Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 02:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 56  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 20:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 12 sierpnia 2013, 13:14
Posty: 44
Lokalizacja: Krzeczyn Wielki Dolnośląskie
Co do wazeliny bo jest jej dużo odmian , nie będzie miało wielkiej różnicy czy techniczna czy kosmetyczna , czy jakaś inna ???


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Powinno używać się technicznej.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 30 stycznia 2013, 15:09
Posty: 6
mam pyt czy spotkaliście się z ukorzenianiem jednoczkowym słyszałem ze można jakieś info


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 12 sierpnia 2013, 13:14
Posty: 44
Lokalizacja: Krzeczyn Wielki Dolnośląskie
Chodzi Ci o takie coś ???

Nie polecam robienia takich sadzonek (knotów) po jakimś czasie wyrzuciłem je ..

Rób z 2-4 oczkowych sztobrów .

Teraz sam z siebie sie śmieję , no ale nikt nie jest idealny na błędach człowiek się uczy :lol:


Załączniki:
kaka.jpg
kaka.jpg [ 12.79 KiB | Przeglądane 617 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Krzysztof500 napisał(a):
Co do wazeliny bo jest jej dużo odmian , nie będzie miało wielkiej różnicy czy techniczna czy kosmetyczna , czy jakaś inna ???

Właściwości wazeliny technicznej i kosmetycznej są takie same. Różnica jest taka że wazelina kosmetyczna jest bardziej oczyszczona i ma dodatki zapachowe a to wpływa na jej cenę.
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:35 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 30 stycznia 2013, 15:09
Posty: 6
dzieki za info zastanawiałem sie czy da rade zrobić coś takiego i jakie rezultaty


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Jedno-oczkowy to trochę za płytko bedzie w ziemi siedział. W sklepach ogrodniczych często sprzedają sadzonki doniczkowe robione ze dwu-oczkowych (w miejscu dolnego wyhodowany korzonek a górny pąk na latorośl).

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 21:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 12 sierpnia 2013, 13:14
Posty: 44
Lokalizacja: Krzeczyn Wielki Dolnośląskie
Oczywiście , że da się zrobić , ale tak jak napisałem nie polecam gdyż taka sadzonka (knot) jest marna , słabo rośnie itp...

Rób z 2-4 oczkowych poczytaj forum , tu jest bardzo dużo wiedzy ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 lutego 2014, 22:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
rafi napisał(a):
mam pyt czy spotkaliście się z ukorzenianiem jednoczkowym słyszałem ze można jakieś info
Jerzy Lisek "Amatorska uprawa winorośli" wydanie drugie,cytat:
"do roznmażania można wykorzystać pędy różnej długości tzw.sadzonki krótkie sporządza się zwykle z łozy 1-2 oczkowej...
Najwygodniejsze w warunkach domowych jest ukorzenianie sadzonek jednooczkowych.Sposób ten jest jest szczególnie godny polecenia przy rozmnażaniu nowych lub rzadkich odmian ze względu na dużą wydajność"

Osobiście próbowałem,głównie ze względów o których pisze cytowany autor. Takie ukorzenianie jest możliwe ale mniej skuteczne niż np.przy sztobrach dwu czy więcej oczkowych.Na węzłach sztobry jednak przejawiają większą chęć do ukorzeniania. Argumenty że przy krótkich sztobrach powstają marne sadzonki tzw.knotki do mnie nie przemawiają.Z takiej sadzonki, posadzonej w odpowiedni sposób można wyprowadzić w pełni wartościowy krzew.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 00:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
andrew54 napisał(a):
Argumenty że przy krótkich sztobrach powstają marne sadzonki tzw.knotki do mnie nie przemawiają.Z takiej sadzonki, posadzonej w odpowiedni sposób można wyprowadzić w pełni wartościowy krzew.


Jestem podobnego zdania. Wprawdzie sadzonek jednooczkowych już dawno nie robiłem, ale 10 lat temu większość odmian była nowa lub rzadka, więc się zdarzało rozmnażać je z knotków. Paradoksalnie korzenie krótkich sadzonek mają lepsze warunki rozwoju, ponieważ znajdują się płytko w zagłebieniu, które jest zasypywane do poziomu gruntu po skończonym sezonie. Wiele w ten sposó rozmnażanych krzewów rośnie u mnie i u znajomych, mają się znakomicie. Oczywiście nie twierdzę, że są lepsze od sadzonek wykonanych z np. 3-oczkowej łozy, ale bardzo często im nie ustępują.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 11:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Jedno oczkowe sztobry nie zawsze muszą kojarzyć się z tzw. knotkami i sadzonkami mniej wartościowymi,których jedynym słabym punktem jest płytkie usadowienie korzeni w glebie i
podatność na wymarzanie,chociaż większość długich sadzonek wypuszcza korzenie powierzchniowe
i nie usuwane stanowią właściwą bryłę korzeniową szczególnie na glebach zimnych.
Załącznik:
DSC02744.JPG
DSC02744.JPG [ 77.01 KiB | Przeglądane 426 razy ]


Jak widać jedno oczkowy sztober może być odpowiednio długi aby powstała pełnowartościowa sadzonka.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 12:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Janek, to jest akurat sztober dwuoczkowy :) Jednooczkowa sadzonka wcale nie musi byc narażona na wymarzanie, ponieważ sadzi się ją w 20-25 cm misie, którą później uzupełnia się ziemią.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 14:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Źle to można posadzić nawet długą sadzonkę. O sadzonkach krótkich mówi się że są gorsze w znaczeniu że wymagają większego zachodu przy sadzeniu i więcej czasu trzeba by ją wyprowadzić. Niektórzy mają doświadczenie by sobie z tym poradzić, a strata roku nie stanowi dla nich problemu.
Niestety laik taką sadzonkę posadzi niemal na 100% źle. Większość też nie chce marnować roku by wyprowadzić "z pod ziemi" pieniek, a chce jak najszybciej doczekać się owocowania.

Zazwyczaj ludzie też lekceważą możliwość wymarzania, gdyż okoliczności ku temu sprzyjające zdarzają się nieczęsto, a na zachodzie pewnie sporadycznie. Refleksja przychodzi dopiero wiosną gdy na kilkuletnim, zdrowym krzewie więdną latorośle i roślina zdycha. Zaledwie dwa lata temu wiosną było mnóstwo takich doniesień. Sam tego doświadczyłem i nie życzę nikomu. Niektórzy jednak są zwolennikami teorii że najlepiej uczyć się na własnych błędach.

A co do sztobrów to najlepiej ukorzeniają się średniaki. Takie niczym kij od szczotki wcale nie są najlepsze :roll:
A odpowiednio długie dwuoczkowe (takie jak na zdjęciu) są tak samo dobre jak trzy czy czterooczkowe.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 17:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3943
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Sadziłem sporo sadzonek jednooczkowych, doniczkowych, od RP. Nie było z nimi żadnych problemów. Oczywiście, były to sadzonki ze sporymi przyrostami, zdrewniałymi na długich odcinkach. Taką sadzonkę można wpuścić głębiej, nie robiąc misy na podsypywanie.
Jest to zatem jakaś metoda na sadzonki jednooczkowe - po ukorzenieniu do doniczek, a do gruntu dopiero jesienią.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 lutego 2014, 19:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
olmek napisał(a):
Janek, to jest akurat sztober dwuoczkowy :) Jednooczkowa sadzonka wcale nie musi byc narażona na wymarzanie, ponieważ sadzi się ją w 20-25 cm misie, którą później uzupełnia się ziemią.


Tak masz racje to sztober dwuoczkowy,sorry za błąd literówki,ale swoją fotką nawiązałem do zdjęcia
kol.@Krzysztof500. Mogą być długie międzywiężla i dwa pąki wystarczą aby sadzonka miała odpowiednią długość.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 56  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO