dess1 napisał(a):
wiesz ..może się okazać że koszt impregnacji przekracza koszt tych patyków. W tartaku możesz kupić tzw oflisy w cenie 50-60 zł m przestrzenny.I są to patyki z trzech stron obcinane, różnej grubości ale 2 sezony to bez impregnacji wytrzymują w cuglach.
Co do impregnatu:
jesli masz wiekszą ilość tyczek to kup sobie impregnat do więźby np Dekspol Wood Protector (Dekspol),
Dendrochron (Meex), Boramon c30 (Altax), Tytan Drewno System (Selena), Dekspol Wood Protector (Dekspol), Wolmanit CX-H 200 w cenie 30-50zł za 5l i rozrób go tak jak w instrukcji czyli 1:9 - bedziesz miał 50l gotowego roztworu. Potem zbij z desek koryto nieco dłuższe od palików bądź drążków tudzież słupków (np 3m) wyłóż od srodka grubą folią budowlaną bądź taką do robienia oczek.
Wlej do gotowego (zrobionego) koryta rozrobiony impregnat i ułóż w miarę równo paliki ale tak aby były całkowicie przykryte roztworem i tak aby nie podziurawić folii. Mocz tak partiami po kilka- kilkadziesiąt szt. Tak samo impregnuje się więźby w tartakach ( tyle że wanna jest najczesciej stalowa z blachy i długa na 10-15m), z tym że w tartakach najczęsciej impregnują krócej aby ,,zabarwić" drewno oszukując tym klientów (kilkanaście minut zamiast kilkanascie godz).
Zasada jest taka aby impregnat wniknął na 1,5-2,5 cm w drewno więźby (krokwie) co niestety trwa 10-24godz a poza tym drewno może mieć wilgotność max 15-18% przed zanurzeniem w impregnacie. Zazwyczaj jest to ponad 20-23% - drewno swieże i ,,mokre" co powoduje że impregnat gorzej wnika. Fakt - drewno robi się szare lub zielone ale po przecięciu widać jak płytko wniknęło. Niestety b.mało tartaków impregnuje ciśnieniowo - najskuteczniejsze.
Ja będę się budował i materiał na krokwie i więźbę zamawiam świeży potem będzie leżał całą wiosnę i lato pod zadaszeniem i sezonował się (bedzie strugany - heblowany mechanicznie) a na mies przed stawianiem dachu będzie na budowie impregnowany i utrwalany.