Teraz jest niedziela, 6 lipca 2025, 03:03

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 19 listopada 2009, 21:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="shron"]Jak już jesteśmy w temacie sztobrów, to może ktoś podpowie jak najlepiej przygotować je do wysyłki? Moim pomysłem jest opryskanie wodą z ... (no właśnie z czym i w jakim stężeniu? chodzi mi po głowie piro, ale nie wiem czy to dobry pomysł) opatulenie papierem i zawinięcie w folię. Obiecałem sztoberki paru osobom i jak już wysyłam, to chcę to zrobić porządnie.


Przesyłka idzie zwykle 3-4 dni max, więc specjalne opatulanie nie ma znaczenia. Czarna folia stretch wystarczy!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 19 listopada 2009, 21:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4640
Lokalizacja: Rybnik
[quote="heavy"]
Przesyłka idzie zwykle 3-4 dni max, więc specjalne opatulanie nie ma znaczenia.

Niby tak, ale zdarzało mi się że leżała 2 tygodnie - priorytetowa! Owinięcie dodatkowo w wilgotną gazetę nic nie kosztuje a poprawia samopoczucie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 2 grudnia 2009, 16:04 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 października 2008, 01:00
Posty: 362
Lokalizacja: miasto włókniarek
[quote="Radekk"][quote="akiljan"]W zeszłym roku zrobiłem tak:
-na ok. 30 min. do Topsinu
-wszystkie końcówki w parafinę
-dalej, jak zrobil Jantar ( dołek "na łopatę"..itd. Zamiast folii , która kojarzy mi się z grzybem , dałem bezpośrednio na nie kawałek worka po cemencie , ale to bez sensu, bo i tak popleśniał, tyle tylko, że sztobry nie były oblepione ziemią ).


Jak ma się sprawa moczenia w topsinie?? jakie stęzenie topsinu i jaki topsin uzywasz??


Przyłączam się do tego pytania, tzn jak użyć topsinu do moczenia (choć ja pomyślałem że zamiast moczyć wystarczy rozłożyć patyki i opryskiwaczem pod ciśnieniem je potraktować)

_________________
Michał jestem, tak dla jasności ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 01:31 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 stycznia 2007, 01:00
Posty: 113
Lokalizacja: Mołowiste
Sprawdziłem swój Topsin: to 500 sc. Brałem wersję do moczenia cebul - stężenie 04%-06% (5ml na 1l wody), moczyć 30 min. Pryskanie- nie wiem czy wystarczy, a jeżeli tak, to jakim stężeniem? Ja natomiast, swoje robiłem na 3 "rzuty" i ostatnią partię zostawiłem na całą noc w Topsinie :evil:, zapomniałem o nich i poszedłem spać! Czy ktoś mnie uspokoi, czy mam szukać następnych sztobrów? Pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 06:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
[quote="akiljan"]Sprawdziłem swój Topsin: to 500 sc. Brałem wersję do moczenia cebul - stężenie 04%-06% (5ml na 1l wody), moczyć 30 min. Pryskanie- nie wiem czy wystarczy, a jeżeli tak, to jakim stężeniem? Ja natomiast, swoje robiłem na 3 "rzuty" i ostatnią partię zostawiłem na całą noc w Topsinie :evil:, zapomniałem o nich i poszedłem spać! Czy ktoś mnie uspokoi, czy mam szukać następnych sztobrów? Pozdrawiam Andrzej


Wyjdzie w marcu gdy do ukorzeniarki wsadzisz.
Co do topsinu - to jest fungicyd i przy określonym stężeniu nie powinien zaszkodzić, chyba że w 5l roztworu moczyłeś 1 sztobra. Sądzę że im więcej sztobrów tym mniej topsinu wchłonęło się w tkankę (w przeliczeniu na 1 szt). Co do ,,opicia" się wodą to nie powinno zaszkodzić bo np podczas przechowywania w ziemi woda też oddziaływuje na sztobry.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 10:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Andrzeju, ja moczylam sztobry dokladnie w takim stezeniu jak podajesz. Co prawda nie tyle czasu, ale na twoja korzysc przemawia to, ze paki sa w uspieniu.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 11:26 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 stycznia 2007, 01:00
Posty: 113
Lokalizacja: Mołowiste
[quote="dominikams"]..... Co prawda nie tyle czasu, ale na twoja korzysc przemawia to, ze paki sa w uspieniu.

Nadal czuję się niepocieszony :wink:. Prawda, że uśpione i łupina tulipana, to nie to samo, co kora łozy, ale nie po to podają jakieś terminy, żeby je tak przeginać! Oczywiście, że ich nie wywalę. Wszystko wyjdzie na wiosnę, o czym postaram się zameldować. Pozdrawiam Andrzej

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 11:33 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Na wiosnę wskazane sztobry przy ukorzenianiu podlewać wodą z wierzby.Słyszałam,że Topsin wypłukuje naturalne auksyny.

Zuzanna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 12:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
Co do pleśni: musi być duża wilgotność oraz około 8-10'C aby się rozwijała.
Zimą gleba moze mieć więcej jak jest dużo słońca ale nie mierzyłem nigdy. Ja swoich patyków nie moczyłem w topsinie, zrobię to w marcu przed ukorzenianiem. wykopałem dół na 40cm podsypałem 5-8cm żwiru,
w to położyłem sztobry ukośnie (końcówką od strony korzenia niżej),
Nastepnie przysypałem sztobry 5-8cm żwiru, potem 10cm ziemi, na to ,,daszek" z folii (ukośny aby się w nim woda nie zbierała), i na to 10-15cm ziemi.
Mam nadzieję że będzie im tam dobrze do marca.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 17:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="Radekk"]


Co do topsinu - to jest fungicyd i przy określonym stężeniu nie powinien zaszkodzić, chyba że w 5l roztworu moczyłeś 1 sztobra. Sądzę że im więcej sztobrów tym mniej topsinu wchłonęło się w tkankę (w przeliczeniu na 1 szt).


Pewny jesteś tego twierdzenia? Bo mi nie wydaje się aby różniło się moczenie sztobra w 1 litrze wody, od moczenia w pełnej beczce 200 litrowej o takim samym stężeniu roztworu.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 18:04 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 14 listopada 2009, 01:00
Posty: 230
Lokalizacja: Czarmowiec k/ Ostrołęki
Ilość wchłoniętej substancji aktywnej z Topsinu czy innego środka zależy
od stężenia i długości moczenia. Poza tym nie sądzę żeby Topsin mógł
zaszkodzić pąkom nawet w stężeniu 10%. W swojej długiej praktyce
ochroniarskiej spotkałem się z uszkodzeniami zielonych liści.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 18:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 października 2009, 01:00
Posty: 451
Lokalizacja: okolice Tucholi
Heniek, Ja chciałem iść w drugą stronę. Duża ilość sztobrów w małym pojemniku z roztworem topsinu np upchane 100szt w wąskim korytku.
Topsin wnika w tkanki wyrównując jego stężenie w sztobrze w stosunku do tego co jest w wodzie ( podczas długiego moczenia). Podobny schemat do moczenie jajka w solance lub pomidora w wodzie - zwiększają objętośc bo wyrównują stężenie elektrolitów.
Przy dużej ilości sztobrów a małej ilości wodnego roztworu topsinu jego stężenie w wodzie się zmniejsza bo część wnika w tkanki sztobra.
Jak słusznie podałeś w swoim przykładzie różnica
a)1 sztober 5l roztworu topsinu w stosunku do
b) 1 sztober 200l roztworu topsinu
nie ma już znaczenia z uwagi na pomijalnie małą masę sztobra.
Co sądzisz na ten temat? (mówię o przypadku kolegi czyli kilkunastogodzinnym moczeniu sztobrów w roztworze topsinu)

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 19:34 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
Ja natomiast sądzę, że jest różnica pomiędzy moczeniem w Topsinie, a olaniem tego zabiegu. Naprawdę sądzicie, że jak zwiększycie czas/stężenie to unikniecie wszelkich późniejszych oprysków? Nawet sterylnie czysty sztober nie gwarantuje, że sadzonka niczego nie złapie.
Ja swoje tylko spryskałem przed samym ukorzenianiem i pierwsze choróbska przywlekły się w sierpniu.

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 20:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Sądzę że zamoczenie w roztworze Topsinu sztobrów lub ich spryskanie do stanu mokrego zupełnie wystarczy. Topsin jest fungicydem systemicznym ale to jest określenie stosowane przy opryskiwaniu zielonych części roślin. W przypadku zdrewniałych sztobrów to nie ma wielkiego znaczenia. Jedynym aspektem długotrwałego moczenia, który mogę przyjąć za akceptowalny, to to żeby trochę więcej go wniknęło w korę. A to nie jest pochodną objętości roztworu w którym się je moczy, tylko czasu moczenia.
Inną sprawą jest na ile Topsin jest skuteczny przed szarą pleśnią. Ja tego nie wiem. Jak sprawdzisz po stronach różnych szkółek, i na stronach różnych instytucji propagujących wiedzę o winoroślach i ich rozmnażaniu, to tam się nigdzie nazwa Topsin nie pojawia. Są za to inne np Chinosol albo nadmanganian potasu.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 3 grudnia 2009, 23:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="Radekk"]...
Przy dużej ilości sztobrów a małej ilości wodnego roztworu topsinu jego stężenie w wodzie się zmniejsza bo część wnika w tkanki sztobra.
(...)
Co sądzisz na ten temat? (mówię o przypadku kolegi czyli kilkunastogodzinnym moczeniu sztobrów w roztworze topsinu)

Radku a co będzie jak wniknie woda, a nie składnik roztworu, (bardziej mi tu pasuje zawiesina lub zawiesina koloidalna, a nie roztwór, i chyba w takiej postaci Topsin występuje) bo np. zewnętrzna powierzchnia tkanki sztobra zachowa się jak filtr osmotyczny :?: Wydaje mi się , że działanie środków antygrzybowych ma działanie bardziej powierzchniowe i środek ten nie powinien wnikać do wnętrza rośliny bo czemu miałoby to służyć.

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO