Nożyk do "szczepień" kupisz w każdym sklepie z narzędziami i w dodatku nie przepłacisz:
http://allegro.pl/nozyk-noz-z-ostrzem-l ... 63029.html
Takim właśnie nożykiem wykonywałem moje szczepienia- na Nero i Polarze wszystkie się przyjęły. Na Biance tylko Nadieżda AZOS. Zdjęcia do wglądu w tym wątku

_________________
Pozdrawiam z najcieplejszego miejsca w Polsce - Leszek

Nożny wynalazek do szczepienia sztobrów.
http://video.glasweb.com/tv-and-program ... ka-kustov/

_________________
Pozdrawiam, Anna

Po zaszczepieniu patyk jest wkładany do jakiegoś roztworu. Ktoś dosłyszał co tam jest w tym słoiku?

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Misza w tym słoiku jest roztwór heteroauksyny. Opis tego środka jest tu: https://growbox.pl/index.php?id_pro=500 Tani to on nie jest, ale może skuteczny.

To nic więcej i nic mniej jak tylko płynny stymulator do ukorzeniania. Sam to z sukcesem wypróbowałem, tylko że moczyłem miejsce szczepienia jeszcze przed złączeniem.
Oczywiście, że oni mają jakąś swoją domową mieszaninę. Na pewno będzie recept gdzieś na ich stronach.

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł

Tylko że oni tam moczą część szczepioną, a nie ukorzenianą.

A owijają to taśmą z klejem, czy zwykłą folią?
Na tym filmie używa maszynki do szczepienia jak i zwykłego nożyka (kuchennego pewnie).
Taki nożyk kupiony za kilka złotych i odpowiednio naostrzony w zupełności wystarczy
do amatorskiego szczepienia czy oczkowania.

Oczywiście że szczepiomą!!!

Stretch folią.

Wystarczy, ale musi być ostry, stosunkowo cienki i dostatecznie sztywny by się nie wyginał. A to te za grosze nie są.

_________________
Pozdrawiam ze Śląska Cieszyńskiego
Paweł

Sposób jak prawidłowo wykonuje się szczepienie skośne z tzn. języczkiem jest pokazany tu -http://www.youtube.com/watch?v=uf86ylasWXM&NR=1&feature=fvwp . Norma dzienna na pracownika to około 5000 szczepień .

_________________
PASJONAT

heh masakra musicie to zobaczyć jak wygląda cięcie letnie sadzonek
kosiarka z kołami roweru

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

No co ? fajna manufaktura, ludzie pracowici.. zgodnie z tym co powiedział Einstein, że
".. wszystko powinno być zrobione tak prosto jak to tylko jest możliwe ale nie prościej.."
Ciekawa jest droga.. szczepienie w Serbii, Tir z rejestracją Ukrainy wywozi, a potem my to z Ukrainy.....
i się cieszymy

_________________
Pozdrawiam
Ryszard

Jeśli ten "test miodowy" jest wiarygodny, to jedynie łoza mojego Ajwaza ma ma uszkodzenia mrozowe. Pobrałem dziś pąki do sprawdzenia różnych odmian, to przy okazji test z miodem zrobiłem. Oczywiście nie świadczy to jeszcze że pąki są żywe. Na to trzeba poczekać parę dni.

Ci co mieli duże mrozy, wszystko na wierzchu i trawi ich niepewność, mogą sobie zrobić taki test.
15 minut i będzie wiadomo czy jest jeszcze nadzieja, czy już po ptokach

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Wyżej podałem przecież linka gdzie jest to ładnie opisane.
Miód odżywia jak i odkaża więc po co się bawić z aspiryną.
Myślę że miód należało by rozpuścić w wodzie wierzbowej która to jest bardzo dobrym źródłem heteroauksyny.
Można by też dodać odrobinę alkoholowego roztworu propolisu.

Witam
Zamierzam w tym roku pobawić się w szczepienie .
W tym celu wyciąłem prawie do pnia obrzydliwą według mnie Fredonie ,na wiosnę gdy wybiją pędy chce zaszczepić na niej zielonym w zielone Nadieżde AZOS.
Jako ,że Fredonie charakteryzuje silny wzrost starałem się dobrać odmianę o podobnej charakterystyce by ograniczyć wyrastanie pędów z podkładki w przyszłości.
Co o tym sądzicie ? Może powinienem wybrać inną odmianę?
Nie wiem też jakie zabezpieczenie szczepienia wybrać wosk czy pastę ?

Myslę, że nie ma to większego znaczenia. Gdzieś coś czytałem, że na labruchach się szczepienia gorzej przyjmują, ale ręki sobie obciąć nie dam.

Ani jedno, ani drugie. Użyj folii strech(osiętej na paski), albo jesli masz to Parafilmu.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)