Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 05:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 20 września 2006, 19:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 752
Lokalizacja: lubuskie, Sulechów - winnica Katerina
Osy, co u mnie miały zjeść, to już zjadły. Trochę wstrętnych owadów udało mi się jednak odłowić. Ponieważ winniczka nie jest szczególnie duża, wszystkiego z 5 arów, zainwestowałem w tym roku w zakup pułapek na osy. No i teraz, po jakichś 2 miesiącach praktyki, chciałbym podzielić się wnioskami.

1. Pułapki generalnie działają tzn. częściowo działają, bo wszystkich owadów i tak nie wyłapią. Włażą do nich osy, muchy i szerszenie, nawet ćmy

2. Niestety trzeba za nie zapłacić w granicach 15-20 zł za sztukę i jest to duża wada, bo na większą plantację to nie ma chyba sensu wywalać takich pieniędzy. Lepiej już pokombinować coś z PETów, jak to niektórzy robią. (Apropos pułapek z PETów niech ktoś wrzuci fotki sprawdzonych patentów)

3. Jakość i skuteczność pułapek różnych producentów jest też różna

Testowałem trzy, różne rozwiązania:

PUŁAPKA 1:
producent: ABC (chyba?- resztę widać na fotce)
plusy - łatwo opróżniać zbiorniczek
- sprzedawana z płynem wabiącym (ale średnio skutecznym)
minusy - mała pojemność zbiorniczka na owady- potrzeba często wymieniać płyn i wyrzucać osy (zbiorniczek nieprzezroczysty)
- płyn wabiący szybko się kończy (stosowałem go jako dodatek do osłodzonej wody)
- przy otwieraniu łatwo pochlapać się zawartością
- sporo owadów po wejściu i opiciu się płynem samodzielnie wychodzi przez otwory, którymi wlazły do środka!!!
Obrazek


PUŁAPKA 2:
producent: Bros
plusy - łatwo opróżniać zbiorniczek
- sprzedawana ze skutecznym płynem wabiącym, który można dokupić bez problemów np. w sklepach ogrodniczych
minusy - mała pojemność zbiorniczka na owady (nieprzezroczysty)
- płyn wabiący szybko się kończy
- owady po wejściu mogą same wyjść przez otwory, którymi weszły do środka!!!
- dość droga ponad 20 PLN
Obrazek


PUŁAPKA 3:
producent: Niemcy, dystrybutor: Expel
plusy - duży, przezroczysty zbiornik na owady - długo się zapełnia
- bardzo skuteczna (jak coś wejdzie, to już nie wychodzi)
minusy - dość trudno ją otworzyć, ale po nabraniu wprawy nie jest to problemem
- dołączony płyn wabiący (hormonalny) przynajmniej u mnie nie działał, można go wyrzucić
Obrazek


WNIOSKI
zdecydowanie najlepiej sprawuje się pułapka nr 3, pozostałe dwie to nieporozumienie - szkoda pieniędzy.
Najskuteczniejszym płynem wabiąceym jest woda z cukrem z dodatkiem płynu wabiącego Brosa (od pułapki nr 2).

Może ktoś eksperymentował z systemami innych producentów?

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 września 2006, 07:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Ja mam sprawdzony patent na pułapki z PET-ów .

Robi się to tak: słoik 0,25 lub 0,3 l bez zakrętki - wkłada się butelkę PET szyjką do dołu i flamastrem obrysowuje kreskę parę mm wyżej niż brzeg słoika - potem odcina się ten lejek z szyjki i fragmentu PET-a. Do słoika leję miód sztuczny - sprawdza się super - lepiej od soków, wody z cukrem i mieszanek z piwem. Słoiczek miodu sztucznego 0,25 l kosztuje troszkę ponad 2 zl i starcza do 6-8 pułapek bez rozcieńczania (rozcieńczony działa gorzej). Leję tego miodu 1-2 cm na dno - to starcza na tydzień - potem trzeba pułapki opróżnić z os i much i nalać świeżego.

Po nalaniu miodu i założeniu lejka z PET-a oklejam szyjkę słoika taśmą przezroczystą tak by brzeg wystawał trochę ponad brzeg PET-a i zaginam taśmę do środka. Zostawiam z 1 cm taśmy nie doklejony do końca - dzięki temu łatwo jest zerwać tasmę przy wymianie zawartości.

Nie mam dobrego zdjęcia więc mały szkic:
Obrazek

Choć coś tam znalazłem - to sprzed dwóch lat. Nie polecam jednak stawiać pułapek przy krzakach - lepiej na obrzeżach winnicy - dopiero gdy osy i tak dotrą do jakiegoś krzewu - dobrze jest postawić dodatkową pułapkę przy nim - tu przy Sevarze:
Obrazek

Pozdrawiam,
Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 września 2006, 16:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
A ja sie zastanawiam czy osom nie kupić pączka :lol: Widziałem w sklepie, że osy bardzo były zaineresowane pączkami, a zwłaszcza lukrem na ich powierzchni. Ale to chyba na przyszły rok, w tym na szczęście nie mam problemów z osami, chyba wytrułem je skutecznie. Zlikwidowałem 3 gniazda w okolicy i pojawiają się sporadycznie. Paręnaście sztuk przybłęd utopiło się w piwie.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 września 2006, 17:58 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 422
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Stosuję butelki po mineralnej. W dnie robię dwa, trzy niewielkie otwory odpowiednim gwożdziem (wielkość dopasowana do owada). Istotne by były w zagłębieniach dna. Z boku przebijam butelkę by przewlec drut do zawieszenia. Butelka wisi zakrętką w dół. Płyn, to sok z czarnej porzeczki z dodatkiem piwa. Sprawdza sie o tyle, że zmniejsza istotnie liczebnosć os, ale nie jest konkurencyjne z.. dojrzewającym Siegerrebe... :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 września 2006, 18:04 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 października 2004, 01:00
Posty: 352
Lokalizacja: Lublin,Abramowice Prywatne
Myślę,Heniu,że trzeba działać kompleksowo:Wytępic gada w zarodku,obstawić teren bardziej i mniej wymyślnymi pułapkami oraz ustawić bufet obficie zaopatrzony w pączki,soczki,piwo,miodzik itd....


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 października 2006, 22:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
U mnie winogrona zżerane są przez pszczoły,osy i muchy. W pułapki z miodem wpadają przede wszystkim duże muchy, natomiast pszczoły wolą winogrona niż miód w pułapce.

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO