Czeka mnie w przyszłym roku podejście do tematu szczepienia gdyż moje zasoby to tylko kilkanaście tegorocznych sadzonek + 1 stara winorośl NN idealnie nadająca się do eksperymentów. Z tego względu oprócz przekopania tego forum szukałem uporczywie w sieci i natknąłem się na dosyć wartościowy materiał, który może się komuś przydać: https://pl.gadeners.com/15358-.html

Nie zrażajcie się po zajrzeniu tam tylko spokojnie przeczytajcie do końca. Język i tłumaczenie są tragiczne ale opłaca się wytrwać do końca.

Dla zachęty wrzucam kilka fotek:

_________________
Pozdrawiam,
Tomek
www.JestemWinny.pl

Hej

Jeśli można proste pytanie - czy taki chiński obcinacz można kupić do początkowej zabawy w szczepienie?
https://allegro.pl/oferta/narzedzia-ogr ... 8513365198

Ilości cięć niskie - w tym roku może kilkanaście...

Ps. Tak, wiem że wysyłka z Chin.

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

O ile nie planujesz używać do szczepienia zielonych części roślin, bo "szczepy" powinny być gładko przycięte a nie zmiażdżone.

_________________
pozdrawiam Roman

Kuba, jak chcesz w naszym klimacie szczepić duże krzewy: zdrewniałe zrazy w drewno to (paradoksalnie) lepiej kup... kabel grzewczy...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Chcę zacząć od krzewu sąsiadów - ma z dziesięć lat, odmiana czort wie jaka,
ale korzenie i drewno konkret. Planuje naszczepić pobrane z moich młodych
krzewów zielone w zielone. Wyczytałem na forum, że tak się najłatwiej udaje

Co do zgniatania tkanek - ten obcinacz co pokazałem nada się?

Podgrzewać chyba nie będę, pozostanę przy owinięciu miejsca łączenia paskiem
czarnej tkaniny żeby słońce je podgrzewało. Chyba, że zrobię jakieś proste grzałki
na 12V typu rezystor + kawałek rurki alu przecięty na połowę. Czas jeszcze jest
więc może pokombinuję...

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Niestety ten typ nie nadaje się do zielonych ale i w twardym drewnie nie zawsze się sprawdza (np przy diospyros). Kup szczepak, a jeśli coś bardziej zmechanizowane to https://youtu.be/Lwc3gihYAj4
Ale cena raczej z kosmosu dla amatora.

Czyli ostry nóż i cierpliwość?

J.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

I temperatura. Ona jest krytyczna dla tworzenia kallusa.

W jaką celować? 25-30stC? Więcej?

J.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

RTFM!
Nie wiem, większość roślin z południa Europy lubi 22-28. Niektóre po przekroczeniu 30 przestaje się zrastać. Jeśli dogrzewam to ustawiam 25°C

Callus room temperature is set between
26-28°C and 75-80% humidity. Callusing
generally takes between 14-21 days.
Rootstocks cs. 1103 Paulsen, 5C Teleki
and 101-14 Mgt tend be more rapid in the
development of callus compared with cv.
110 Richter, Ramsey and 140 Ruggeri.
In order to reduce planting shock, some
nurseries remove the callusing boxes
from the dark callusing rooms and sweep
away the top couple of inches of medium
and allow the cuttings to harden off in a
protected environment for a few days before
planting out.

https://www.researchgate.net/publicatio ... ces-Part_2

No nie wiem czy wszystko jasne skoro Jakub chce przeszczepiać krzewy w ogrodzie na "świeżym powietrzu" i bez podgrzewania. Uwzględnić trzeba, że w ogrodzie średnio co kilkanaście godzin bywa noc ( przynajmniej u mnie ) z typowym dla tej pory dnia spadkiem temperatur? Tu nie południowe Włochy, tu nie klimat śródziemnomorski. Tu wiosną między dniem a nocą jest spora różnica! A jeśli fajna temperatura w nocy jest dopiero w maju czy czerwcu to po co bawić się prędzej? Po co wcinać się w stare drewno i martwić się czy zimno tego nie zniszczy. A można przeczekać i w odpowiednich warunkach szczepić w zieloną latorośl bez stresu i dodatkowego kombinowania.
Ps. Jakby co to ten temat będzie omawiany na Zlocie

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ja nie chcę teraz szczepić tylko jak już urośnie zielone zarówno na dawcach jak i biorcy.
Czyli pewnie czerwiec? Nie będzie za późno?

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Metodą "w zielone" najlepiej miedzy 15 maja (tu decyduje temperatura i pogoda) a 15 czerwca (bo musi być "power and time" na wzrost i drewnienie).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

OK!

Jakub

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Chociaż jestem gorącym zwolennikiem letniego szczepienia "w zielone" to jednak spróbowałem szczepić wczesna wiosną w stare drewno i wygląda na to, że jest duża szansa na sukces.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek