sajko71 napisał(a):
...No chyba, że u Ciebie coś nie tak z grawitacją

Grawitacja się przetestuje

, u mnie wszystko się może zdarzyć

W zeszłym roku chciałam nawet Wam napisać i wysłać zdjęcie z pytaniem czy to normalne. Ten Swenson rośnie przy pergoli. Według kierunków geograficznych pergola jest na północ od niego, a on sam z siebie w zeszłym roku wygiął się w stronę pergoli czyli na północ

Może to normalne, nie znam się, ja tak całe życie żyję w przekonaniu, że rośliny to ciągnie do słońca, a nie od słońca

. Ale może po prostu pergoli szukał (albo kumpla obok nie polubił i uciekał od niego)
