Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 13:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 09:43 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 sierpnia 2019, 12:43
Posty: 122
Lokalizacja: Małopolska, Goszyce
Misza napisał(a):
Akurat glinu to w glebie, szczególnie, nomen omen gliniastej, nie brakuje :wink:


Proszę uprzejmie o nie szerzenie takich teorii - bo może to doprowadzić do likwidacji winnic i rozpoczęcia wytopu aluminium z gleb gliniastych... :lol:

a jako dodatek poboczny to jeszcze szkło można pozyskać z tych glinokrzemianów...

_________________
pozdrawiam
Jacek


Ostatnio edytowano środa, 6 listopada 2019, 10:07 przez Jfire, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 09:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 31 lipca 2018, 07:36
Posty: 16
Lokalizacja: Białobrzeska Góra 315m.n.p.m. winnica Labirys
Właściciel winnicy Krokoszówka przestrzegał nas przed przeinwestowaniem w winnicy. Osobiście używałem zrzynek zakupionych w tartaku(tanio). po trzech, czterech latach i tak już są zbyteczne.

_________________
Pozdrawiam, Franko winiarz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 15:42 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Tylko złomiarzy nie wytrzymają ;-(
Czemu pień musi być idealnie prosty? Prawie wszystkie oglądane winnice mają jakieś ugięcie na pniu, właśnie +- w S.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 15:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Jak pień będzie prosty i przywiązany do podpory - to połowa ciężaru gron i krzewu będzie spoczywała na pniu.
A jak pień bedzie w S i bez podpowy - to cały krzak wisi na drutach i druty sie naciągają w dół.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 16:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
ZbyszekTW napisał(a):
Jak pień będzie prosty i przywiązany do podpory - to połowa ciężaru gron i krzewu będzie spoczywała na pniu.
A jak pień bedzie w S i bez podpowy - to cały krzak wisi na drutach i druty sie naciągają w dół.

Ot to. Dziękuję Zbyszku. A ze złomiarzami to trzeba jakoś sobie poradzić. Jak winnica przydomowa,to nie ma tematu. Ja mam w szczerym polu, niewidoczne z drogi. Słupki płotowe to poleżały miesiąć i nic nie zginęło,dlatego mam pręt żebrowany bez obawy przed złomiarzami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2019, 22:09 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
W mojej okolicy bambus (podobnie jak ryż) rośnie chyba słabo i raczej trudno go znaleźć :). Tak więc, z braku takowego, zamiast po tyczki bambusowe wyprawiam się, w miarę potrzeby, po tyczki z leszczyny. Trwałość leszczyny wydaje się być podobna (czyli równie słaba) co trwałość bambusa (miałem trochę tyczek bambusowych z sadzonek, więc mogłem porównać). Niewątpliwą przewagą tyczek leszczynowych jest natomiast ich "cena" - to tylko trochę pracy. Czasu zaś na przygotowanie tych tyczek straciłem chyba nie więcej, niż na ewentualną wyprawę do marketu po bambusy...

Pozdrawiam.
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2019, 02:08 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
newrom napisał(a):
Akurat u Ciebie bambus powinien sobie dobrze dawać radę, bo zimą masz cieplej. U mnie bambusy w gruncie póki co rosną słabo, ale to głównie z powodu nornic i... gęsi. Liczę na przyspieszenie w przyszłym roku :-)
Póki co mam odmiany niskie, ale kusi mnie coś dorastającego do 4-5m (na franuskiej Jurze rosną takie przy domach).



Oczywiście żartowałem z tym bambusem... A co się tyczy dawania sobie rady w moim rejonie, to ogólnie rzecz biorąc jak najbardziej masz rację. Zimy są u mnie wyjątkowo ciepłe i krótkie, więc w pasie nadodrzańskim rośnie wiele ciepłolubnych roślin z południa Europy, czy też z innych kontynentów. M. in. w części azjatyckiej ogrodu dendrologicznego w Przelewicach jest cała kolekcja bambusów. Jednak w moim siedlisku nic nie rośnie normalnie i bambusy miałyby tylko dwie możliwości: albo te pięciometrowe skarlały by (jak większość roślin u mnie), do 50 cm, albo stały by się gatunkiem super inwazyjnym (jak kilka innych, moich "ulubionych roślinek"), i zmieniły by moją ziemię w nieprzebrany, bambusowy las. Wtedy jednak zamiast uprawiać winorośl mógłbym co najwyżej produkować bambusowe tyczki...
Na razie jednak, po tegorocznych "sukcesach" w uprawie winorośli przenoszę część zeszłorocznych nasadzeń z powrotem do doniczek i zaczynam od początku - od gleby. Gleby, w której większość roślin (w tym winna latorośl) karleje, nieliczne zaś, w innych miejscach nieinwazyjne, u mnie wprost szaleją, zarastając wszystko...

Pozdrawiam.
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 10 listopada 2019, 19:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 1 lutego 2017, 19:04
Posty: 33
Lokalizacja: Ipswich, UK
U mnie tyczki bambusowe sprawdziły się w pierwszym roku. Niestety w drugim już się połamały. Może były za cienkie (ok 1cm z grubszej strony). Dodam, że nie jest to żadna winnica, a jedynie jeden szpaler winorośli na działce.

_________________
Iwona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 listopada 2019, 09:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Można też próbować tyczki z włókna szklanego- inwestycja na całe życie. A cena wcale nie taka straszna. Jak jeden szpaler,to warto zainwestować.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 listopada 2019, 16:26 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 6 listopada 2015, 23:58
Posty: 202
Lokalizacja: Kraków ~237 m n.p.m.
...
piotr85 napisał(a):
Można też próbować tyczki z włókna szklanego
...
To prawda, będą na wieki, wieków obsypywały mikrowłókna szklane.
Mam takich 10 sztuk i już nigdy, nigdy, nigdy takiego czegoś do ogrodu sobie nie zafunduję!
I nikomu też nie proponuję. Zrobiłem z tego badziewia mało używaną, prowizoryczną konstrukcję bramki, nie chcę tego wśród krzewów. To gorsze od azbestu, bo dodatkowo kłuje!

_________________
µdnik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2019, 19:53 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 366
Lokalizacja: śr Mazowsze
Dla 30 sadzonek używałem z powodzeniem przez 2 lata 2-3metrowych (w 2018 okazały się za krótkie i były przedłużane) tyczek z klonu, leszczyny i dzikiej róży. Tyczki średnicy u podstawy 2-5cm wciśnięte w piasek na co najmniej 30cm po uprzednim ,,wykopaniu'' dołka calową rurką były nieokorowane i nieimpregnowane. Większość z nich jest użyta dla nowych sadzonek. 1,5metrowe paliki do pomidorów z klonu służą mi średnio 4-5 lat (po sezonie oczyszczane, suszone i przechowywane pod przykryciem).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 3 stycznia 2020, 00:30 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
U mnie też tyczki bambusowe łamały się w drugim sezonie. Sadzonki przybywa i w drugim roku na wietrze ilość liści daje już taki opór, że nawet 18mm tyczki się łamały. dlatego też rusztowanie byłem zmuszony robić w drugim, a nie jak wcześniej zamierzałem, w trzecim roku.
Jeśli zrobisz szybko rusztowanie, do do dołków wystarczy, że wsadzisz tyczki cienkie i krótkie, byle byś je związał z jakimkolwiek drutem nośnym rusztowania. Dalej roślinka sobie poradzi.

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 stycznia 2020, 18:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 01:00
Posty: 15
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ja stosowałem pręty zbrojeniowe. sprawdziły się. Kupowałem je na złomie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], hibalykniem, Mikul i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO