Przymierzam się do szczepienia tą metodą w okolicy 10 kwietnia. Proszę o porady i uwagi:
1. ścięcie pnia pod oryginalnym szczepieniem, żeby drewno należało do podkładki.
2. zaostrzone patyki moczę w wodzie z pędami wierzby (czy dosypać ukorzeniacz AB? można go tak w ogóle użyć?)
3. sztobry wkładam jak na filmie, tak żeby kora sztobra i podkładki miała miejsce styku
3. w szczelinę pomiędzy sztobry wkładam, no właśnie co:
-namoczony papier?
-maść, ale jaką?
4. zabezpieczam miejsce szczepienia taśmą, sznurkiem jeśli trzeba
5. zasypuję ziemią, ewentualnie zmieszaną z torfem, ewentualnie warstwa namoczonej gliny
6. z braku terpentyny oczka zabezpieczam wazeliną techniczną - nada się?
7. trzymam kciuki za pogodę
