Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 00:49

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 75  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: sobota, 27 lipca 2019, 10:21 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Mi zeszłego roku nic nie ruszyło.Szczepiłem skalpelem.W tym roku tapeciakiem za 5zł i skalpelem i na pewno tapeciakiem się da szczepić...2 zrazy Muskata Bleu na Bianci żyją z czego jeden ruszył miesiąc po szczepieniu.U szwagra na odmładzanym krzewie też coś "kleiłem" Solaris rośnie..jak solaris..Arkadia też..i coś jeszcze też by się znalazło.W tym roku wszystko w klin oczywiście zielone w zielone.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2019, 11:29 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Misza napisał(a):
Szczepienia na marszałku i leonie to jedyne szczepienia które u mnie przetrwały w polu 6 lat. Inne wymarzly podczas pierwszej lub drugiej zimy.


No właśnie, jak szczepienie ma przetrwać mroźną zimę bez śniegu, w przypadku kiedy miejsca szczepienia nie da się okopczykować (jest za wysoko)? Okręcenie słomą, tekturą coś daje? Może jakiś inny pomysł?

@jola

Ja szczepiłem zdrewniałe w zielone za postem Sajko71 z 2015r. Poniżej cytat jego postu:
"Zdrewniałe w zielone" robię tak:
1.Wczesną wiosną wydobywam sztobry przechowane z jesieni lub pobieram z krzewów oraz dezynfekuję np. Topsinem.
2. Spośród sztobrów wybieram te z dobrymi oczkami i nie za grube. Wkładam je do woreczka w całości lub w jednooczkowych odcinkach (można obok włożyć wilgotny wacik, ale kontrolować czy sztobry nie gniją) i do lodówki.
3. Czekam i po 20 maja kiedy to latorośle na szczepionym krzewie osiągną długość pow. 20 cm a u nasady grubość równą grubości pobranych sztobrów, wtedy przystępuję do szczepienia ( jak jest niska temperatura i zła pogoda to czekam kilka dni, ale maksymalnie do 15 czerwca).
4. Wyciągam z lodówki odcinki łozy i moczę ok. 12 godzin w letniej wodzie ( można prędzej zdezynfekować).
5. Przygotowuję zrazy. Bardzo ostrym nożem tuż pod pąkiem wycinam klin (radzę prędzej poćwiczyć cięcie na niepotrzebnej łozie i mieć nadmiar oczek do szczepienia, bo cięcie mam być gładkie, precyzyjne i czyste). Skracam nad oczkiem i zostawiam z 2 cm. Zachowujemy czystość narzędzia ( ja odkażam we wrzątku).
6. Szczepię jak najbliżej nasady, owijam ściśle paskiem folii stretch ("dachówkowo" zaczynając od dołu, tylko pąk jest nieowinięty).
7. Jak oczko ruszy to umiarkowanie się cieszę, bo różne przypadki się zdarzają a opaski zdejmuję najwcześniej po ok. 40 dniach.

Ps. Jak mam krzew odmiany, którą chce przeszczepić to oczywiście szczepię "ZIELONE W ZIELONE" i pobieram materiał bezpośrednio przed szczepieniem.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2019, 12:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
ArturK napisał(a):
No właśnie, jak szczepienie ma przetrwać mroźną zimę bez śniegu, w przypadku kiedy miejsca szczepienia nie da się okopczykować (jest za wysoko)? Okręcenie słomą, tekturą coś daje? Może jakiś inny pomysł?

Czy to przypadek, że przetrwały tylko szczepienia Regenta na Marszałku/Leonie? Nie wiem. Ja zaniechałem tej zabawy w polu, po jaki to zysk, gdy roślina zdechnie w 2-3 roku? Z drugiej strony nie mam zamiaru się cackać z zabezpieczaniem szczepienia na zimę.

Do obwiązywania szczepienia najlepszy jest parafilm, niestety dostępny tylko w kilkudziesięciometrowych rolkach :(

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2019, 14:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
ArturK napisał(a):
Ja szczepiłem zdrewniałe w zielone za postem Sajko71 z 2015r. Poniżej cytat jego postu:
Sajko71 napisał(a):
Zdrewniałe w zielone" robię tak:
1.Wczesną wiosną wydobywam sztobry przechowane z jesieni lub pobieram z krzewów oraz dezynfekuję np. Topsinem.
2. Spośród sztobrów wybieram te z dobrymi oczkami i nie za grube. Wkładam je do woreczka w całości lub w jednooczkowych odcinkach (można obok włożyć wilgotny wacik, ale kontrolować czy sztobry nie gniją) i do lodówki.
3. Czekam i po 20 maja kiedy to latorośle na szczepionym krzewie osiągną długość pow. 20 cm a u nasady grubość równą grubości pobranych sztobrów, wtedy przystępuję do szczepienia ( jak jest niska temperatura i zła pogoda to czekam kilka dni, ale maksymalnie do 15 czerwca).
4. Wyciągam z lodówki odcinki łozy i moczę ok. 12 godzin w letniej wodzie ( można prędzej zdezynfekować).
5. Przygotowuję zrazy. Bardzo ostrym nożem tuż pod pąkiem wycinam klin (radzę prędzej poćwiczyć cięcie na niepotrzebnej łozie i mieć nadmiar oczek do szczepienia, bo cięcie mam być gładkie, precyzyjne i czyste). Skracam nad oczkiem i zostawiam z 2 cm. Zachowujemy czystość narzędzia ( ja odkażam we wrzątku).
6. Szczepię jak najbliżej nasady, owijam ściśle paskiem folii stretch ("dachówkowo" zaczynając od dołu, tylko pąk jest nieowinięty).
7. Jak oczko ruszy to umiarkowanie się cieszę, bo różne przypadki się zdarzają a opaski zdejmuję najwcześniej po ok. 40 dniach.
Ps. Jak mam krzew odmiany, którą chce przeszczepić to oczywiście szczepię "ZIELONE W ZIELONE" i pobieram materiał bezpośrednio przed szczepieniem.

Od tamtego czasu w tej metodzie wprowadziłem pewne modyfikacje:
Pkt 6: do owijania używam obecnie medifilm, który po dobrym dociągnięciu daje dużo wyższą skuteczność.
Pkt 7: termin już nieaktualny, bo medifilm zdejmuję na koniec sezonu a nawet na wiosnę przyszłego roku.
Ponadto obecnie podlewam krzewy 1-2 dni prędzej i odpowiednio je przygotowuję (przez cięcie) :wink: Przyjęte zrazy chronię przed wyłamaniem itd... Mam jeszcze kilka obserwacji dotyczących przygotowania zrazów i samego szczepienia, które trzeba by zobaczyć...
Ps. Omówię i w praktyce zaprezentuję tą metodę szczepienia 10.08 na zlocie dolnośląskim. :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2019, 15:11 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2866
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Artur dziękuję Ci za wyjaśnienia.
Teraz sobie uzmysłowiłam, że powinnam zaznaczyć, że chcę na obecne kilkuletnie krzewy Marszałka
zaszczepić vinifery. Tzn taki pomysł mi przyszedł do głowy, bo pierwsza wersja była taka, żeby wykarczować Marszałka i zrobić nowe nasadzenia. Nie wiem czy w efekcie nie lepszy?

Misza ja chyba też i Ciebie źle zrozumiałam, bo Ty chyba jednak nie przeszczepiałeś krzewów?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 28 lipca 2019, 19:33 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Misza napisał(a):
...Ja zaniechałem tej zabawy w polu, po jaki to zysk, gdy roślina zdechnie w 2-3 roku? Z drugiej strony nie mam zamiaru się cackać z zabezpieczaniem szczepienia na zimę.


Misza, nie rozumiem.

Ja szczepiłem wyłącznie po to, aby wykorzystać system korzeniowy dorosłych 10 letnich, niechcianych krzewów. Wykopywanie przecież takich krzewów to koszmar. Wydaje się rozsądne wykorzystać to, co już jest.
Zakładam również, że miejsce szczepienia stanie się np. po 3 latach odporne na niską temperature. Tak przecież jest z kupionymi np. w e-sadzonce szczepionymi krzewami, które się kopczykuje się przez pierwsze 3 lata aby zabezpieczyć miejsce szczepienia. Chyba wygodniej owinąć / zabezpieczyć miejsce szczepienia niż łopatą przewalać kg ziemi w celu usypania kopca?

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 29 lipca 2019, 14:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4621
Lokalizacja: Rybnik
Intencją moich szczepień była identyczna. 10 Regent ów szczepionych na starych krzewach ma się dobrze. 12 innych podlo. Ja uprawiam 100% krzewów na własnych korzeniach. W razie feralnej zimy krzewy odbiją od gruntu. W tzypadku szczepionych odbije mi badziewie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 29 lipca 2019, 15:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2866
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Misza, czyli tak myśląc perspektywicznie nie ma sensu bawić się w szczepienie?
Chciałam naszczepić vinifery.
W tym momencie już mam ich trochę na własnych korzeniach
może więc lepiej wykarczować niechciane krzewy?
Można tak posadzić w tych rzędach znowu winorośle?
Odstęp byłby roczny w uprawie.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 29 lipca 2019, 15:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2017, 16:51
Posty: 259
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207 n.p.m.
Wybaczcie nowicjuszowi w uprawie winorosli , ale w pełni zgadzam się z @Misza@. :) Szczepienie ma sens tylko wtedy, gdy nie istnieje ryzyko przemarznięcia naszczepienia. Szczepię drzewka owocowe i w ich przypadku nie ryzykuje zbytnio ,że mi naszczep zmarznie. Sadzonka winorosli na własnych korzeniach jak wymarznie to daje mi szansę na wybicie z korzenia, dlatego kupuje tylko sadzonki własnokorzeniowe. Oczywiście jeśli odmiana jest pancerna i polska zima jej nie ruszy to wtedy eksperyment ze szczepieniem ma jakiś sens. Ja brałbym tutaj pod uwagę lokalizację, bo jeśli ktoś z nas szczepi w okolicach Wrocławia lub Poznania to ma szanse na przezimowanie szczepienia, ale jeśli ktoś robi to np. na Podlasiu to musi mieć dużego farta by to szczepienie przetrwało w kolejnych sezonach. :)

_________________
Pozdrawiam Roman :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 29 lipca 2019, 15:41 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2866
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
No i właśnie, o tym nie pomyślałam do końca i choć na razie za te 9 lat pobytu w tym rejonie
moim nie miałam takich mrozów, które by coś wymroziły.
Jednak przecież mamy taki, a nie inny klimat i wcale nie wiadomo co będzie za lat kilka,
mimo całego globalnego ocieplenia.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 29 lipca 2019, 17:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 945
Lokalizacja: małopolska
garbom napisał(a):
Szczepienie ma sens tylko wtedy, gdy nie istnieje ryzyko przemarznięcia naszczepienia.
Masz rację jeżeli pominąć filokserę która w końcu i do nas dotrze, gleby kwaśne, gleby mocno zasadowe gdzie tylko odpowiednia podkładka zapobiega chlorozie czy gleby bardzo suche gdzie również podkładka może uratować sytuację.
Jeżeli masz neutralne stanowisko to pomijając hipotetyczną filokserę można sadzić na własnych korzeniach. Jak przyjdzie filoksera to wszystko w kilka lat będzie do wymiany na szczepione.
Sadzonki szczepione na małą skalę można kopczykować powyżej miejsca szczepienia i wtedy odbije odmiana naszczepiona.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 1 września 2019, 16:42 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Tegorocznie naszczepiony Solaris na 10 letnim Marechal Foch ma już po nad 2 metry a grubość łozy na wys. 1 m ok 2 cm.
Jakby nie było można już uformować Guoyta.
Pytanie: czy w przyszłym roku można już taki 1-roczny krzew przeznaczyć na owocowanie (o lie zdrewnieje)?
Czy szczepione odmiany trzeba np. przyciąć po 1 roku na 2 oczka? (po co?)

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: niedziela, 1 września 2019, 18:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Celem szczepień na starych krzewach jest głównie (i najczęściej) jak najszybsze osiągnięcie pełnego owocowania. Jak masz rozbudowany korzeń krzewu-podkładki (kilkuletni) a łoza naszczepionej odmiany jest odpowiednio gruba i zdrewniała to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dopuścić w drugim roku obfite (nawet "wielokilogramowe") owocowanie. 10-letni MF udzwignie wszystko co da łoza. Kontroluj tylko miejsce zrostu przed wyłamaniem. Pod ciężarem owocowania może się to zdarzyć, więc warto podwiązać wyżej.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 6 września 2019, 18:00 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Mam uszkodzony krzew główny na którym rośnie zaszczepiony tej wiosny 3 metrowy Solaris.
Uszkodzenia jak na zdjęciu. Da się to zabezpieczyć, opatrzyć, aby krzew przetrwał?


Załączniki:
szczep2.jpg
szczep2.jpg [ 121.29 KiB | Przeglądane 903 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 6 września 2019, 18:16 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Daj lepsze fotki z linkiem do większej rozdzielczości..Nie wygląda to dobrze...w sensie pierwszego skojarzenia..


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68 ... 75  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pjetrof i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO