Piasek jest trudniejszy do przelania niż torf, bo nadmiar spływa, nie wyczerpuje to jednak tematu, bo nie moczyłem w topsinie.
W każdym razie intryguje mnie to zimowe rondo, bo jest dowodem na przepaść między moimi a twoimi umiejętnościami.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Historia słynnej sadzonki Ronda Kapitana jest bardziej znana w świecie niż świnki blondynki z Sokołki

Nie sądzę. Świnka była dzisiaj w głównym wydaniu Wiadomości TVP-1. O coś Ci chodzi?

_________________
****

A mam takie nie typowe pytanie.... zamierzam ukorzeniać sztoberki wcześnie luty/marzec i mam takie pytanie : Jaka jest różnica między sadzonkami z końca lutego a tymi z początku kwietnia np w mieisącu sierpień??? Mam dogodne warunki - szklarnia ogrzewana już od pierwszych dni marca... Dziękuje za odpowiedzi na banalne ? pyania ?

Żeby odpowiedzieć trzeba by zrobić odpowiednio duże próby sadzonek i porównać efekty. Nie robiłem takich porównań. Jedno jest raczej pewne, że sadzonki ukorzeniane w przedziale czasowym zbliżonym do okresu naturalnego rozpoczynania wegetacji przez winorośl, rosną zdecydowanie szybciej i są zdrowsze, od tych rozbudzanych i "pędzonych" bardzo wcześnie.

_________________
****

Jeśli nie będziesz ich doświetlać a tylko dogrzewać to odstępy między pąkami w sadzonkach z wcześniejszego ukorzeniania będą większe niż odstępy w sadzonkach ukorzenionych później.
Podobnie jak przy pomidorach te wysiane wcześniej przy dużym cieple a małej ilości światła będą wyciągnięte w górę.
Każda roślina naturalnie walczy o światło tak jak rośliny żyjące w dzikich puszczach lub w krajach gdzie cywilizacja nie dotarła i wszystko jest zachowane przez naturę rośliny na początku startują i walczą o światło która wyjdzie wyżej ta ma go najwięcej i wygrywa bo zacienia inne.
Tak samo jest tutaj jak roślina niema światła to o nie walczy i leci w górę a słabo rozbudowuje się na grubość jest cienka ale długa a powinno być odwrotnie ale to tylko miesiąc różnicy więc okolo 1h światła mniej

TVN-fakty też była czytając ten post tak mi się jakoś skojarzyło,taki niewinny żarcik Też jestem niecierpliwy ,nie moge doczekać się wiosny i juz ukorzeniłem małą serie.

Z takimi wybujałymi sadzonkami można sobie poradzić. Zdarzało mi się sadzić sadzonki z metrowymi przyrostami. Należy tylko zrobić zacienienie do wysokości sadzonki. To co wyrośnie ponad zacienienie będzie odporne na słońce. Zacienienie można zdiąć po około miesiącu. Takie sadzonki rosną bardzo dobrze, ale jest z nimi sporo kłopotu. Przy pojedyńczych sadzonkach można się bawić, ale przy większej ilości lepiej ukorzeniać później.

Równonoc wiosenna 20/21 marca to przypadek w którym słońce wschodzi dokładnie na wschodzie, a zachodzi dokładnie na zachodzie (czyli tak jakbyśmy mieszkali na równiku)
W tym okresie energia słońca docierająca na nasz skrawek ziemi wysunięty na północ - gwałtownie przyrasta. Na ten moment rośliny czekają całą zimę, więc jak mają tylko warunki to ruszają. Rytm zegara biologicznego sugeruje że w okolicy równonocy winorośl może mieć wielką ochotę na wegetację. Do sprawdzenia
Podobnie jest jesienią kiedy w końcu września słońce świeci jeszcze 11-12 godziń na dobę, ale docierająca energia gwałtownie maleje. Energia zależy nie tylko od długości dnia ale jeszcze od kąta padania na powierzchnię i wielkości strat w atmosferze zależnej od poprzednich czynników.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Mam koc elektryczny 100W (45 x 35 cm) i chciałbym na niego postawić stary gar aluminiowy o średnicy 44 cm, wsypać do środka perlit i ukorzeniać. Wszystko oczywiście będzie stało w skrzyni styropianowej. Jest tylko problem z ewentualnym nadmiarem wody. Czy da się tak nawilżyć perlit, żeby z niego nie wyciekało już za dużo wody, oczywiście po wcześniejszym odcieknięciu. Jak sprawdzać nawilżenie podłoża?
Sterowanie RT-2.

Z kocem elektrycznym byłoby dobrze, gdyby stała na nim taca, a na tacy pojemnik z sadzonkami.
Jeżeli garnek aluminiowy i bez otworów, to możesz za bardzo przelać, przemoczyć rośliny.
Moja rada, w garze dziurki i taca,alb bardzo ostrożnie z wodą.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

W zeszłym roku ukorzeniałem w wiaderku wstawionym do starego harcerskiego termosu z wodą podgrzewaną grzałką. Opis i zdjęcia tu: uprawa/ukorzenianie-2013-t8137-75.html#p132850
Wiaderko było z konieczności szczelne. Radzę na początku zmoczyć i odsączyć perlit a potem jedynie delikatnie prysnąć spryskiwaczem. Wilgotność mierzyłem patyczkiem do szaszłyków wsadzonym ze sztobrami i wyciąganym co kilka dni w celu obserwacji czy nie zasycha. Jak patyk będzie wysychał to znaczy, że dzieje się tak też ze sztobrami, wtedy trzeba delikatnie podlać.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Szkoda gara, może lepiej do gara jakiś podziurawiony pojemnik z perlitem i sztobrami włożyć

_________________
pozdrawiam Roman

Właśnie , gara szkoda.Ale do środka już nie ma co wkładać następnego pojemnika, bo nie będzie chyba już dobrego przekazywania ciepła z koca. Może to sprawdzanie wilgotności tym patyczkiem będzie wystarczające

Jeżeli nie chcesz niszczyć gara, daj na dno warstwę piasku, który będzie magazynował nadmiar wody. Wystarczy 5 cm piasku, na to perlit, a w perlicie sztobry na takiej wysokości, by były ponad warstwą mokrego piasku. To jednak ciągle półśrodki i ryzyko zbyt dużej wilgotności przy nieostrożnym podlewaniu.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany