Jak wszyscy piszą to i ja chcę przedstawić moją ukorzeniarkę

. Jako pojemnik wykorzystałem butlę 5 l po wodzie. Obciąłem zwężającą się górę butelki. W dnie wykonałem otwory. Butlę okręciłem pianką /3 warstwy/ stosowaną przy układaniu paneli podłogowych. Zakupiłem w sklepie zoologicznym grzałkę akwariową AT-75 220V 75W z termoregulatorem /zakres termoregulatora to 20 - 34 st.C/ w cenie 32,oo zł, kupiłem również termometr do akwarium o zakresie temperatury 0 - 40 stC cena 3,50 zł.

Jako wypełnienie pojemnika użyłem trocin moczonych w wodzie. Dno pojemnika na wysokość 3 cm wyłożyłem trocinami. Następnie pionowo poukładałem: grzałkę na środku, wkoło sztobry i termometr. Sztobry są dwu oczkowe, dolne oczko obcięte, kora na wysokość 2 cm podrapana, zanurzone w ukorzeniaczu AB, góra sztobra parafinowana do oczka.

Wszystko obsypywałem stopniowo trocinami lekko ubijając. Tak przygotowaną ukorzeniarkę ustawiłem 21.02.2012 w ciemnym pomieszczeniu o temperaturze 8 - 10 st.C . Temperatura w trocinach została termoregulatorem ustawiona na 25 st.C i taka się utrzymywała. 9 lutego zauważyłem nabrzmiewanie pąków na sztobrach. Ukorzeniarkę przeniosłem do widnego pomieszczenia o temperaturze pokojowej. Temperatura w trocinach nadal ma 25 st.C. Oczka rozwijają się jak szalone, nie wiem jak tam w korzeniach bo nie mam podglądu.

Należy dodać, że w ukorzeniarce zmieściłem 32 szt sztobrów, Jest to jednak za dużo wystarczyłoby dać maksimum ze 20 szt. Kilka sztobrów zanurzyłem w trociny tak ,że oczka były zakryte trocinami i takie oczka coś nie bardzo startują. JEDNA WAŻNA UWAGA
GRZAŁKI NIE WOLNO WŁĄCZYĆ NA WOLNYM POWIETRZU - NASTĄPI PRZEPALENIE.. Przy zakupie należy zwracać uwagę aby grzałka i termometr były krótkie bo się nie zmieszczą w ukorzeniarce.
Jednego nie wiem, kiedy te sadzonki będzie można przenieść do oddzielnych pojemników?