Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 14:43

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 10:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Ja mam pytanko odnośnie topsinu.
Moje sztobry leżą sobie w piwnicy w pisku od ponad tygodnia (w starej szufladzie z biurka ;) ).
W piwnicy raczej jest wilgotno, ale wody na razie nie widać.
Sztobrów do przechowania nie moczyłem w Topsinie. Piasku na razie nie nawilżałem.
Zastanawiam się czy nie mogę spryskać piasku wodą z Topsinem w jakimś małym stężeniu. Zabezpieczy to moja przechowalnię przed pleśnią.
Co o tym myślicie?


Ostatnio edytowano środa, 23 grudnia 2009, 12:53 przez castleman, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 11:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
[quote="castleman"]leżą sobie w piwnicy w pisku

i nie przeszkadza im ten hałas? ;-)

Piasek zalej wodą od razu, lepiej żeby z czasem wysychał niż od razu był suchy, topsin sobie daruj (chociaż jka Ci to poprawi humor to możesz spryskać) ;-)

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 12:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
oczywiście chodziło o piasek ;)
zrobię tak:
najpierw nasączę piasek roztworem Topsinowym
później podleję wodą.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 12:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Castleman - nie przesadź z tą wilgocią. Ważniejsza jest temperatura odpowiednia - najlepiej nie wyższa niż 5 st.C Przy wyższych temperaturach albo sztobry zgniją albo zaczną rosnąć z nich szparagi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 21:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="castleman"]oczywiście chodziło o piasek ;)
zrobię tak:
najpierw nasączę piasek roztworem Topsinowym
później podleję wodą.


I to jest zajebiste!!!!!!!! :lol: :lol:
Kolega pyta, Ganz odpowiada (właściwie)!!
I co na to kolega....... robi po swojemu!!!!!!! Na cholerę było pytać???????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 23:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="heavy"]...na to kolega....... robi po swojemu!!!!!!! Na cholerę było pytać???????


Walduś, spokojnie, to nie wojsko. Zapytać można, a nawet należy, po to, żeby poznać różne opinie. W końcu po to jest forum. A robi każdy wedle własnego uznania i na własną odpowiedzialność.
Wydaje mi się, że to w ogóle szerszy problem, dotykający większości forów: jak ktoś sobie coś pisze, to jest to zawsze jego prywatne zdanie na dany temat. Ważne, żeby te opinie miały jakieś podstawy merytoryczne i uzasadnienie oraz były wyłożone w miarę jasno. A co z tym zrobią inni, to już sprawa tych "innych" - nie ma się o co obrażać, jak robią po swojemu. Było by strasznie nudno, jakby wszyscy robili jednakowo. Nie było by o czym dyskutować.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 grudnia 2009, 07:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
[quote="heavy"][quote="castleman"]oczywiście chodziło o piasek ;)
zrobię tak:
najpierw nasączę piasek roztworem Topsinowym
później podleję wodą.


I to jest zajebiste!!!!!!!! :lol: :lol:
Kolega pyta, Ganz odpowiada (właściwie)!!
I co na to kolega....... robi po swojemu!!!!!!! Na cholerę było pytać???????
No przecie robie jak Ganz napisał:

(chociaż jka Ci to poprawi humor to możesz spryskać) :D

Z wodą nie będę przesadzał, obiecuję ;)

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 grudnia 2009, 09:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Poukładaj sztobry w tej szufladzie, zasyp wilgotnym piaskiem, zamknij szufladę, a kluczyk schowaj, żeby Ci ktoś teraz nie spryskał piasku Topsinem :). Jak będziesz zaczynał ukorzenianie weź kluczyk, otwórz szufladę, dodaj Topsinu do wody i wymocz sztobry przez 24 godziny. :):) Wesołych Świąt.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 grudnia 2009, 19:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Dzięki, Wesołych Świąt również!
OK zakłódkowane. :D
Położyłem na piasek jeszcze deseczki, żeby goście w postaci myszek
nie interesowały się zawartością szuflandii ;)

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 grudnia 2009, 21:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
[quote="castleman"]Dzięki, Wesołych Świąt również!
OK zakłódkowane. :D
Położyłem na piasek jeszcze deseczki, żeby goście w postaci myszek
nie interesowały się zawartością szuflandii ;)


Deseczki dla Hektorów to nie żaden problem. Tylko blacha i do tego ocynkowana :)

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 27 grudnia 2009, 00:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 maja 2007, 01:00
Posty: 271
Lokalizacja: opolskie
A moje sztorby wziete w listopadzie leza pod leszczyna w krzakach lekko przykryte iglakami i tak do marca,ale desserowe lozy na spodzie,jest tego sporo w tym roku nie cialem tylko seyvala,bianki,i kristaly.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 27 grudnia 2009, 09:43 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 stycznia 2008, 01:00
Posty: 59
Lokalizacja: O¿arów Mazowiecki
A czy będziesz chciał się podzielić tymi sztobrami.
Antek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 grudnia 2009, 00:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
[quote="Radekk"]Co do pleśni: musi być duża wilgotność oraz około 8-10'C aby się rozwijała.
Zimą gleba moze mieć więcej jak jest dużo słońca ale nie mierzyłem nigdy. Ja swoich patyków nie moczyłem w topsinie, zrobię to w marcu przed ukorzenianiem. wykopałem dół na 40cm podsypałem 5-8cm żwiru,
w to położyłem sztobry ukośnie (końcówką od strony korzenia niżej),
Nastepnie przysypałem sztobry 5-8cm żwiru, potem 10cm ziemi, na to ,,daszek" z folii (ukośny aby się w nim woda nie zbierała), i na to 10-15cm ziemi.
Mam nadzieję że będzie im tam dobrze do marca.

Witam.

Z moich obserwacji - pleśń rozwija się u mnie wyłącznie na sztobrach/sadzonkach słabo zdrewniałych i przy dużej wilgotności. Nie ma znaczenia czy jest +2 st.C czy +10. Sztobry staram się wymaczać w miarę wcześnie, bo jaki jest sens wymaczania na wiosnę jeśli pąki zostaną uszkodzone w zimie? W tym roku łoza jest u mnie fatalnej jakości - często niby wyglądała na ładnie zdrewniałą, a okazywało się że w przekroju była soczyście zielona ale pąki były trefne. Nie wiem czy to wina warunków jakie u mnie panowały w tym roku a może wpływ zastosowania środków jak np Asahi (jedna niewielka dawka)? Sporą część sztobrów wywaliłem bo okazywało się, że na metrowej łozie jeden pąk w środku był ok, ale reszta padnięta. I to mnie właśnie zdziwiło, że były łozy, na których co któryś pąk był soczyście zielony a reszta padnięta, poza tym sporo łoz miałem takich, że na końcu ładny, zielony pąk a w środku kilkanaście węzłów bez wykształconych pąków.

Pozdrawiam
Zdzich

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 grudnia 2009, 10:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zdzichu,ten katalog zamierzasz umieścic na stałe,czy bedziesz go wysyłac do każdego zainteresowanego?

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 30 grudnia 2009, 11:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
[quote="zdzicholo"]
Witam.

Z moich obserwacji - pleśń rozwija się u mnie wyłącznie na sztobrach/sadzonkach słabo zdrewniałych i przy dużej wilgotności. Nie ma znaczenia czy jest +2 st.C czy +10. Sztobry staram się wymaczać w miarę wcześnie, bo jaki jest sens wymaczania na wiosnę jeśli pąki zostaną uszkodzone w zimie? W tym roku łoza jest u mnie fatalnej jakości - często niby wyglądała na ładnie zdrewniałą, a okazywało się że w przekroju była soczyście zielona ale pąki były trefne. Nie wiem czy to wina warunków jakie u mnie panowały w tym roku a może wpływ zastosowania środków jak np Asahi (jedna niewielka dawka)? Sporą część sztobrów wywaliłem bo okazywało się, że na metrowej łozie jeden pąk w środku był ok, ale reszta padnięta. I to mnie właśnie zdziwiło, że były łozy, na których co któryś pąk był soczyście zielony a reszta padnięta, poza tym sporo łoz miałem takich, że na końcu ładny, zielony pąk a w środku kilkanaście węzłów bez wykształconych pąków.

Pozdrawiam
Zdzich


Co do pleśni - nie chodziło mi bezpośrednio o same łozy (sztobry ) ale ogólnie.
W piwniczce miałem około 10'C - drewno oraz zbiory (kapusta, kabaczki dynie) były całe w pleśni i gniły w oczach. Nawet półki z płyty wiórowej robiły i konstrukcja z drewna sosnowego się szaro-zielone od pleśni ( w tym roku robione dopiero). Wilgotnośc była duża bo było czuć stęchliznę aż.
Gdy temp spadła do 5-6 stopni oraz wilgotność tez (cały czas otwarte okienko) pleśn znikła momentalnie - stęchlizny już nie czuć.
W czasie mrozów miałem 2-3'C i ani śladu pleśni (okno też uchylone)
Mam nadzieję że moje obserwacje będą przydatne dla kogoś.


ps. czekam na katalog odmian.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO