Jaka to ziemia jak można spytać jak to nie tajemnica . ?

Pewnie, że to nie tajemnica. Jest to podłoże do kwiatów w workach 80l HARTMANN. Coś podobnego choć moje mają troszką inne opakowanie: http://sklep.rolpest.pl/ZIEMIA-HARTMANN ... 3,59,19831).aspx

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Ja również zacząłem swoją przygodę od posadzenia sztobrów w dużych donicach i przelałem ziemię. Efekt jak u kolegi, puszczające latorośle szybko się zatrzymywały i więdły. Wyjąłem więc sztobry i od tygodnia próbuję uratować co się da poprzez ukorzenianie w wodzie i butelkach PET (wszystko ustawione na nadal działającym kaloryferze w łazience). Nie przywiązuję większej wagi do tej partii (24 sztobry), ale z ciekawości chcę zobaczyć czy ten sposób ukorzeniania przyniesie jakiekolwiek rezultaty.

W międzyczasie pojechałem na działkę i pobrałem nową partię sztobrów (ok 40 sztuk) i obecnie oczekuję na dostawę perlitu. Sztobry zostały oczyszczone ze wszystkich pąków oprócz najwyższego, przycięte zgodnie ze sztuką i "zranione" u podstawy. I teraz pytania.
1. Czy ukorzeniać je w PETach w samym perlicie czy od razu powkładać do doniczek foliowych i zasypać ziemią z piaskiem i perlitem (w proporcjach odpowiednio w proporcjach 45%/45%/10%)?
2. Czy "zanurzyć" w podłożu ok 10cm długości sztobrów czy pozostawić na powierzchni tylko jeden pąk?
3. Czy podczas ukorzeniania jak podlęję sztobry lekko raz na tydzień to wystarczy?

1.W zasadzie wszystko jedno ale skoro czekasz na perlit...
2.Im głębiej posadzisz tym mniejsza szansa że Ci przeschną.Mogą natomiast puścić korzenie ze środkowego oczka.
3.Może tak może nie. Wsadź obok patyczek do szaszłyków lub poświęć jakieś sztobry i wyciągaj je do kontroli.

_________________
Grzegorz

A co sie stanie jesli puszczą korzenie z środkowego pąka? Czy poza tym, że będę musiał takie sztobry posadzić w wyższych doniczkach przez pierwsze 3 lata, są inne niedogodności?

Nic się nie stanie w Luksemburgu.
W Polsce trzeba by taką sadzonkę posadzić głębiej aby te korzenie nie przemarzły zimą, albo usypać wokół korzeni kopczyk ziemi wielkości kretowiska i też będzie OK.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Super, dziekuję koledzy za cenne porady.