Witam wszystkich serdecznie na forum!

Chciałem podczepić się pod problem wątku nasadzeń. Mam w planach założenie winnicy. Jestem obecnie na etapie poszukiwania ziemi na obszarze wzniesień. Znalazłem działkę 0,5 h (szer. ok. 20 m, dł. ok. 250 m) na wzgórzu o spadku zachodnio-północnym (305 st. NW). Wzniesienie opada też nieznacznie w kierunku SW. Najwyższy punkt działki znajduje się w jej połowie na wys. 255 m i spada w dół do 242 m w kierunku 305 st. NW (~5 stopni nachylenia). Podnóże wzgórza znajduje się na wys. 225 m. W przeciwną stronę działka jest w zasadzie bez większego wzniesienia. Mam do Was następujące pytanie: czy miejsce jest odpowiednie do uprawy winorośli? Zastanawiam się czy kierunek szpalerów w odniesieniu do terenu działki da wystarczający SAT i czy winorośl nie byłaby narażona na północne wiatry?
Dziękuję za pomoc

Winniczkę najlepiej mieć jak najbliżej domu żeby mieć na nią oko. Zatem, jeżeli nie jest to blisko domu, to szukaj czegoś o południowym spadku.
Pół hektara to dużo jak na własne potrzeby a za mało na komercję (oczywiście nie trzeba obsadzić całości).

Działka, jak najbardziej znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania. Planuję komercyjną uprawę, aczkolwiek na początek chciałem zacząć od mniejszego areału, w celach właśnie próbnych danego terenu. Dlatego moje pytania dotyczą korzyści jak i braków takiego ukształtowania.

Uzupełnij lokalizację w profilu użytkownika - będzie dużo łatwiej doradzać.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Proponuję zamieścić zdjęcia tej działki i jej otoczenia. One zazwyczaj więcej dają niż tekstowe opisy.

_________________
Andrzej

W jakim rejonie masz tą działkę? Bo jest zasadnicza różnica jak działka jest położona np koło Sandomierza a tą położoną np pod Białymstokiem.
W pierwszej lokalizacji można próbować w drugiej już nie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Działka znajduje się w okolicy Zwierzyńca (Roztocze).
Załączam kilka zdjęć, które może pomogą w ocenie miejsca.

https://ibb.co/XZ4bjJv
https://ibb.co/ZVnNKgR
https://ibb.co/Q8KNCDy
https://ibb.co/NmTHPvy

Piękne miejsce. Gleba też wygląda interesująco. Jednak nachylenie NW będzie na pewno problematyczny. Pod uprawę komercyjną w Polsce nadają sie tylko działki o nachyleniu S, SW i SE.
Inna rzecz to na jakie odmianach chcesz stawiać, bo Zwierzyniec to już mocno na wschód. Bez pewności, na na tej górce mróz nie spada poniżej -25 częściej niż raz na 10 lat uprawa odmian mających znaczenie komercyjne nie ma sensu.
No i jeszcze otoczenie. Jeśli tam wokół uprawia się zboże (czego nie widzę) to konflikt interesów w przypadku herbicydów masz pewny.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Zdjęcia przypuszczam że nie są z teraz. Ostatnie zdjęcie na końcu działki rośnie piękne żyto
W tym roku miałem groch i sąsiad tak się rozpędzilprzy pryskaniu kukurydzy że do 8 metrów było popalone.

W okolicy są winnice uprawiające również VV. Czy powinienem obawiać się bardziej mrozów czy gorszego doświetlenia krzewów?
Pozdrawiam

Piękne miejsce zwłaszcza w górnej części. Największym problemem nie będzie niedoświetlenie (bardziej niedogrzanie), czy mróz w zimie, ale jak zwykle w takim rolniczym otoczeniu herbicydy, czyli opryski na chwasty dwuliścienne. A pola tak jak i w tym przypadku zazwyczaj są długie i wąskie co sprzyja porażeniu herbicydami. Z doświadczenia, wiem że jeśli czuje tylko zapach chwastoksu w ogródku to znaczy, że winorośl poskręca - to bardzo czuła roślina w tym względzie.