Czyli wygląda na to, że cieplejsze dni wiosenne (teraz byłoby trudno) , wiaderko i perlit oraz ściana zapewniają wystarczające warunki termiczne. To dobrze.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Bez wspomagania nie byłoby szans. Juz go po prostu nie ma .

_________________
****

Czyli jednak wczesną wiosną trzeba wspomóc jakimś dodatkowym źródłem ciepła.
Właśnie zwolnił mi się kabel grzewczy zastosowany prędzej w ukorzeniarce, więc muszę pomyśleć czy nie warto coś zaszczepić. Zwykle szczepię w latorośle, ale te mają w tym roku już spore opóźnienie.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Od 14 marca w różnych odstępach czasowych, począwszy od 14 marca, zrobiłem trzy szczepienia na jednym starym krzewie. Ostatnie (trzecie 21 kwietnia), a drugie jakoś po środku między tymi datami. Szczepienie z 14 marca ma zrost i latoroś i juz nie jest wspomagane grzaniem. Drugie ma zrost, pąk jednak nie ruszył i też nie ma już grzania. Ostatnie ma 11 dni i nic o nim nie wiem , poza tym, że pąk jest pękaty. Trzecie szczepienie jest nadal grzane. Temperatura w zakresie 24-29 st C. To na tym krzewie robię te szczepienia. Chcę z niego zrobic krzew o 4 ramionach (jak dotyczczas) ale każde z inną odmianą. Co wyjdzie czas pokaże. Edit. Zdjęcie nie jest z tego roku.

_________________
****

Czy już robicie szczepienie "czarnym w zielone"?
Byłem tydzień poza domem i nie wiem jak krzewy urosły przez ten czas.
Tak myślę, że czas i temperatura jest odpowiednia, nie wiem tylko czy latorośle już urosły wystarczająco.
Jutro się przekonam, ale w między czasie chciałem podpytać czy już ktoś może szczepił tej wiosny?

_________________
pozdrawiam
Jurek

Temperatury wydają się być sprzyjające, ale czy średnica zielonego przyrostu już pasuje do zrazu? Ja powoli zaczynam się szykować, ale rozłożę szczepienia w czasie, bo rozwój krzewów jest nierówny.

-- czwartek, 17 czerwca 2021, 12:08 --

Ja już po szczepieniach " w zielone". Kilka cennych i rzadkich odmian "zainstalowałem" na starych krzewach. Zdążyłem tuż przed upałami, ale w głowie rodzi się pytanie o wpływ upału na tą formę szczepień. Zwykle czeka się na dobre temperatury, ale czy powyżej 30 C to nie za dużo? Jaka temperatura byłaby optymalna? Jest przecież kwestia uwodnienia, wysuszania itd. ? Macie jakieś obserwacje na ten temat? Zachęcam do wymiany doświadczeń.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Raz zostawiłem na słońcu w upale i wszystko uschło. Było tego kilka zrazów jednej odmiany. Może to było brak doświadczenia, ale teraz zrobił bym jakaś osłonę przed słońcem.

_________________
Kuba

Przed słońcem chronię szczepienia zakładając folie aluminiową, podpatrzyłem tą praktykę u sąsiadów ze wschodu.

Owijasz zraz czy robisz ekran?

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Ekran, ma odbijać promienie słoneczne, zrazy też owijam folią stretch przezroczystą.

Wczoraj przyjrzałem się swoim szczepieniom i nie wygląda to niestety zbyt dobrze.
Na chwilę obecną tylko ok. 1/4 daje jakiekolwiek oznaki życia, pozostałe w większości wyglądają na ususzone.
Te co się zazieleniły też nie gwarantują jeszcze sukcesu, na razie to jest taka walka o przeżycie.
Poczekam jeszcze z tydzień, może dwa i gdzie nic się nie zazieleni pozwolę rosnąć wilkom, żeby zdążyły zdrewnieć do przyszłorocznych szczepień.
Chyba jednak temperatury były zbyt wysokie w początkowym okresie po szczepieniu, a niczym nie osłaniałem.
Inną kwestią jest to że część z materiału do szczepień nie była najlepszej jakości, co też miało wpływ na ilość przyjęć.

_________________
pozdrawiam
Jurek

Ja bym się nie spieszył, czasami jest tak, że zraz dopiero po dłuższym czasie rusza z pąka zapasowego. A na szczepienie w przyszłym roku to i tak potrzebujesz zielonego, które wystarczy jak w przyszłym roku wybije

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Wracam do tematu. Na zdjęciu poniżej owocująca latoros Arkadii, naszczepiona jak pierwsza. Pozostałe szczepienia, niestety porażka.

_________________
****

Jeśli szczepienie się dobrze przyjmie to jak szybko odmiana naszczepiona może owocować?

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Może pora nieodpowiednia, ale natknąłem się na taki filmik:
Szczepienie winogron wiertłem
https://www.youtube.com/watch?v=15j9qUO0i4o
Co myślicie o metodzie?

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek