[quote="leff"]

Nie ma tak grubej latorośli żebyś nie mógł przypiąć.

_________________
Arkadia,Nero,Kostia,Canadice,NYMuscat,Einset,Polar,Arocznyj,IzaZ.,Bianca,Regent,
Hadżibej,Terez,Kazaczka,Lilla,Sołnoczka,SkarbPannoni,MuskatLetni,FrumoasaAlbe,
GF89-3,IliczewskijRannij,Bieżewyj,Rusboł,Woskowyj,PadarokZaporożu,Je

Tapener, przy większej ilości krzaków, kupić moim zdaniem po prostu trzeba. Cienka taśma 0,15 wystarcza do zielonych latorośli. 0,25 z trudem do przypinania łóz - czasem się rwie, dlatego kupię grubszą. Z tapenerem mam tylko jeden problem: jak podwiązuję późną jesienią w zimne dnie, taśma robi się na tyle sztywna/krucha, że często rwie się w miejscu szycia.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Czym się różni tapener szkółkarski od sadowniczego ? Chodzi mi o zastosowanie. NIe wiem który kupić.

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Jezeli sie nie myle to sadowniczy moze objac wieksza srednice i uzywac szerszych tasm.
Pozatym przewaznie jest sporo drozszy.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Sadowniczy nie służy do mocowania taśmą a specjalnym wężykiem.

_________________
Pozdrawiam,

J

[quote="leff"]Sadowniczy nie służy do mocowania taśmą a specjalnym wężykiem.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Mam tapener, ale do mocowania latorośli używam drutu w papierowej osłonie oraz kupionego ostatnio na promocji w Tesco drutu w plastikowej osłonie (50m za 2zł) który sądzę, że posłuży dłużej od papierowego. Tapener dobrze się spisywał przy podwiązywaniu młodszych krzaków do palików. Może byłby również skuteczny przy podwiązywaniu łóz do dolnych drutów, ale krzak należałoby wtedy stabilizować tyczką, której akurat ja nie używam i dlatego muszę mocno mocować łozę do drutów a tapenerem tego się zrobić nie da. W przypadku latorośli to tapener nie zapewnia dystansu pomiędzy nią a drutem. Podwiązując drutem w osłonie lub sznurkiem pp robisz ósemkę i sprawa załatwiona.
Pozdrawiam. Artur.

DW: kup sadowniczy jest spoko. Od razu proponuje zamówić zszywki i kartonik z taśmą...

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

[quote="DW"]

A co polecasz do mocowania (rozmieszczania) latorośli do drutów ?

Daniel

_________________
Pozdrawiam,

J

Mam nadzieję że się dobrze zrozumieliśmy.
Tapener szkółkarski:

i taśma do niego:


Sadowniczy:

i wężyk:

_________________
Pozdrawiam,

J

Ja mam taki problemik z tym tapenerem szkółkarskim, że po któreś tam zmianie taśmy przestała mi ona wychodzić na odpowiednią długość. Chwytakowi brakuje dosłownie parę mm do złapania. (tzn. po okrążeniu taśmą łozy i druta, zszyciu i ucięciu taśma delikatnie się chowa...) Stało się to niedawno i dokończyłem wyciągając lekko ręką, ale niedługo tapener będzie używany już intensywnie. Wie ktoś może jak to naprawić?

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

OK.Dzięki. Mam jasność

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

[quote="shron"]Ja mam taki problemik z tym tapenerem szkółkarskim, że po któreś tam zmianie taśmy przestała mi ona wychodzić na odpowiednią długość. Chwytakowi brakuje dosłownie parę mm do złapania. (tzn. po okrążeniu taśmą łozy i druta, zszyciu i ucięciu taśma delikatnie się chowa...) Stało się to niedawno i dokończyłem wyciągając lekko ręką, ale niedługo tapener będzie używany już intensywnie. Wie ktoś może jak to naprawić?

_________________
Pozdrawiam,

J

do bani absolutnie jest to urzadzenie jak winnica jest wieksza- moja osobista opinia