wg. mnie raczej porażka, kiedyś tak zrobiłem i po kilku dniach wszystko w pleśni, poprawka Topsinem i zciągnięcie foli uratowało sztoberki , natomiast za wysoka temperatura też raz mi podsuszyła końcówki i straty były prawie ok 30 %, wilgotność trzeba raczej kontrolować, tak aby ziemia była raczej sypka, a zarazem wilgotna, dlatego ją w trakcie jednego procesu ukorzeniania kilka razy podlewam,za mokro też nie jest dobrze, jednak końcówki w takiej temperaturze mogą podgnić.
Reasumując ziemia powinna być wilgotna, dać się zcisnąć w grudę, jak suchy beton, a nieco niższa temperatura nieco przedłuży okres ukorzeniania. Miłej zabawy.

Niwa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 marca 2014, 22:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Ziemia do ukorzeniarki, no nie wiem w ubiegłyn roku próbowałem w donicy z grzałką akwariową taką szklaną. Niedość że smierdziało w cłym domu i nikt nie wiedział od czego to i ta grzałka aż się powyginała,czujnik nie wyłapał temp. może w ukorzeniarce jest inaczej,ale tempreatura też się chyba inaczej rozkłada jak w perlicie..

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 marca 2014, 10:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1059
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Księżyca ubywa, odpaliłem 2 turę parapetowych patyków :D

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 marca 2014, 12:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
kapitan napisał(a):
Dzisiaj przed obiadem przeszedłem się z sekatorem między ciętymi jesienią krzewami i przyciąłem dodatkowo niektóre łozy o odcinki dwuoczkow. Żal mi było to wyrzucić, więc wziąłem pustą 5 litrową bańkę po czymś tam, obciąłem górę, na dno wrzuciłem stary kabel do terarium, zasypałem perlitem, podłączyłem nowy RT-2 (dla testu urządzenia przed pracą z właściwą ukorzeniarką). Sztobry zarobiłem, na szybkiego zawoskowałem (nie było to przy tak głębokim umieszczeniu w perlicie konieczne) i zestaw ukorzeniający, łącznie z przygotowaniem 35 sztobrów w godzinę był gotowy. Po 2-3 tygodniach wsadzę to w doniczki. Traktuję to również jak test przezimowania pąków. Wszystkie pąki, których startu oczekuję, były ostatnimi na przyciętych jesienią łozach.

Obrazek

Dla perfekcjonistów dbających o stężenia, moczenia i wymaczania informacja, że nic takiego nie miało miejsca.


Wczoraj, po 2 tygodniach zrobiłem przegląd sztobrów. 20 miało wyraźny kalus i początki korzeni. Te właśnie przesadziłem. U pozostałych również widać początki procesu ukorzeniania. 15 sztuk zostaje na kolejny tydzień w perlicie. Przewietrzenie podłoża powinno im wyjść na dobre.

Obrazek

Obrazek

Poniżej długie i b. długie sadzonki Senecki z ukorzeniania w perlicie rozpoczętego 11 lutego.

Obrazek

Próbę na 25 sztobrach przeprowadziłem po naszej dyskusji ok 10 lutego nt. ilości pąków, które powinno się pozostawiać na sztobrach. Przygotowałem sztobry (po ok. 8-9 szt) o trzech długościach, na których pozostawiłem tylko najwyższy pąk, reszta została wycięta. Nie woskowałem, ukorzeniałem w ciepłych pomieszczeniach. Narażenie na przesuszenie było b. duże. Tak to wyglądało na początku

Obrazek

Wyniki:
1. Wytworzyło korzenie i latorośl 18 sztobrów. Jedna sadzonka z tej grupy "padła" z powodu jakiejś infekcji systemu korzeniowego. Rośnie 17 szt
2. Paków nie rozwinęło 7 sztobrów (1 krótki, 2 średnie i 4 długie)
3. Z 7 sztobrów, które nie rozwinęły pąków 3 wytworzyły kalus, który jednak zamarł. Po sprawdzeniu stwierdziłem, że przyczyną obumarcia tych 7 sztobrów było ich wyschnięcie.

Wnioski wyciągajcie sami :)

Za tydzień podam skuteczność ukorzeniania tych krótkich, również jednopąkowych sztobrów, które były bardzo starannie chronione przed przesuszeniem, poprzez woskowanie i głębokie umieszczenie w perlicie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 marca 2014, 22:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wniosek pierwszy:
Trzeba przeprowadzić drugie ukorzenianie eksperymentalne w wyższym naczyniu z wysokim poziomem perlitu, lub tak jak powyżej ale z okryciem zmniejszającym wentylację.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 05:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1059
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Trzeba jeszcze na jedno uważać.
Przy przesadzaniu z perlitu do ziemi, jak najkrócej przetrzymywać korzenie w powietrzu.
Ja niestety trzymałem za długo (około 20 min.) i na 2 sadzonkach mam uwiąd zielonego, nie wiem czy się podniosą...

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 08:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
castleman napisał(a):
Trzeba jeszcze na jedno uważać.
Przy przesadzaniu z perlitu do ziemi, jak najkrócej przetrzymywać korzenie w powietrzu.
Ja niestety trzymałem za długo (około 20 min.) i na 2 sadzonkach mam uwiąd zielonego, nie wiem czy się podniosą...


Nie podniosą się i z całą pewnością te 20 minut na powietrzu nie jest przyczyną. Przyczyny mogą być dwie: zbyt duża wilgotność podłoża lub jakaś inna infekcja systemu korzeniowego. Wyjmij z doniczki i obejrzyj korzenie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 08:30 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 108
Lokalizacja: kiedyś Pionki obecnie Pruszcz Gdański
Castelman,

po wyjęciu z perlitu przekładam ukorzenione sztobry do
naczynia z wodą o temp. ok 20 st.C i stąd sukcesywnie do petów z ziemią.
Te które jeszcze nie kwalifikują się do wysadzania wracają ponownie do ukorzeniarki.
W ten sposób mam dużo czasu na całą operację przesadzania.

pozdrawiam

Józek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 10:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Kilka najgorszych patyczków, które były przeznaczone na straty, wsadziłem do słoiczka z odrobiną wody. Tak dla obserwacji. Po tygodniu pąki zaczynają ruszać, ale niestety korzonków nie ma jeszcze śladu. Pozostawiłem teraz tylko najwyższe pąki. Jak korzonki nie wystartują to pąki wyczerpią zasoby z patyka i padną. No zobaczymy jaki będzie tego żywot.


Załączniki:
reg2 (640x480).jpg
reg2 (640x480).jpg [ 120.2 KiB | Przeglądane 419 razy ]
reg1 (640x480).jpg
reg1 (640x480).jpg [ 142.08 KiB | Przeglądane 419 razy ]

_________________
Pozdr Jarek
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 11:07 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
jaszczur napisał(a):
Kilka najgorszych patyczków, które były przeznaczone na straty, wsadziłem do słoiczka z odrobiną wody. Tak dla obserwacji. Po tygodniu pąki zaczynają ruszać, ale niestety korzonków nie ma jeszcze śladu. Pozostawiłem teraz tylko najwyższe pąki. Jak korzonki nie wystartują to pąki wyczerpią zasoby z patyka i padną. No zobaczymy jaki będzie tego żywot.

Ja wsadziłem 8 patyków do słoika z wodą w połowie lutego z ciekawości co z tego będzie. Nie wiem czy ta metoda zawsze się sprawdzi ale u mnie się udało. Najpierw po około 10 dniach ruszyło zielone a po około 3 tygodniach dolna część zaczęła grubieć i pękać. Wówczas patyki wsadziłem do petów i dzisiaj mam 8 sadzonek z duża już ilością widocznych korzeni.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 marca 2014, 11:37 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
krys napisał(a):
Ja wsadziłem 8 patyków do słoika z wodą w połowie lutego z ciekawości co z tego będzie. Nie wiem czy ta metoda zawsze się sprawdzi ale u mnie się udało. Najpierw po około 10 dniach ruszyło zielone a po około 3 tygodniach dolna część zaczęła grubieć i pękać. Wówczas patyki wsadziłem do petów i dzisiaj mam 8 sadzonek z duża już ilością widocznych korzeni.

No to jakaś nadzieja jest. Zaczynałem już wątpić, czy korzenie mają szanse jeszcze wystartować i dogonić rozwój pąków. Jak widać, warto jeszcze uzbroić się w cierpliwość. :)

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO