jhucal:
Moim zdaniem zanim zaczniesz czymkolwiek truć w mieszkaniu - zrób i zamieść zdjęcie. To może być nic groźnego, a doświadczeni koledzy na pewno szybko Ci pomogą. Pozdrawiam

Możesz owinąć czarną folią do pakowania, wyniesie taniej.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Albo rolką worków na śmieci, później po wyprowadzce sadzonek worki mogą posłużyć do swego pierwotnego przeznaczenia.

_________________
pozdrawiam
Jurek

PEC spełnił swoją rolę i skończył grzać, korzonki w perlicie sie pojawiły.
W przypadku niektórych sadzonek nawet liście.
Pomyślałem sobie żeby nowe sadzonki od razu wysadzić do gleby pod foliaczek na 1 rok.
Właściwie gleba pod folią wcześniej się nagrzewa.

Jak myślicie, kiedy to można zrobić?
Można przed 15tym maja?
Jeżeli tak, to kiedy?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Mam pytanie co myślicie o tym http://www.zielen24.pl/sklep/nawozy/uni ... -prod.html ??

Czy warto kupić, i sypnąć pod czarną folie??

_________________
Pozdrawiam
Adam

Na Twoje pytania chyba nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi, no może jakaś wróżka
Wszystko zależy od tego czy, kiedy i jak duże będą przymrozki. Przy ostatnich wyskokach pogodowych ciężko cokolwiek zawyrokować.
Moim zdaniem jeśli będziesz w stanie zabezpieczyć sadzonki przed ewentualnymi większymi przymrozkami to możesz sadzić, ale ryzyko oczywiście jest i musisz mieć tego świadomość.

Moje sadzonki w petach z pierwszego rzutu odrazu tzn. od ok. dwóch tygodni, z ukorzeniarki trafiły prosto pod folię. Z tym, że tylko niektóre miały lekko nabrzmiałe pąki, nie miały części zielonej jak w Twoim przypadku i nie musiałem ich hartować. Teraz w wiekszości mają już popękane pąki a nawet listki.
Z tym, że wewnątrz foliaka mam jeszcze mały foliaczek taki 2mx1mx0,5m wysokości, który wcześniej służył mi do produkcji rosady pomidorów, ogórków i kwiatów, a w tym roku doszły jeszcze winorośle

W takim małym foliaczku łatwiej utrzymać dodatnią temp. na wypadek przymrozków, narazie jest cieplutko i jest on zbyteczny, najlepiej gdyby wogóle się w tym roku nie przydał A jeśli przyjdą przymrozki będzie walka o przetrwanie, mam już w tym doświadczenie z pomidorami

Mój foliak jest na ogrodzie i włączenie termowentylatora na wypadek W to 5 minut roboty.

_________________
pozdrawiam
Jurek

Idąc za Twoją radą zamieszczam linki do zdjęć.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d81 ... 7eb72.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffe ... a9198.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e43 ... f8edc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8d ... 7cb81.html

Czy te ciemne małe kropki na spodniej stronie liścia mogą być roztoczami? (nie są to plamy na liściu).

_________________
Jacek

Sztobry z pierwszego (marcowego) ukorzeniania mam już przesadzone do doniczek. Obecnie niektóre mają jeszcze nierozwinięte pąki (Regent) a niektóre (cała reszta ) ma latorośle 5-15 cm. Na dzień je wystawiam na balkon.
Teraz ze wglądów mieszkaniowych nie bardzo mam na nie miejsce.

Czy ktoś wie, czy jak jest temperatura dodatnia to można je zostawić na balkonie na noc?

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Przez grzeczność nie przeczę

Moje już 2 noc nocują poza domem. Jak narazie chyba im tam lepiej niż w domu gdzie na parapecie słońce je trochę przegrzewało.
Wczoraj dołożyłem do marcowej kolekcji jeszcze 20 doniczek z kolejną partią ukorzenionych:
Regent - 10/10 skuteczność 100%
Solaris - 10/10 skuteczność 100%

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Poprosił bym jeszcze o szybką podpowiedź,czy wyjąć te moje pęczki sztobrow z ukorzeniarki i powkladac pojedynczo? To dopiero trzeci dzień jak tam siedzą.Dodam ze jest tam kilkanaście odmian,i napewno równomiernie korzonków nie puszcz

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

zajaczek83 Ja bym wyciągnął, ale rób jak uważasz i na ile masz czas się bawić.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Zostaw jak są, przy wysadzaniu rozdzielisz i włożysz z powrotem te bez korzonków

_________________
pozdrawiam Roman

Ja bym się trochę bał, czy jakiś błądzący nocny przymrozek ich nie trafi.
Dlatego moim zbudowałem coś takiego:

Ja bym zostawiła na balkonie i obserwowała prognozy. Jak temperatura w dzień będzie poniżej 10 a w nocy poniżej 5 st.C, to wstawiałabym do domu. Mam składaną szklarenkę balkonową, więc u mnie to nie zabiera zbyt dużo miejsca i przestawianie całości jest szybkie.

Ja dopiero zaczynam swoje ukorzenianie. Patyki dopiero się moczą i dziś idą w perlit.

_________________
mów mi Małgorzato