Teraz jest niedziela, 21 grudnia 2025, 05:05

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 987 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 66  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 07:20 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 13 marca 2013, 13:41
Posty: 3
Lokalizacja: okolice Leżajska (Podkarpacie,Rzeszów)
Witam wszystkich serdecznie jako że piszę pierwszy raz.
Mam prośbę jest napisane na forum, że przy ukorzenianiu sztobrów należy zlikwidować zalążki gron jakby te się pojawiły. Czy to właśnie o to chodzi (na zdjęciu czerwona strzałka, długość ok 8mm) oraz kiedy to się wycina (może jeszcze poczekać, a może za późno) i jak to wyciąć (przy łodydze, przy gronie, wyłamać, obciąć czy wyskubać).
Nie chciałbym czegoś sknocić jak dotrwałem do tego miejsca ze sztobrami.
Musiałem przesadzić kilka sztuk i korzenie objętościowo są wielkości ponad pięść, rozpocząłem sztobrowanie początkiem marca.
Proszę o informacje.


Załączniki:
Komentarz: czy to co pokazuje strzałka należy zlikwidować?
zalążki.JPG
zalążki.JPG [ 25.09 KiB | Przeglądane 743 razy ]

_________________
saluto, KrzysiekM
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 07:45 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2012, 13:37
Posty: 127
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Brzeg Dolny
sajko71 napisał(a):
leszek777 napisał(a):
Nie ma żadnego problemu w rozdzieleniu korzeni tylko trzeba to robić na tyle szybko żeby się nie pozrastały - czyli kontrola i sadzenie do doniczek tych ukorzenionych a pozostawienie do dalszego ukorzeniania tych leniwszych . Pakowałem w tym roku po 10 w pęczek i platanie korzeni nie było żadnym problemem.
Pozdr. Leszek

Nie wyobrażam sobie tak dokładnej kontroli, zwłaszcza, że najczęściej ukorzeniamy różne odmiany, często różnej jakości sztobry itd. więc jedne rozwijają się szybciej od innych :D przezroczystego perlitu jeszcze nie mam :oops: a wyciągać dla kontroli co chwilę nie będę.


Co prawda nie mam dużego doświadczenia w ukorzenianiu, ale nie widzę problemu w kontroli stanu ukorzenienia, można np. co kilka dni opróżnić ukorzeniarkę z perlitu i przejżeć sztobry.
Te z korzeniami odłożyć do sadzenia, a pozostałe z powrotem do perlitu na kilka dni, i tak w kółko aż wszystkie będą miały odpowiednie wg nas korzenie do sadzenia.
Nie sądzę, aby taki przegląd wpływał negatywnie na sztobry i proces ukorzeniania. Operacja przegladu nie trwałaby pewnie dłużej niż godzinkę, zależy to oczywiście od ilości sztobrów.
Dodatkowo jeśli sztobry są "pęczkowane" łatwiej je wyjąć i ponownie włożyć.
Tegoroczne wstępne/próbne (ok. 30 sztobrów) ukorzenianie prowadziłem w kilku etapach.
Po dwóch tygodniach "grzania" chciałem sprawdzić co tam się dzieje "na dole" i się zdziwiłem bo 2-4 cm korzenie miał już Berliński czarny, kilka sztuk miało różnej wielkości kalus, pozostałe zaczątki lub wogóle bez widocznych zmian.
Odłożyłem do sadzenia w pety 3 szt Berlińskiego Cz. i kilka największych kalusów, pozostałe do perlitu i tak powtarzałem czynności co ok. tydzień. Za czwartym razem kilka sztuk nadal nie miało widocznych zmian na dole, posadziłem je do petów niech sobie radzą jak zechcą, choć szanse na sukces pewnie niewielkie. Potrzebowałem ukorzeniarkę na właściwe ukorzenianie, które bedę zaczynał dzisiaj.
Wczoraj wyjąłem sztobry z skrzynki z piachem, która stała całą zimę w chłodniej piwnicy. Niektóre sztobry mają już lekko nabrzmiałe pąki, więc wygląda, że najwyższy czas je ukorzeniać.

_________________
pozdrawiam
Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 07:55 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2012, 13:37
Posty: 127
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Brzeg Dolny
KrzysiekM napisał(a):
Witam wszystkich serdecznie jako że piszę pierwszy raz.
Mam prośbę jest napisane na forum, że przy ukorzenianiu sztobrów należy zlikwidować zalążki gron jakby te się pojawiły. Czy to właśnie o to chodzi (na zdjęciu czerwona strzałka, długość ok 8mm) oraz kiedy to się wycina (może jeszcze poczekać, a może za późno) i jak to wyciąć (przy łodydze, przy gronie, wyłamać, obciąć czy wyskubać).
Nie chciałbym czegoś sknocić jak dotrwałem do tego miejsca ze sztobrami.
Musiałem przesadzić kilka sztuk i korzenie objętościowo są wielkości ponad pięść, rozpocząłem sztobrowanie początkiem marca.
Proszę o informacje.


To nad strzałką to właśnie zaczątki grona do usunięcia, powyżej chyba jeszcze drugie zaczyna wyrastać. Niższe już bym usunął, wyższe jak ciut podrośnie, aby roślinka za badzo nie cierpiała jednocześnie.
Co do sposobu to ja bym to zrobił przez uszczyknięcie paznokciami poniżej grona, nie za blisko latrośli aby jej nie uszkodzić.
Ale praktyki za dużej niemam, więc moze jeszcze ktoś by doradził koledze.

_________________
pozdrawiam
Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 11:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5586
Lokalizacja: Łódź i okolice
jureki napisał(a):
Niższe już bym usunął, wyższe jak ciut podrośnie, aby roślinka za badzo nie cierpiała jednocześnie.
Co do sposobu to ja bym to zrobił przez uszczyknięcie paznokciami poniżej grona, nie za blisko latrośli aby jej nie uszkodzić.

Jurek dobrze to ująłeś. :P Właśnie tak należy zrobić.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 20:01 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 24 marca 2011, 19:49
Posty: 47
Lokalizacja: Toruń
sajko71 napisał(a):
Nie wyobrażam sobie tak dokładnej kontroli, zwłaszcza, że najczęściej ukorzeniamy różne odmiany, często różnej jakości sztobry itd. więc jedne rozwijają się szybciej od innych :D przezroczystego perlitu jeszcze nie mam :oops: a wyciągać dla kontroli co chwilę nie będę.

A co to za problem - zostawiasz trochę miejsca (coby się łapa z pęczkiem przy wtykaniu zmieściła w ukorzeniarce - wyjmujesz pęczek, oglądasz i albo do doniczek albo z powrotem w perlit, więcej - można rozdzielić rośliny z pęczka na ukorzenione i do dalszego ukorzeniania,
Pozdrawiam i życzę powodzenia w ukorzenianiu
Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 kwietnia 2013, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3402
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
leszek777 napisał(a):
sajko71 napisał(a):
Nie wyobrażam sobie tak dokładnej kontroli, zwłaszcza, że najczęściej ukorzeniamy różne odmiany, często różnej jakości sztobry itd. więc jedne rozwijają się szybciej od innych :D przezroczystego perlitu jeszcze nie mam :oops: a wyciągać dla kontroli co chwilę nie będę.

A co to za problem - zostawiasz trochę miejsca (coby się łapa z pęczkiem przy wtykaniu zmieściła w ukorzeniarce - wyjmujesz pęczek, oglądasz i albo do doniczek albo z powrotem w perlit, więcej - można rozdzielić rośliny z pęczka na ukorzenione i do dalszego ukorzeniania,
Pozdrawiam i życzę powodzenia w ukorzenianiu
Leszek

Leszku, jesteś mistrzem świata. bo ja nie wyobrażam sobie łatwego wyciągania z ukorzeniarki kilku ściśle związanych razem sztobrów z takimi korzonkami jak na zdjęciach. Myślę, że porada wiązania razem sztobrów może niedoświadczonych nowicjuszy narazić na niepotrzebnie "skomplikowane operacje wydobywcze" :D No chyba, że chodzi nam tylko o maleńki kalusik. :wink:


Załączniki:
IMG_0006 zm.JPG
IMG_0006 zm.JPG [ 139.45 KiB | Przeglądane 534 razy ]
IMG_0007 zmniejszony.JPG
IMG_0007 zmniejszony.JPG [ 91.69 KiB | Przeglądane 534 razy ]

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 00:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Wielkie dzięki koledzy za wasze podpowiedzi!
Sajko twoje argumety bardziej mi odpowiadają, tylko teraz pytanie czy je rozdzielać w sumie to dopiero drugi dzień?

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 00:50 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2012, 01:14
Posty: 1100
Lokalizacja: łódź
Dodam ze nie chodzi mi o maleńki kalusik lko o coś ta kiego właśnie.
Ale przy przesadzaniu do doniczek sztobrow z takimi korzonkami też wiąże się z ostrożnością.
Sajko jak bym mógł cię poprosić o krótki opis jak wyglądało to ukorzenianie twoich sztobrow?
Pisz jeśli możesz zdradzić na PW.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 05:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
U mnie dołączają kolejne. Zielone wypuszczają :Heunisch Weiss, Magdalenka Królewska, Merlot , Riesling, Silvaner, Chardonnay, CS, Traminer i reszta już , już za chwilę. Czekam tylko na korzenie. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 06:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Bo wiesz Dolnoslonzok ... proces nazywa się ukorzenianie i o to w tym chodzi a Ty ciągle piszesz że ci zielone wychodzi i jakbyś się cieszył z tego. My tu kombinujemy z ukorzeniarkami żeby gorąco miały tylko w stopki i nie wypuszczały możliwie długo zielonego a Ty jakbys nie rozumiał tego procesu.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 07:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Bardzo sobie niektórzy komplikują to ukorzenianie. Przez pierwsze 2, 5 tygodnia nie ma po co zaglądać na dno ukorzeniarki. Po tym czasie, przy prawidłowych parametrach (temperatura i wilgotność), można zacząć przesadzanie. Wszystkie odmiany powinny mieć kalus, a większość korzenie. Jeżeli po tym czasie nie ma śladów kalusu, to dalsze grzanie raczej nic nie da. Dogrzewać, do korzeni warto tylko te co mają zaczątki kalusu. Ja ukorzeniam w wiązkach. W tym roku średnio na 10 sztobrów przypada w ukorzeniarce 40 cm kw. :)

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 07:35 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 czerwca 2012, 09:19
Posty: 49
Lokalizacja: Lublin
Proszę Was o pomoc.

Od początku marca ukorzeniam sztobry na w doniczkach na parapecie w mieszkaniu w wieżowcu. Od zawsze na większości roślin w mieszkaniu był problem z białymi roztoczami. Niestety wydaje mi się, że na tegorocznych sadzonkach pojawiły się pierwsze objawy białych małych kropek (roztoczy?) na spodnich stronach liści sadzonek a niektóre liście zaczynają mieć objawy uszkodzeń (takie drobne pofałdowanie, poskręcanie...niestety na razie nie ma zdjęć). Zapoznałem się z wyszukiwarką na forum i znalazłem preparaty na przędziorki Magus i Talstar. Czy mogę nimi prysnąć na młode sadzonki? Dodam, że mam małą roczną córeczkę Zosię w mieszkaniu i trochę obawiam się używania chemii przy niej.

Bardzo proszę o rady.


pozdrawiam
Jacek

_________________
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 07:51 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Jeżeli nie pomyliłeś tego z czymś innym to w twoim położeniu kup treol lub coś podobnego. To jest preparat parafinowy, więc nie powinien zaszkodzić. Na dobrą sprawę wynieś te sadzonki rano na balkon, popryskaj i wieczorem znowu wnieś do mieszkania. Magusa i innych tego typu środków nie powinno się stosować w mieszkaniu. Szkodzą także dorosłym.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 08:00 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 czerwca 2012, 09:19
Posty: 49
Lokalizacja: Lublin
OK. Dzięki wielkie za pomoc.

_________________
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 19 kwietnia 2013, 09:32 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 13 marca 2013, 13:41
Posty: 3
Lokalizacja: okolice Leżajska (Podkarpacie,Rzeszów)
Dzięki jureki i vanKlomp za info - czyli pojawiające się malutkie zalążki gron czekamy, aż podrosną na tyle, że możemy je ostrożnie uszczknąć paznokciami przy dole grona, najlepiej nie wszystkie grona naraz (w zasadzie grona pojawiają się sukcesywnie więc jak pilnuje się na bieżąco uszczykiwania to nie ma to znaczenia, bo uszczykujemy w odstępach czasu). Nie było jakiegoś większego odzewu innych forumowiczów :) więc tak to się robi. Dziękuję.

Natomiast mam drugie przemyślenie - jako, że jestem z grupy PETowców czyli trzymających sadzonki w butelkach plastykowych po napojach mam taką wątpliwość czy aby tych butelek nie należy okryć czymś ciemnym. Zauważyłem że pojawiają się przy ściankach korzenie a korzeń to raczej słońca nie lubi więc okrywać peta czy nie okrywać?
Patrzyłem, fajna jest folia kuchenna aluminiowa - pod słońce nie puszcza światła więc jakby co to foliuję tylko czy to konieczne?

_________________
saluto, KrzysiekM


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 987 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 66  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO