[/quote]
To krótkie to omega, robione ręcznym sekatorem ze zmienionym nożem na jakiś zachodni. Nóż jest super, ale i tak nie zmienia to faktu, że wychodzi to średnio, bo sekator nie ma mechanizmu wydobywania naszczepu z noża. Robiąc to ręcznie uszkadza się tkanki naszczepu i słabo kalusuje, z podkładką jest ok. Drugie szczepienie to modyfikacja stosowania ze względu na różnicę średnic, okręcone medifilmem z euroflory - pod folią strech wychodzi tak samo. Zaręczam, że robię to po amatorsku, a efekt spowodowany jest jedynie pewną ręką przy nożu (golącym włosy na przedramieniu). Uzupełniając poprzednie - nie stosuję stymulatorów, to niepotrzebne. O ile dobrze pamiętam to Ronda nie szczepiłem, niezbyt cenię tę odmianę. Udawało się za to z Regentem, Solarisem, PNP, Roeslerem, Osceolą Muscat (było coś jeszcze, ale nie pamiętam). Jakieś zdjęcia postaram się wrzucić za jakiś tydzień.
Ps. Przerzucam do odpowiedniego wątku.[/quote]
Jak byś miał trochę czasu to pokaż nam te zdjęcia. Ja nie wszystko z tego filmu zrozumiałem. Wiosenne przeszczepy powinno się zaczynać po dwóch tygodniach płaczu winorośli?
Oczy wiście mowa zdrewniałe w zdrewniałe.
Pozdrawiam
Georg
-- niedziela, 20 marca 2016, 15:31 --
[quote="Canin napisał(a):
Ja mam 35 krzaków Balticy do przeszczepienia na Rondo - oj będzie ciekawie

Dlacyego zaraz Ronda nie posadził? Teraz będziesz dwa lata do tyłu. Próbowałem wino z Dornfeldera z Rondem mi smakowało lepsze niż z samego Dornfeldera. winogrona Ronda też podjadałem dość cierpkie.