Witam.

Piszę z zapytaniem.
Jaki rodzaj traw można wysiać w międzyrzędzia?
Chodzi o trawę z krótkimi korzeniami 10-15cm.

Chcę zadarnić w tym roku a ponoć te krótko korzeniące się trawy, są najlepszym rozwiązaniem.

Chodzi o nazwy tych odmian.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Nie wiem skąd masz takie informacje, że najlepsze są trawy, a zwłaszcza z krótkimi korzeniami?
Wg mądrych ludzi którzy się na tym znają i prowadzą w tym temacie badania, to najgorsze z możliwych rozwiązań !.
Jeśli zadarniać, to mieszankami których korzenie sięgają różnych poziomów gruntu, nawet kilkuletnimi, co dwa międzyrzędzia. Po 3-4 latach zmiana międzyrzędzi.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Przemar chodzi o konkurencję pokarmową z korzeniami przypowierzchniowymi.
Korzeń winorośli jest zmobilizowany do pójscia w dół.
Ja mam takie info z Moraw.
A Ty skąd masz swoje?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Z konferencji zorganizowanej dla winiarzy w tamtym roku na UR w Krakowie, gdzie w ogromnej grupie tematów m.innymi biologicznej ochrony upraw winorośli, prezentowano między wyniki wieloletnich badań polowych w winnicach, w tym przekroje gleb na głębokość do z tego co pamiętam ponad 2m w zależności od rodzaju zadarnienia. Prezentowano badania przepuszczalności, napowietrzenia itp gleb międzyrzędzi w zależności od rodzaju zadarnienia. W temat zaangażowani byli też doktorzy z UR. Super konferencja, wniosek - trawa jak i czarny ugór najgorszym z rozwiązań, zadarniać mieszankami o różnym okresie żywotności, /żeby nie robić tego co rok, a np. co 3-4 lata/. Nadto, odpowiednia uprawa tych zadarnień pomaga w gospodarce azotowej w winnicy - temat na godziny, a nie na post .

-- So lut 15, 2020 6:31 pm --

Poza tym trawy jako takie mają bardzo płytkie systemy korzeniowe, jeśli winorośl ma korzenie na głębokości 5-10 cm - żeby konkurować z trawą o pokarm, to coś jest nie tak. Nadto trawy tworzą przecież bardzo zbitą darń - coś zupełnie przeciwnego do poplonów jak gorczyca, bobik, facelia itp.
Czarny ugór do trzeciego roku uprawy, potem zadarnienia. Czarny ugór ma tylko jedną przewagę nad zadarnieniem, w bardzo suchych latach, nic nie konkuruje o wodę - poza tym też same wady, nie mówiąc o życiu biologicznym w winnicy.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Panowie. To w takim razie, jaką mieszankę na 3/4lata? Żeby wzbogaciła glebę w azot. Pewnie koniczyna biała?

Przemar,no właśnie u mnie 4 rok uprawy.
Nie chcę już ugoru z racji piaszczystej gleby.
Zbyt szybko się przesusza.

Nie wątpię,że w Krakowie byli mądrzy ludzi ale wątpię,że na Morawach się nie znają.
Ale z tego co pamietam,to właśnie chodziło o krótko korzeniące trawy...(degustwałem więc reki uciać sobie nie dam)

Tam w zasadzie byly rożne winnice.
Jedne z trawą,tych raczej przewaga a i były jakieś z bobikiem i innym zielskiem...

Zalozmy,że winorosl ma korzenie na tych 10cm.
Trawa ma chyba korzenie od 0 do np: do tych rożnie nawet 90cm.
Więc korzenie konkurują chcąc niechcąc...

Korzenie przypowierzchniowe raczej idą na boki a gdy obok mają gęstą darń to chyba idą gdzie jest im lepiej?

Ty piszesz,tak przypuszczam o dotlenieniu gleby,lepszej melioracji na glebach cięższych?

Jeśli pamietasz to będe wdzięczny za nazwy tych mieszanek.

Masz rację to nie temat na 1 czy 2 posty.
Z tym ,że ja chciałem tylko poznać nazwy tych krotko korzeniących traw...

-- sobota, 15 lutego 2020, 21:25 --

Żeby nie być gołosłownym...odnalazłem kilka fotek:

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Jak winorośl na 10cm? Wsadzamy na 30cm, by korzenie nie przemarzały.
http://www.winnica.golesz.pl/sadzenie-winorosli.html

Piszesz, że masz sucho to czy trawa z krótkim systemem korzeniowym przetrwa?
Ja celowo na dzialkę kupowałem trawę na gleby suche kostrzewa owcza czy czerwona ale one właśnie mają długie korzenie i dlatego są na gleby suche.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Jeżeli chodzi o trawę w międzyrzędziach, to według mnie jest to zupełnie inny patent.
Ja, ze względu na moje siedlisko, które jest dość mokre, pozwalam jej rosnąć, a rośnie jak chwasty. Później ją systematycznie koszę, nie zbierając trawy. Na koniec sezonu międzyrzędzia traktuję glebogryzarką.
Czasem sadzę coś pomiędzy urzędami na czarnej macie, np. melony i ogórki, ale tylko w jednym roku, później przerwa na trawę. To jest tylko taka moja wariacja ze względu na wygodę.
Tę metodę stosuje mój znajomy w swojej winnicy na południu Europy, w miejscu gdzie jest też dość mokro. Oczywiście z pominięciem upraw w międzyrzędziach.
Ten sposób uprawy, dostarcza roślinom wg. mnie i niego, sporą ilość minerałów i poprawia strukturę gleby.
Reasumując i powtarzając za jedym z guru tego forum (myślę że nie tylko wg. mnie) RobertemR oraz przytaczanych przez Niego opiniach winiarzy Morawskich, że słabsze stanowiska dla winorośli może zrekompensować dobra klasa gleby i jej właściwa struktura.
Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.

Pisałem o przypowierzniowych korzeniach...

Tak mam piach.Jednak coś na nim rośnie w sezonie ale przeważnie jakieś sztywne badyle.
Latem u mnie na wierzchu jest dosłownie pył.
Czy się trawa utrzyma,nie wiem.Chyba warto spróbować.
Myślę,że jak posadzę, to tej wilgoci mniej odparuje.
A tym samym korzenie powinny iść niżej,gdzie wiecej wilogoci i tym samym będąc głebiej nie przemarzną zimą?

Sens chyba jest...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Ściółkowanie utrzymuje wilgoć, przywraca życie w glebie.
Tam gdzie wsadziłem winorośla miałem słabą trawę, po roku po wsadzeniu winorośli położyłem agrowłókninę ale tylko wąskie paski, bo obawiałem się nornic.
Po roku trawa szaleje ze wzrostem. Może zaciąga nawozy od winorośli, może więcej wilgoci, bo latem podlewałem winorośla.
Też nie wiem czy to dobra sytuacja. Powinienem pewnie poszerzyć agrowłókninę.
Musisz poeksperymentować...

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Podlewasz winorośle w lecie?,
jak coś posiejesz, to na pewno wilgoci będzie mniej. Rośliny w międzyrzędziach spowodują mniejszy zasób wilgoci dla winorośli, bo po prostu zużyją wodę. Na konferencji o której pisałem były przedstawiane wyniki pomiarów wilgotności gleby międzyrzędzi zadarnionej i niezadarnionej. Ta zadarniona miała znacznie mniejszą wilgotność, dlatego pisałem wcześniej, że czarny ugór ma tylko jeden plus, a mianowicie oszczędza wodę w glebie, wody odparuje znacznie mniej, niż zużyją rośliny w międzyrzędziach. Dlatego między innymi zadarnia się co drugie międzyrzędzie, a co drugie czarny ugór, bo nie wiadomo czy sezon będzie suchy czy mokry, jak mokry to najlepiej by było wszystko zadarnić, jak suchy to nic. Poza tym nawożenie odbywa się w międzyrzędziach z czarnym ugorem, wówczas nie ma obawy, że nawozisz chwasty.
Jeśli walka o wodę - to chyba doprowadzić do czarnego ugoru, a potem czymś szczelnie wyściółkować. Chwasty które pojawią się w ściółce, no bo ich nasiona spadną na ściółkę i nie ukorzenią się w glebie kosić, nie mieszać warstwy ściółki.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Po powrocie z urlopu taki widok, po podlaniu ożyły. Nie padało wtedy jeszcze przez miesiąc. To łódzkie, stepy łódzkie, odkrywka Złoczew w planach

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Kilka razy podlewałem.

U nas raczej robi się step.Bardzo mało deszczu w sezonie letnim.

O widzisz,to ważna informacja odnośnie wilgoci przy zadarnieniu i bez.Myślałem,że może być odwrotnie.

No nic,sprawa do przemyślenia...

Na takich lekkich glebach i suszy sadzonki trzeba podlewać.Nawet nie ma co dyskutować.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Podczas wspomnianej konferencji Biocont na UR były przekroje gleby i mieszanki do wysiewu i głównie chodziło o napowietrzenie gleby, która została mocno ugnieciona przez sprzęt rolniczy. Kolejnym aspektem było wykorzystanie tego sposobu do ekologicznego nawożenia i wnoszenie dużej ilości nawozu organicznego. Najważniejsze co daje mieszanka do międzyrzędzi to regulacja azotu dostosowana do fazy rozwojowej BBCH winorośli (pozwalamy rosnąć mieszance, gdy azotu potrzeba jak najmniej lub wałujemy mieszankę pozwalając z zasobów azotu korzystać winorośli) wiem konferencja była po czesku z próbą wstępnego tłumaczenia i może nie wszyscy zrozumieli o co chodziło. Pan dr Michał Pniak z firmy Biocont obiecał że materiały zostaną przetłumaczone i rozesłane do uczestników jednak ja do dziś ich nie dostałem.

Nie chodziło tylko o napowietrzanie gleby, ale w ogóle o jej strukturę. Nie wiem co sugerujesz, ale czy coś z tego co napisałem się nie zgadza? W szczególności różnice pomiędzy zadarnieniem, a jego brakiem?

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse