Teraz jest niedziela, 14 września 2025, 03:27

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 13:46 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 stycznia 2014, 19:48
Posty: 380
Lokalizacja: szamotuły, wlkp.
Bardzo dziękuję koledzy za pomoc.
W takiej sytuacji jutro sadzonki idą na miejsce docelowe z kopczykiem na wysokość dwóch pierwszych pąków.
Pozdrawiam Tomek.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 17:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Dzisiaj przed obiadem przeszedłem się z sekatorem między ciętymi jesienią krzewami i przyciąłem dodatkowo niektóre łozy o odcinki dwuoczkow. Żal mi było to wyrzucić, więc wziąłem pustą 5 litrową bańkę po czymś tam, obciąłem górę, na dno wrzuciłem stary kabel do terarium, zasypałem perlitem, podłączyłem nowy RT-2 (dla testu urządzenia przed pracą z właściwą ukorzeniarką). Sztobry zarobiłem, na szybkiego zawoskowałem (nie było to przy tak głębokim umieszczeniu w perlicie konieczne) i zestaw ukorzeniający, łącznie z przygotowaniem 35 sztobrów w godzinę był gotowy. Po 2-3 tygodniach wsadzę to w doniczki. Traktuję to również jak test przezimowania pąków. Wszystkie pąki, których startu oczekuję, były ostatnimi na przyciętych jesienią łozach.

Obrazek

Dla perfekcjonistów dbających o stężenia, moczenia i wymaczania informacja, że nic takiego nie miało miejsca.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 17:29 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 stycznia 2014, 19:48
Posty: 380
Lokalizacja: szamotuły, wlkp.
Witam.
Piotrze jestem pełen podziwu dla twojej wiedzy i doświadczenia.
Masz jakąś aktualizację twoich odmian winorośli prócz tego co na początku na blogu ?
Pozdrawiam Tomek.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 18:09 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 maja 2013, 20:31
Posty: 200
Lokalizacja: Wrocław/Nysa
Witam uff 200 szobrow wylądowalo w pojemnikach. Jak tylko zagram fotki to pokaże jak to wygląda. Niestety nie mam Ukorzeniarki wiec wszystko poszło do pojemników z ziemią. Powiem tylko tyle że niektóre po wykopaniu miały już pełkniete pąki ;(. Jednak piwnica i 30cm pasku nie dało rade ale zobaczymy większość była ok

_________________
Lukasz
http://winnicamazurkiewicz.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 19:27 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 3 lutego 2013, 16:21
Posty: 450
Lokalizacja: Kłobuck (koło Częstochowy)
Łukasz ja miałem w szklarni zakopane i również pąki puściły myszkę
Pozdr. Jurek

_________________
per aspera ad astra


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 19:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Jerzy1957 napisał(a):
Łukasz ja miałem w szklarni zakopane i również pąki puściły myszkę
Pozdr. Jurek

Tak czytam ...temu puściły zakopane, temu puściły zakopane i coś mi nie pasuje. Macie pewność, że pąki ruszyły? Wiele odmian nie domyka całkowicie pąków i przez całą zimę sterczy z nich "grzywka" jakby chciały ruszać. Jak widać zielone to znaczy, że ruszyły, jak nie widać tzn, że Wam się wydaje.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 marca 2014, 22:54 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Tylko gdzie zakopane, bo piwnica to nie otwarty grunt.
Jak zwykle wygrali ci co mieli odwagę trzymać w kopcu w polu, gdzie temperatura wahała się koło 0 Celsjusza.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 08:58 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 czerwca 2012, 20:28
Posty: 228
Lokalizacja: Szczecin/Goleniów
Niektórzy grzeją już duże ilości sztobrów, co macie zamiar z tym zrobić za 2/3 tygodnie jak już konkretnie ruszą? Początek kwietnia to za wcześnie na sadzenie na dworze. Chyba że do doniczek i armia kilkudziesięciu/set patyków na parapecie? :o

_________________
Szkółka winorośli Jutrzenka nr 32/04/4182
https://szkolkajutrzenka.wordpress.com/
https://www.facebook.com/Szkółka-Jutrzenka-340179123371843/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 10:47 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 lutego 2008, 01:00
Posty: 204
Lokalizacja: Rybnik/Kamieñ
Jak ma się kilkadziesiąt... sztoberków to współczuję, ja wytrzymam - dwa tygodnie i dopiero coś pęka, więc u mnie wszystko wolno postępuje. Najbardziej martwią mnie te które nie chcą ruszać - a po dwóch tygodniach powinny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 17:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 12 sierpnia 2013, 13:14
Posty: 44
Lokalizacja: Krzeczyn Wielki Dolnośląskie
KonradB napisał(a):
Niektórzy grzeją już duże ilości sztobrów, co macie zamiar z tym zrobić za 2/3 tygodnie jak już konkretnie ruszą? Początek kwietnia to za wcześnie na sadzenie na dworze. Chyba że do doniczek i armia kilkudziesięciu/set patyków na parapecie? :o


Do petów będę dawał , a później na parapety mam dwa domy , więc powinno miejsca starczyć ;)


Ostatnio edytowano poniedziałek, 10 marca 2014, 19:10 przez Krzysztof500, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 18:09 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 lutego 2008, 01:00
Posty: 204
Lokalizacja: Rybnik/Kamieñ
Mam trzy sztoberki które już dwa tygodnie się ukorzeniają i nie daja oznak życia - inne już widać rozwalone pąki. Wystawiać na parapet do słońca czy trzymać dalej na grzejniku w piwnicy - jak pokazywałem wcześniej. ??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 20:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1055
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Raczej do słońca i z ciepłem.
U mnie święto parapetowego korzenia po 2 tygodniach. Przez pety widać pierwsze korzonki :lol:
Niestety liście tez się pokazały :eh:
Na razie, to ważne, zero podlewania.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 20:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
castleman napisał(a):
... po 2 tygodniach. Przez pety widać pierwsze korzonki :lol:
Niestety liście tez się pokazały :eh:

Dlaczego niestety? Idealny układ, są korzenie, wybiły pąki, znaczy sadzonki rozwijają się jak najbardziej prawidłowo.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 21:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1055
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
kapitan napisał(a):
castleman napisał(a):
... po 2 tygodniach. Przez pety widać pierwsze korzonki :lol:
Niestety liście tez się pokazały :eh:

Dlaczego niestety? Idealny układ, są korzenie, wybiły pąki, znaczy sadzonki rozwijają się jak najbardziej prawidłowo.

Teoretycznie tak, ale praktycznie niestety, bo trochę za szybko.
Pocić się będę żeby miały odpowiednią ilość światła.
Mam na szczęście jeszcze 2 porcje do ukorzeniania
Aktualną partię potrzymam na parapecie około tygodnia, przesadzam i startuję z drugą,
póki parapet grzeje :)

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2014, 23:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
castleman napisał(a):
Pocić się będę żeby miały odpowiednią ilość światła.
Mam na szczęście jeszcze 2 porcje do ukorzeniania
Aktualną partię potrzymam na parapecie około tygodnia, przesadzam i startuję z drugą,
póki parapet grzeje :)

Po co ten pośpiech? co roku jest to przerabiane...
Mnie takie podejście też rajcowało,ale tylko rok- dwa a potem dałem sobie spokój a właściwie dałem spokój kaloryferom i parapetom. Szparagi dobre są tylko na talerzu. :)
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO