redfox napisał(a):
Wybierz grubsze i dłuższe

ogławiał będziesz pewnie w okolicy dwóch metrów, to wyjdą akurat.
Nie ma takiej potrzeby aby tyczki były długie. Początkowo wbijasz tyczkę np 1,5 m przy sadzonce i wiążesz ją do tej tyczki spokojnie do długości nawet 2 m. Kiedy latorośl wyraźnie przerasta tyczkę możesz postąpić dwojako:
1. Przewiązujesz latorośl do tyczki sąsiedniej sadzonki, układając ją jednocześnie w stronę planowanego kierunku prowadzenia formy. Tym sposobem przy uprawie szpalerowej spokojnie można wyprowadzić latorośl do 3 i więcej metrów.
2. W trakcie wzrastania latorośli sukcesywnie przestawiasz tyczkę w bok formując jednocześnie latorośl do porządanej formy np pnia do Guyota, czy ramienia stałego do Royata.
Jeden i drugi sposób nie wymaga specjalnie wysokich tyczek. Jeżeli chcesz raz wbić tyczki i tylko podwiązywać pionowo to potrzebujesz dłuższe tyczki. Takie formowanie jak zaproponowałem ułatwia okrycie na zimę.