suszi napisał(a):
To naprawdę zależy od odmiany. [ciach]
Obie Twoje hybrydy mocno rosną i trzeba się przy nich narobić, żeby współpracowały ze szpalerem

.
W takim razie spróbuję podnieść górne druty prowadzące do 2.2m, co pozwoli na jakieś 1.8-2m przyrosty,
sprawdzę w tym roku co to zmieni

zbyszekB napisał(a):
System cięcia "royat" to cięcie na 2 pąki a nie na jeden.
Royat dla odmian 'Seyval' i 'Solaris'
Dla odmian nieznanych lepiej zastosować na początek system cięcia mieszany
Royat/Casenave na przemian co drugie ogniwo i dopiero po sprawdzeniu owocowania wybrać korzystniejszy system.
Niepotrzebne latorośle zdążysz usunąć gdy będzie widać już kwiatostany, nie spiesz się teraz z cięciem.
(to dotyczy także wszystkich wątpliwych przypadków

)
A fakt, czytałem ale jakoś mi umknęło, Royat górny na owocowanie, dolny na następny rok

Dzięki, rozjaśniło mi trochę sprawę. Niestety dla NN już nie zastosuję mieszanego cięcia, bo 3 pąki, to raczej za mało na Casenave.
Poczeka więc na przyszły rok. Aha, a przy takim cięciu Royat/Casenave lepiej dualnie na każdej winorośli czy np. co drugą w inny system ?
I tak trochę z innej beczki (od razu mówię, że to mój wymysł). Czy jest jakaś prawidłowość w systemie prowadzenia a odległościami między oczkami w danej odmianie ?
W tej chwili z moich 3-ch odmian (powiększy się w tym roku do 10-ciu) tylko NN (a'la Isabela) ma największe odstępy między oczkami. Około 10cm, gdzie Solaris czy Seyval, w okolicach połowy tego.