Teraz jest czwartek, 30 października 2025, 23:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 22:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ja też część sadzonek wiosennych sadziłam w miejsca docelowe. Regenty padły wszystkie, Dorny prawie wszystkie, Wiktoria 1 do 1, Skarb P. ledwo przetrwał, Onyx pięknie wyrósł. Ta Wiktoria, która przetrwała, też pięknie wyrosła.
Popełniłam jeden, zasadniczy błąd - pospieszyłam się z sadzeniem. Gdybym podpędziła w tunelu, gdybym go miała, to byłoby znacznie lepiej. Nie wszystkie sadzonki zachowywały się jednakowo, bo i każda odmiana jest inna.
Wiktoria i Onyx dały długie i grube latorośle (ogłowione na 1,6m i grubości ok 0,7-0,8 cm na tej wysokości), więc mam roczek do przodu. Z resztą odmian mam roczek do tyłu, a i preferencje zdążyły mi się co do niektórych zmienić :lol:

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 23:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
anestle napisał(a):
...na części sadzonek u mnie w tym roku główne korzenie miały pewnie po 70-80 cm długości...
Już gdzieś wrzucałem te fotki ale przypomnę. W przyszłym roku też planuję ukorzeniać w folii z tym, że większość odmian prawdopodobnie pójdzie od razu w folię bez wstępnego grzania w ukorzeniarce.
Obrazek
Obrazek

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 10:43 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 265
Lokalizacja: Stalowa Wola
anestle napisał(a):
Potwierdzam wszystko co wcześniej napisali koledzy. Sadząc po wstępnym ukorzenieniu na miejsce docelowe jeśli tylko pogoda będzie w miarę przeciętna, będzie rok do przodu.
W mojej ocenie wynika to z faktu że sadzonka w niewielkie doniczce czy też ukorzeniania gruntowo a potem przesadzana na miejsce docelowe ma uszkodzony lub niedostatecznie rozwinięty system korzeniowy.
Wykopując sadzonki następuje uszkodzenie tych najdrobniejszych naczyń włosowatych i najczęściej urwanie najdłuższych korzeni szkieletowych (na części sadzonek u mnie w tym roku główne korzenie miały pewnie po 70-80 cm długości). [b]W małych doniczkach z kolei korzenie niedostatecznie się rozwijają. Sadząc na miejsce docelowe zahartowaną sadzonkę, już tego samego roku rozwija się właściwy system korzeniowy oszczędzając roślinie szoku wynikającego z przesadzania i zmiany gleby.[/b]

Pozdrawiam Andrzej


Dokładnie to chciałem napisać. Dodam jeszcze że trzymając długo sadzonkę zwłaszcza w małej doniczce ograniczamy jej rozwój, korzenie zakrzywiają się i zwijają w kłębek. Sadząc do gruntu dajemy sadzonce a właściwie jej korzeniom wielokrotnie większą przestrzeń do rozwoju. Sadzę nie w maju lecz w czerwcu w dobrze ugrzaną ziemię. Wiosennych przymrozków już wtedy niema (chociaż był rok że 18 czerwca było -3 st C). Nie trzymam sadzonek do następnej wiosny. Wcześniej czy później muszą one zacząć znosić warunki gruntowe.

Pozdrawiam
Eugeniusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 10:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5554
Lokalizacja: Łódź i okolice
Potwierdzam to co napisał Andrzej(anestle) i inni. Ja nigdy nie przetrzymuję sadzonek. Ukorzeniam w foliowych doniczkach i w czerwcu tak jak Szlachcic wsadzam do gruntu na miejsce stałe. Nigdy nie miałem wypadku żeby z sadzonką coś się działo. Przyrosty sa nawet do 1,5m a w pojedyńczych wypadkach nawet więcej.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 11:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Miałem się już nie odzywać w tej kwestii ale jeszcze ostatni raz. To co koledzy potwierdzają solidarnie jeden po drugim można odczytać również tak: kupujcie wiosną, młode, pędzone sadzonki i sadźcie bez obaw. Dobrze, że są też tacy, którzy uważają, że powinien istnieć zakaz wprowadzania do obrotu takich sadzonek i tacy, którzy nie wstydzą się przyznać do niepowodzeń wynikających z takiego sadzenia.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 11:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5554
Lokalizacja: Łódź i okolice
Nie Piotrze bez przesady! Ja wypowiadałem się tylko nt własnych sadzonek produkowanych na własny użytek. Nie zajmuję się sprzedażą. Tylko jeśli mi coś zostanie wymieniam się z kolegami.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 12:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Myślę Piotrze że trochę pomyliłeś pojęcia,sadzonki o których była mowa służą tylko dla własnych potrzeb i nikt tu nikomu nie poleca kupowania takich sadzonek. Sądzę że jest rzeczą oczywistą że wiosną nie nadają się one do handlu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 15:24 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
kapitan napisał(a):
Miałem się już nie odzywać w tej kwestii ale jeszcze ostatni raz. To co koledzy potwierdzają solidarnie jeden po drugim można odczytać również tak: kupujcie wiosną, młode, pędzone sadzonki i sadźcie bez obaw. Dobrze, że są też tacy, którzy uważają, że powinien istnieć zakaz wprowadzania do obrotu takich sadzonek i tacy, którzy nie wstydzą się przyznać do niepowodzeń wynikających z takiego sadzenia.

:) Faktycznie pierwsze moje sadzonki kupione w jednej ze szkółek wysyłkowych koło lipca pochodziły z takiego wiosennego pędzenia chyba w szklarni. Takie niezahartowane, pędzone sadzonki niemiłosiernie się męczyły w gruncie.
To co napisałem w poprzednim poście dotyczyło oczywiście sadzonek ukorzenionych na własny użytek, jeśli mam wolne miejsce w szpalerze to sadzę na miejsce docelowe. I takie rozwiązanie jest w mojej ocenie optymalne, a jeżeli kupuje nowe sadzonki to oczywiście na jesieni i tylko kopane.

Pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 16:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Myślę, że niczego nie pomyliłem i nie chodzi mi również o to czy ktoś z nas sprzedaje takie sadzonki czy też nie. Chodzi mi o to czy polecacie słabo zorientowanym w temacie forumowiczom (bo tacy też nas czytają) wczesne sadzenie takich sadzonek czy też nie. Z Waszych wcześniejszych wypowiedziach potwierdzających tylko i wyłącznie zalety takiego sadzenia, odniosłem jednoznaczne wrażenie że polecacie. A to czy są one kupione czy własne raczej nie ma znaczenia. I te i te są słabe. Wydaje mi się, że nie ma tak, że jakaś metoda sadzenia jest dobra na własne potrzeby a na potrzeby innych już nie. Albo jest dobra albo nie jest?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 17:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
kapitan napisał(a):
No to czuję się przegłosowany i pasuję :D

:lol: :lol: :lol:
Podsumuję tą cała dyskusję na wesoło:
1. Piotr ma zawsze rację.
2. Jeżeli Piotr nie ma racji patrz punkt 1.

Atmosfera niepotrzebnie sie zagęszcza, niech każdy sadzi jak i kiedy chce. :wink:

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 17:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7050
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A ja się jednak zgadzam z Piotrem.
Inni koledzy wyciągają zbyt pochopne wnioski z jednorazowego (lub 2 krotnego) ukorzeniania i sadzenia w gruncie.
Bajtek miał szczęście, bo trafił na sztobry z dobrego rocznika(dobrze odżywione i zdrewniałe)
Rocznik 2010 już taki nie był ,co widać po opisach ukorzeniania sztobrów z tego rocznika.
Kiedyś (za czasów Madeja) ?podpędzano? sztobry w inspektach (piętką do góry ) aby wytworzyć kallus a potem do szkółki.
Ale wtedy nie było prądu( ?a grunt to prąd??)

Co do wczesnego sadzenia tegorocznych sadzonek.
Po 15 maja ? ale możliwie wcześnie i tylko do ogrzanej dobrze gleby.
Późniejsze sadzenie, np. po 15 czerwca może czasami nie pozwolić sadzonce dobrze zdrewnieć. Lepiej wtedy posadzić do większej doniczki i przetrzymać przez zimę w piwnicy lub zadołować głęboko (tak jak to robią sadownicy z ciepłolubnymi : brzoskwinia, morela, orzech włoski); jeżeli to wyjątkowy rarytas ???!!

Jestem jednak w stanie zrozumieć tych co by chcieli już w drugim roku uprawy mieć pełne owocowanie. Moja Jutrzenka bez żadnych osłon(1 krzew) w 2-gim roku miał już ok..1kg owoców a w trzecim(2011) nawet 5kg bez uszczerbku dla krzaka. Ale to nie reguła i nie można tego brać za wzór.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 17:52 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 370
Lokalizacja: Mazańcowice k/ Bielska-Białej
Jeżeli coś uprawiamy to zależy nam chyba na możliwie jak najszybszym uzyskaniu efektów czyli plonu. Jednocześnie należny brać pod uwagę zdrowotność i siłę krzewu tak by go zanadto nie forsować( np. nadmiernym lub wczesnym owocowanie). Decyzja o zastosowaniu określonego sposobu i czasu sadzenia w każdym przypadku zależny od uprawiającego bo on poniesie ewentualne skutki błędu, ale w sprzyjających warunkach może np. uzyskać kontrole owocowanie rok wcześniej. Jeżeli sadzonka słabo się ukorzenia to wysadzanie jej do zimnego gruntu z pewnością jej nie pomoże i lepiej ją podgonić np. w szklarni czy na czarnej folii, ale jeśli była ukorzeniania wcześnie w doniczce na parapecie czy pod osłonami to sadzimy ją w miejcie docelowe i powinna sobie spokojnie poradzić.
Można oczywiście trzymać się książkowych reguł sadzenia i prowadzenia winorośli, sadząc materiał wiosną danego roku (ubiegłoroczne sadzonki) i przycinając je na dwa oczka doczekamy się konkretnego owocowania za 3-4 lata i takie postępowanie jest z pewnością właściwe dla większych nasadzeń, bo tam nie ma miejsca na niepotrzebne ryzyko i błędy. Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z winoroślą to polecam zakup gotowych sadzonek. Ci którzy czują się na siłach by samodzielnie ukorzeniać powinni już mieć na tyle wiedzy by móc ocenić czy sadzonka nadaje się do sadzenia czy sobie jednak w gruncie nie poradzi.
Nie chodzi tu narzucanie komuś określonego sposobu działania a jedynie o wskazanie że tak też można i nieraz z dobrym skutkiem.

Pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 18:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Ricci napisał(a):

Atmosfera niepotrzebnie sie zagęszcza,


Nie uważam. Wręcz przeciwnie, jest to przykład że czasami można spierać się na tym forum w sposób cywilizowany. :wink:

Życzę Wszystkim miłego wieczoru. :D

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 19:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Myślę że tą dyskusję można by podsumować słowami Andrzeja:

anestle napisał(a):
Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z winoroślą to polecam zakup gotowych sadzonek. Ci którzy czują się na siłach by samodzielnie ukorzeniać powinni już mieć na tyle wiedzy by móc ocenić czy sadzonka nadaje się do sadzenia czy sobie jednak w gruncie nie poradzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 grudnia 2011, 21:03 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
anestle napisał(a):
Jeżeli coś uprawiamy to zależy nam chyba na możliwie jak najszybszym uzyskaniu efektów czyli plonu. Jednocześnie należny brać pod uwagę zdrowotność i siłę krzewu tak by go zanadto nie forsować( np. nadmiernym lub wczesnym owocowanie). Decyzja o zastosowaniu określonego sposobu i czasu sadzenia w każdym przypadku zależny od uprawiającego bo on poniesie ewentualne skutki błędu, ale w sprzyjających warunkach może np. uzyskać kontrole owocowanie rok wcześniej. Jeżeli sadzonka słabo się ukorzenia to wysadzanie jej do zimnego gruntu z pewnością jej nie pomoże i lepiej ją podgonić np. w szklarni czy na czarnej folii, ale jeśli była ukorzeniania wcześnie w doniczce na parapecie czy pod osłonami to sadzimy ją w miejcie docelowe i powinna sobie spokojnie poradzić.
Można oczywiście trzymać się książkowych reguł sadzenia i prowadzenia winorośli, sadząc materiał wiosną danego roku (ubiegłoroczne sadzonki) i przycinając je na dwa oczka doczekamy się konkretnego owocowania za 3-4 lata i takie postępowanie jest z pewnością właściwe dla większych nasadzeń, bo tam nie ma miejsca na niepotrzebne ryzyko i błędy. Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z winoroślą to polecam zakup gotowych sadzonek. Ci którzy czują się na siłach by samodzielnie ukorzeniać powinni już mieć na tyle wiedzy by móc ocenić czy sadzonka nadaje się do sadzenia czy sobie jednak w gruncie nie poradzi.
Nie chodzi tu narzucanie komuś określonego sposobu działania a jedynie o wskazanie że tak też można i nieraz z dobrym skutkiem.

Pozdrawiam Andrzej
Teraz było mi dane przeczytać ten ten tekst. Zasadny, logiczny, oddający w 100% istotę problemu o którym dyskutujemy.. Brawo Andrzej :) , Twoje pióro jest wyśmienite. :wink:

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO