Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 05:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 75  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 12 lipca 2018, 23:09 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Witam
Na szkolenie-szczepienie znajdą się chętni we Wrocku.
Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 09:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Mcin napisał(a):
Witam
Na szkolenie-szczepienie znajdą się chętni we Wrocku.
Pozdrawiam :)

Tak można rozkręcić środowisko dolnośląskie. Ktoś ma krzewy do szczepienia, umawia kolegów na maj/czerwiec, wpadamy w godzinkę "ciach ciach"- zaszczepione. Wszyscy patrzą, dzielą się spostrzeżeniami, notują je a za 4 tygodnie wpadają na sprawdzenie ile zrazów się przejęło, porównanie notatek, "burza mózgów" nad błędami, ewentualnie poprawka szczepień (ale mało prawdopodobne, bo przy 3 zrazach na krzew to na 99% któryś się przyjmie, jak nie wszystkie). Wszyscy zadowoleni a bonusik dla zapraszającego to przeszczepione krzewy. Jeszcze sobie odmiany wybierze, bo zieloną latorośl na zrazy (albo z lodówki zdrewniałe sztobry) każdy może przywieźć.
Nieraz nieumiejętność szczepienia można zastąpić... gościnnością :wink: a efekt ten sam - przeszczepione krzewy i zamiast czekać 3-4 lata na owocowanie z sadzonki można jeść za rok lub dwa. Same plusy. :thumbup:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 15:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 6 czerwca 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Winnica Dosłońce k/Racławic
..."Ktoś ma krzewy do szczepienia, umawia kolegów na maj/czerwiec, wpadamy w godzinkę "ciach ciach zaszczepione..."
Bardzo dobry pomysł. Główne powody zmian to herbicydy w przypadku uprawy winorośli w okolicy upraw kukurydzy i rzepaku. Okazuje się, że nie wszystkie odmiany są wrażliwe na herbicydy (dryft zapachowy). Poza tym nowe odmiany hybrydy np. z Udine, czy też CC, NN, jak również vv np. Rubinet itp. są znacznie bardziej interesujące niż np. MFoch, Leon M., które reagują na zapach nawet odległego oprysku szczególnie przy temperaturach ~>20oC.
Dlatego propozycja jest na czasie i może posłużyć rozwinięcia umiejętności szczepienia, oczkowania w polskich warunkach klimatycznych. W Czechach uczy się tego w specjalistycznych szkołach średnich. W Polsce niestety nie mamy wsparcia. Trudno więc nie poprzeć inicjatywy, która może zebrać praktyczne informacje co do optymalnych procedur i gatunków dla których szczepienia są możliwe w Polsce co roku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 16:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Sam jestem ciekaw jak szczepienia "w zielone" (tylko takie praktykuję) udają się w szczerym polu (chłodniej i wietrzniej, wspomniane osłabienia herbicydami, większe mrozy zimą), bo muszę przyznać szczepiłem sporo w swojej okolicy, ale zawsze były to jakieś ogrody, mury, pergole i mimo pewnych nieuniknionych strat zawsze był efekt pozytywny. Największą trudność widziałem jak krzew był osłabiony lub właściciel krzewu negował potrzebę zredukowania krzewu, bo chciał jednocześnie pojeść. Idealnie jest dużo wcześniej odpowiednim cięciem przygotować krzewy do szczepień. Ostatecznie można nawet przyciąć krzew przy ziemi wiosną i poczekać na wilki i w nie wcinać się w odpowiednim terminie. Mam taki krzew w tym roku. Generalnie lepiej się nauczyć szczepić niż ciągle coś wykopywać i wiecznie czekać na owoce.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 20:10 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
W polu, na winnicy jest ciężko przeszczepiać bo przy zielone w zielone trzeba krzak,winorośl dalej podlewać przed i po szczepienu aż wystartuje.
Pozdrawiam serdecznie
Georg


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 20:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
georg napisał(a):
W polu, na winnicy jest ciężko przeszczepiać bo przy zielone w zielone trzeba krzak,winorośl dalej podlewać przed i po szczepienu aż wystartuje.
Pozdrawiam serdecznie
Georg
Jestem sceptyczny do tego podlewania. Podlaliśmy na próbę jeden z krzewów przed szczepieniem, bo też gdzieś o tym przeczytałem i bardzo ciężko było go przeszczepić. Ciśnienie było tak mocne, że soki wypływały gdzie tylko mogły, zraz był mokry, przez owinięcie wypychało "łezki". Skutek dziś jest taki, że na około 10 zrazów przyjął się tylko 1 i to w takim miejscu gdzie pnie były rozdwojone i wyraźnie soki miały parcie w innym kierunku. Na innych niepodlanych krzewach w tym samym czasie odsetek przyjęć był zdecydowanie wyższy, zawsze powyżej 50%.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 13 lipca 2018, 22:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Nie podlewa się zdrewniałe szczepienia,bo je w marcu robię,u was w kwietniu.Przy zielonym szczepieniu woda pomaga
i jak kalus się wytworzył to naszczep lepiej rośnie. SzaradęAU naszczepiłem w czerwcu,ma już przyrost ponad 50,70cm.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2018, 09:44 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 664
Lokalizacja: południowe mazowsze
Jak widzę Sławek te Twoje szczepienia to powoli zaczynam wpadać w depresję. Drugi rok już próbuję z mizernym rezultatem ale grunt to się nie poddawać.
Dalej katuję krzew mateczny. Szczepień było już w sumie kilkanaście. Jedynym na chwilę obecną "żyjącym" jest Bażena.
Z końcem czerwca uschła by jakiś tydzień temu znowu wypuścić coś zielonego. Generalnie słabo rośnie ale zobaczymy.
Obrazek
Obrazek

Ostatnio naszczepiłem wg. tego filmu Welesa.
Obrazek

Jak na razie widać coś się zaczyna ruszać w temacie. Chyba wiem gdzie tkwi mój problem ze szczepieniami. Ale poczekajmy zobaczymy... .

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: sobota, 14 lipca 2018, 12:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
wolq napisał(a):
Jedynym na chwilę obecną "żyjącym" jest Bażena.
Z końcem czerwca uschła by jakiś tydzień temu znowu wypuścić coś zielonego. Generalnie słabo rośnie ale zobaczymy.
Nie ma co popadać w zniechęcenie. W tym temacie każdy z nas się uczy. :D
Wg mnie Bażena może się udać. Wystarczy kilka cm zdrewniałego, ale trzeba koniecznie to potem przygiąć do ziemi i okryć na zimę. Cokolwiek ruszy w przyszłym roku to już jesteś do przodu.

-- sobota, 14 lipca 2018, 13:42 --

georg napisał(a):
...Przy zielonym szczepieniu woda pomaga
i jak kalus się wytworzył to naszczep lepiej rośnie...
Jednak po moich przykrych doświadczeniach z podlanym krzewem nadal pozwolę sobie krzewów nie podlewać przed szczepieniem, natomiast widzę sens podlania po, ale jak już szczepienia ruszą. Oczywiście temat obserwuję i jestem gotów zmienić mój pogląd w każdej chwili. :D

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2018, 18:43 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 664
Lokalizacja: południowe mazowsze
Zdjęcia szczepień po kolejnych dwóch tygodniach:

Bażena na Isabelli
Obrazek


oraz KM Weles na Isabelli
Obrazek

Kilka wniosków już mam. Bażena szczepiona była z końcem kwietnia. Upalna pogoda i brak deszczu w maju i czerwcu nie sprzyjał jak widać wzrostowi naszczepianej odmiany. Od trzech tygodni pogoda mocno deszczowa i widać wigor w roślinie.
Drugą sprawą jak mi się wydaje dość istotną jest maksymalne "uszczelnienie" naszczepianej odmiany. W przypadku Welesa użyłem do zabezpieczenia końcówek rośliny zwykłej taśmy samoprzylepnej która dość ściśle przylegała i dodatkowo jako ochronę taśmę papierową malarską aby nie absorbowała promieni i nie wysuszała zbytnio i miejsc cięcia. Szczepienie owinąłem popularną izolacją dość ściśle i również dodatkowo taśmą papierową.
Nie ma co popadać w samozachwyt ale drobne pozytywne kroki w kierunku nabycia tejże umiejętności niezwykle cieszą. 8)

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: piątek, 27 lipca 2018, 22:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3291
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
wolq napisał(a):
...Upalna pogoda i brak deszczu w maju i czerwcu nie sprzyjał jak widać wzrostowi naszczepianej odmiany. Od trzech tygodni pogoda mocno deszczowa i widać wigor w roślinie...
Wnioski wyciągane na podstawie obserwacji jednego szczepieni są bardzo ryzykowne. Ja np. miałbym wnioski odwrotne, bo w okresie deszczowym u mnie wszystko bardzo zwolniło (niższa temperatura???).
Dam przykład: Mam przyjęte 3 szczepienia Wojewody na tym samym krzewie Timura i każdy innej długości. Jeden ma wigor (1m). A ten np. co ruszył pierwszy nie ma wigoru. Inny ma pokręcone listki i też mu się nie chce. Jaki więc wniosek odnośnie wpływu pogody miałbym z tego wyciągnąć? Chyba dla każdego zrazu musiałby być inny. A może nawet musiałbym stwierdzić brak wpływu przebiegu pogody na rozwój zaszczepionej odmiany.
Podejrzewam, że decydujące są inne czynniki.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: poniedziałek, 30 lipca 2018, 15:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
Bardzo wiele czynnikow wpływa na udane szczepienie ,np brak wody w gruncie jest przyczyną wielu niepowodzeń jeżeli chodzi o szczepienia(zaleca się 3 dni przed i 3 dni po szczepieniu ) ( oczywiście nie we wszystkich przypadkach ,zawsze bywają od reguły wyjątki . Na dzień obecny ponad 70% przyjęć szczepień . o całkowitym powodzeniu będę mógł powiedzieć po uprzednim zdrewnieniu i dobrym przezimowaniu naszczepionych odmian . Były takie rokujące szczepienia majace już 15 cm i z niewyjaśnionych przyczyn padały a były i takie by po początkowym padnięciu potrafiły się podnieść . Zaobserwowałem też ,że niektóre odmiany po naszczepieniu radykalnie odrzucały wszelakie naszczepienia( pięć szczepień na 1 krzewie - to nie przypadek , postaram się powtórzyć na tej odmianie podobne szczepienia -zobaczymy czy tak samo zareaguje.
Po kilku latach prób i obserwacji cokolwiek wiem ,ale żebym coś wiecej wiedział to jeszcze lata praktyki -,,wiem wszystko -lecz nic nie wiem''.Myślę ,że z roku na rok wiem więcej na temat i terminów szczepień .
Pozdrawiam Jacek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 27 września 2018, 19:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
jackblack napisał(a):
... Zaobserwowałem też ,że niektóre odmiany po naszczepieniu radykalnie odrzucały wszelakie naszczepienia( pięć szczepień na 1 krzewie - to nie przypadek , postaram się powtórzyć na tej odmianie podobne szczepienia -zobaczymy czy tak samo zareaguje.
…..


Też to zaobserwowałem. Drugi rok z rzędu moja Osceola Muskat odrzuca wszystkie szczepienia. Za to wypuszcza swoje wilki zewsząd, także spod ziemi.

Miałem podobne podejrzenie co do Venus, ale w tym roku na dwóch krzewach aż 4 przyjęcia. Oby przetrwały zimę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 27 września 2018, 20:37 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Mi nie udało się w tym roku zaszczepić sposobem "włoskim" na Marquette, oraz zielone w zdrewniałe. Myślę jednak, że to brak wprawy w szczepieniu. Nie będę próbował dalej bo po tych kilku szczepieniach już mi się odechciało ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Szczepienie
PostNapisane: czwartek, 27 września 2018, 22:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Nie martw się, do wiosny Ci przejdzie.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 75  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO