......w tunelu możliwości są olbrzymie , wystarczy utrzymywać odpowiednią temperaturę przez odpowiedni czas i szczepienia można przeprowadzić nawet w lutym -co innego w gruncie ,pewne bariery są nie do przeskoczenia mimo naszych najszczerszych chęci i wybitnych umiejętności .
Pozdrawiam Jacek.

Nie masz racji. Nie ma takich barier, przynajmniej w tym przypadku. Po przeczytaniu jednego, dwóch ostatnich postów wyciągasz daleko (za daleko) idące wnioski.

_________________
****

....możesz sprecyzować ,bo twoja odpowiedź jest bardzo ogólnikowa i różnie można ja rozumieć .
Pozdrawiam Jacek.

Na filmie do którego się odnosiłem była jabłoń/grusza sądząc po korze. Czyli latorośli za pierona z tego nie będzie. To raz.
Nie twierdziłem że jest łatwe/trudne, tylko że niczym się nie różni od innych metod. Zasada musi być zachowana - możliwie duży styk kambium, aktywność kambium i odpowiednia temperatura otoczenia (różna dla różnych gatunków). To dwa.
Wszystko co miałem szczepić zostało już zaszczepione, niektóre końcem lutego i teraz mam do 20cm przyrosty (czas zrastania czyli ok 2 tygodni stały w doniczkach pod stołem, gdy pąki zaczęły startować zostały wyniesione do wiatrołapu i sobie stały w chłodzie). To trzy.
Kolejne moje zabawy to będzie okulizacja, ale to dopiero w sierpniu. No chyba że się wezmę za cytrusy, do tego muszę jednak podpędzić siewki. Czyli offtopic.
Jak podkładka jest dobrze ukorzeniona i odżywiona, a cięcie równe czyli szybko się zrasta to wszystko ma duże i szybkie przyrosty.

No to się dogadaliśmy. Jakby jeszcze ktoś, coś, o bananach, to chętnie poczytam

_________________
****

To jest forum tematyczne, o winorośli. Kiedyś bardzo dbano żeby tak właśnie było, teraz jakby mniej. Jeżeli wątek nosi nazwę "Szczepienie" , to w pierwszej kolejności należy zakładać, że chodzi o szczepienie winorośli. Jeżeli odnosimy się do szczepienia innych roślin, to wg mnie powinno to być w związku ze szczepieniem winorośli i z wyraźną informacją jakiej rośliny dotyczy i dlaczego akurat to pokazujemy. W przeciwnym razie (jak to się właśnie dzieje), to co dotyczy winorośli będzie ginąc w "kupie śmieci", a czytelnik będzie szczepił banany na wierzbie.

_________________
****

Można też wiedzę czerpać z filmików, jak zielone latorośle podrosną/u mnie chyba początek czerwca/będę tak uszlachetniać późne odmiany.
https://youtu.be/gCPKT64Pj9c

-- środa, 24 kwietnia 2019, 13:21 --

Natalia Puzenko poleca szczepienie w klin zielonym w zielone/pokaz od 4 min/
https://youtu.be/vjmNigsdiRA

i dla cierpliwych
https://youtu.be/IX3XDGfF_Yw

_________________
Pozdrawiam, Anna

a czemu nie usunęła zielonego listka?

Usunęła liść, nie usunęła pasierba z małym listkiem. To z niego będzie przyrost w roku szczepienia. Ja też szukam materiału na zraz z jak najmniejszym pasierbem.

-- niedziela, 2 czerwca 2019, 17:40 --

1 czerwca ruszyłem ze szczepieniami 2019. Muszę opierać się na własnym "zielonym" materiale, bo nadesłany materiał zdrewniały (przechowany w lodówce) w większości okazuje się zbyt cienki a przez to nie pasuje do tegorocznych przyrostów. Pogoda dobra, noce ciepłe, więc liczę na odpowiedni % przyjęć. Załączam zdjęcie poglądowe:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Jakim sposobem głownie szczepisz?

Lepiej przyjmują się "zielone w zielone" bo łatwiej przyciąć. Natomiast "zdrewniałe" dłużej rusza, bo zawsze problem czy pąki są ok i trudniej dopasować.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Miałem na myśli sposób cięcia..klin?stosowanie? może inaczej?które lepiej się przyjmują ?

Na razie mam 3 próby zdrewniałe w zielone i czekam, stoją już ponad tydzień. Szczepiłem klinem.

_________________
Kuba

Ja tylko szczepię w klin.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Jak się Wam udały tegoroczne szczepienia?
U mnie, na razie przyjęło się kilka szczepień Solarisa na Marszałku, zaszczepione metodą zdrewniałe w zielone (!) Łozy przechowywane w lodówce.
Szczepienia metodą zielone w zielone w klin nie wystartowały, chyba przez te wysokie temperatury.

_________________
Pozdrawiam