ja mam takie pytanko:

czy ktoś może wie jaką wytrzymałość na alkohol maja drożdże biowinu(płynne) burgund?

Witam
Stronka biowinu mi sie nie odpala ale mam Zamojskich:

DROŻDŻE DO WIN :

Śladem lat ubiegłych oferujemy bardzo dobrej jakości drożdże winiarskie do wyrobu win owocowych domowym sposobem . Szlachetne , wysokoalkoholizujące ( do 17 % obj. alkoholu !!! ) drożdże naszej produkcji są otrzymywane poprzez fachowe rozmnażanie starannie dobranych czystych kultur .
Oto polecany asortyment :

* MALAGA 1
* TOKAY 22
* SHERRY
* BURGUND 38
* UNIWERSALNE

DROŻDŻE DO MIODÓW PITNYCH - NOWOŚĆ ! :

* JOHANNISBERG M/35

A wg. Cieslaka:
nr 39 Burgund- wina stołowe 11-14%
- wina deserowe 14-16%
Czyli tak od 11 d0 17 %
Wacek

no włąśnie mi się też nie odpala:/ a kupiłem te biowiny i sie zastanawiam ile wyrobią

Ilośc końcowa alkoholu to nie jest prosta sprawa, gdyż zależy od wielu czynników. Począwszy od temperatury, poprzez zawartośc cukru, ilośc/siła drożdzy pożywki, a skończywszy na takich paramterach jak kwasowość. Ale nie zagłebiając się, to winko mozna osiągną na zwykłych drożdzach około 17-18%, a na silnej AN.KA przy odpowiedniej temp to nawet 19-20%. Jesli chodzi o mnie to w te 20% nie bardzo wierzę, ale tak podają.
Kończąc wypowiedź, winko bez problemu można zrobić 17% i taką należałoby przyjmować wartośc przy obliczaniu ilości cukru.
A tak między nami najlepsze winka/najlepiej mi smakujące to 12-14%. Mocnejsze to są dobre jako sponiewieracze, ale nie ma mowy o delektowaniu się smakiem

_________________
Życie jest piękne

Jakich drożdży uzywacie?Zakupilem biowinu ale zastanawia się czy one nie bedą za slabe a tym bardziej za mało szlachetne. Mam Rondo wiec chyba przydalo by sie cos bardziej wyrafinowanego???

Najpierw musisz ustalić jakie wino chcesz uzyskać (moc i słodkość, czy swieże owocowe aromaty czy też mocniej zbudowane do dluższego przechowywania) - wtedy dobierasz sposob fermentacji i maceracji i do tego kombinujesz najodpowiedniejsze drożdze - to tak jak poważnie się wziąc za temat.

Winka robię od paru ładnych lat i długo wierny byłem firmie Materna. Drożdże nigdy mnie nie zawiodły a swoje śmieszne (ilościowo) zamówienia składałem telefonicznie i paczuszki z drożdżami wędrowały szybciutko do mnie. Ostatnio (tylko dlatego, że na nie wpadłem w sklepie) przetestowałem również Vinus-a, Zamojskich i Multimex. Wszystkie z nich to drożdże na suszu owocowym i po poprawnym rozmnożeniu zadziałały rewelacyjnie. BIO-WIN w moim przypadku to porażka - dwa identyczne nastawy i BIO-WIN (rozmnażał się chyba tydzień) ledwo bulgocze a na Multimex-ie piana na "dwa palce"... To tylko moje doświadczenia ale mam ochotę na test globalny produktów na naszym rynku.
Nie będzie kanciarz pluł nam w twarz (dalej śpiewajcie sami )