Teraz jest sobota, 17 maja 2025, 21:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 21:50 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
może już pora na wątek 2012, właściwie to pora już zacząć myśleć o pierwszych sztoberkach na przyszły rok


niva
tnowak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 22:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
niva napisał(a):
może już pora na wątek 2012, właściwie to pora już zacząć myśleć o pierwszych sztoberkach na przyszły rok


niva
tnowak

Myśleć, to jak najbardziej, ale ciąć, to jeszcze za wcześnie.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 23:20 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 maja 2009, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Podkarpacie/Lubaczów
Pytanie.Czy można użyć powtórnie perlitu w procesie ukorzeniania ? Nadmieniam,że organoleptycznie wygląda ok,może trzeba go odkazić poprzez wyprażanie w piekarniku? :idea:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 00:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Ja tylko zalałem ponownie wodą :D
Wszystko było OK

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 20:09 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 27 marca 2009, 01:00
Posty: 188
Lokalizacja: Bytom _ Galewice
Dla tych co chcą ukorzeniać w wodzie.
Jest to majstersztyk P Marka tu na forum Bajtek.
Podał dziś gdzie to jest:

http://bajnet.home.pl/winnice.net/galer ... index.html

Sam to jeszcze chętnie przestudiuję mimo że tak już też ukorzeniałem.

Nie ma wszystkich miniaturek ale po naciśnięciu na napis wszytko jest o key.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 20:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Bardzo ciekawy sposób ukorzeniania,ja osobiście też próbowałem ukorzeniania w wodzie ale efekty były mizerne :? . Często w temacie ukorzeniania pojawiają opinie że sztobry najpierw powinny wytworzyć korzenie później dopiero powinny wystartować pąki.Ten przykład dowodzi że wcale tak być nie musi ,widać że wytwarzanie kallusa a później korzeni idzie w parze z rozwojem pąków bez jakichkolwiek szkód dla dalszego rozwoju sadzonek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
andrew54 napisał(a):
Ten przykład dowodzi że wcale tak być nie musi ,widać że wytwarzanie kallusa a później korzeni idzie w parze z rozwojem pąków bez jakichkolwiek szkód dla dalszego rozwoju sadzonek.


Ale wiesz o tym że w tym czasie składniki do budowy i korzenia i zielonego pobierane są z łozy ze zmagazynowanych substancji ?
A jeżeli idzie w fazie kalusa na folie i przymrozi albo coś się stanie z tym zielonym to ta sadzonka o ile wyrośnie nie będzie ładna...
Więc jak chcesz bawić się w domu w ukorzenianie to niech zielone startuje ale jak masz ambicje aby zrobić to dobrze i pewnie to wiesz...

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 22:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Jedno jest pewne o czym wspomniał Bajtek w swojej fotorelacji, że sztobry z kalusem łatwiej się wtyka w tę czarną folię, robiąc tylko okrągły otwor bez nacinania folii. Poza tym efekt końcowy w postaci korzeni tych sadzonek niczym się nie różnił od tych z ogrzewanych ukorzeniarek. Metoda dobra dla tych co ukorzeniają na czarnej folii. Ja ukorzeniam w perlicie bez podgrzewania, no może tylko ciepły parapet pod którym jest kaloryfer i efekty są niezłe. Tak ukorzenione sadzonki w pojemnikach po 15 maja idą do gruntu i muszą sobie radzić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 grudnia 2011, 22:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Space99 napisał(a):

Ale wiesz o tym że w tym czasie składniki do budowy i korzenia i zielonego pobierane są z łozy ze zmagazynowanych substancji ?
Wygląda na to że tych substancji wystarcza zarówno do rozwoju korzeni jak i pąków.
Space99 napisał(a):
A jeżeli idzie w fazie kalusa na folie i przymrozi albo coś się stanie z tym zielonym to ta sadzonka o ile wyrośnie nie będzie ładna...
Myślę że Bajtek na taką okoliczność był przygotowany :wink:
Space99 napisał(a):
Więc jak chcesz bawić się w domu w ukorzenianie to niech zielone startuje ale jak masz ambicje aby zrobić to dobrze i pewnie to wiesz...
Żaden sposób nie jest pewny czego dowodzi ostatni rok.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 00:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
andrew54 napisał(a):
Żaden sposób nie jest pewny czego dowodzi ostatni rok.


Duży odsetek wypadnięć w tym roku był wynikiem złej jakości łozy. Sposób w jaki jest przeprowadzane wstępne ukorzenianie ma znaczenie dla końcowego efektu ale miniony rok w tej kwestii niczego nie dowiódł.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 08:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
kapitan napisał(a):
Sposób w jaki jest przeprowadzane wstępne ukorzenianie ma znaczenie dla końcowego efektu ale miniony rok w tej kwestii niczego nie dowiódł.

Oczywiście że ma znaczenie,nie twierdzę że nie.Jak widać na przykładzie Bajtka proces ukorzeniania można z powodzeniem wykonywać innymi technikami i nie trzymać się sztywno jednej metody w wykorzystaniem ukorzeniarki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 09:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
a napisał gdzieś ile ma odpadów tą metodą? bo ja ukorzeniam w ukorzeniarce i odpada tylko to co nie przeżyło zimy i już przy obrabianiu ukorzeniaczem było widać że padnie.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 09:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Wodna metoda ukorzeniania kolegi Bajtka na pewno jest ciekawym eksperymentem. Jednak z uwagi na swoją specyfikę, a w szczególności ogromną pracochłonność i wymagania lokalowe trudna do powszechnej realizacji. Efekt też jest raczej mniej pewny, niż przy tradycyjnym ukorzenianiu z wykorzystaniem sterowanego elementu grzejnego i np perlitu. Przy wykorzystaniu tradycyjnej ukorzeniarki na pow 1 m kw można wstępnie ukorzenić do tysiąca sztobrów.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 14:27 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 27 marca 2009, 01:00
Posty: 188
Lokalizacja: Bytom _ Galewice
kapitan napisał(a):
Wodna metoda ukorzeniania kolegi Bajtka na pewno jest ciekawym eksperymentem. Jednak z uwagi na swoją specyfikę, a w szczególności ogromną pracochłonność i wymagania lokalowe trudna do powszechnej realizacji. Efekt też jest raczej mniej pewny, niż przy tradycyjnym ukorzenianiu z wykorzystaniem sterowanego elementu grzejnego i np perlitu. Przy wykorzystaniu tradycyjnej ukorzeniarki na pow 1 m kw można wstępnie ukorzenić do tysiąca sztobrów.


Ja byłem i jestem pełen podziwu dla Bajtka.
Jego metodą ukorzeniłem pierwsze moje winorośle aż trzy sztuki jakieś 10 lat temu. do dziś rośnie jedna(chyba to arkadia). Następne ukorzeniałem twoją metodą, zrobiłem ukorzeniarkę w/ g twojego pomysłu i pierwszy rok było dobrze 90% ukorzeń. W tym roku klapa poprzez awarię regulatora elektronicznego. Po prostu zimny lut jak było w pomieszczeniu pow 10 st C to działał jak mniej to lut nie łączył i grzało do oporu. Tak straciłem 95 % tegorocznego ukorzeniania.
Wszystko ma swoje zalety i wady.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 15:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Space99 napisał(a):
a napisał gdzieś ile ma odpadów tą metodą? bo ja ukorzeniam w ukorzeniarce i odpada tylko to co nie przeżyło zimy i już przy obrabianiu ukorzeniaczem było widać że padnie.
Napisał pod zdjęciem:http://bajnet.home.pl/winnice.net/galerie/rozsadnik/_13046.html
Można dyskutować na temat technik ukorzeniania,myślę że każdy kto ukorzenia dostosowuje się też do warunków i czasu jaki ma do dyspozycji.Najważniejszy jest końcowy efekt który jak widać na przykładzie Bajtka jest bardzo dobry.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 494 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nimrod i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO