Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00 Posty: 537 Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
|
[quote="DW"]Bajtuś,
moje gratulacje i z powodu aktualnego nasadzenia i z powodu śmiałych planów. Jak dałeś radę zasadzić te 10 arów ? To sporo pracy.
pzdr Daniel
Czesc Danielku.. czesc Shron.. no juz jestem w Krakowie, ale tydzien mialem ciezki w pracy i nie bylo okazji odpisac.. ) w koncu dycham..!!
powiem Ci Daniel, ze w polu to poszlo super.. i szybko i sprawnie, w sumie wsadzilismy 320 krzaczkow:
Festivalnyj - 60 szt.
de Chaunac - 25 szt.
Goecseji Zamatos - 25 szt.
Junior - 85 szt.
Cascade - 50 szt.
Bianca - 40 szt.
Aurora - 20 szt.
Seyval Blanc - 15 szt.
bylo tak: przed poludniem wyznaczylem tasmami rzedy i sciagnalem traktorem beczke z 2 tys. litrow wody, po poludniu przywiezlismy sadzonki, lopaty, wiadra i.. do roboty.. ) bylo nas 6 osob.. jedna corka z narzeczonym, druga corka z chlopakiem, moj serdeczny przyjaciel i ja..
na poczatku porozkladalismy sadzonki ponad rzedami co 1,2 m (rzedy co 2,20 m).. potem chlopaki (dwoch) zabrali sie do kopania dolkow ponizej sadzonek, ja z dziewczynami szlismy za nimi i zakopywalismy sadzonki rekami, luzna ziemia do polowy dolka.. a za nami jeden chlopak nosil wode w wiaderkach i zalewal te dolki.. w niecale cztery godzinki wsadzilismy 2/3 sadzonek i... przegonil nas deszcz.. )
na drugi dzien przyszlismy przed poludniem juz w piatke (moj przyjaciel pojechal do pracy).. ale w dwie godzinki uporalismy sie z reszta.. ot i cala robota.. )) prawie 10 arow gotowe.. )
a w miedzyczasie caly czas walczylem z rozsadnikami.. tu juz wszystko robilem sam.. i czterokrotne przekopywanie z dodatkiem torfu.. i foliowanie.. i pikowanie.. oj.. to cala historia zreszta.. orobilem sie tu jak cholerka.. ale w koncu mam w rozsadnikach ponad 700 sadzonek w ponad 40 odmianach.. to wszystko mam na tym ogrodku przydomowym, gdzie dodatkowo wsadzilem juz docelowo, kilkanascie fajnych nowych odmian deserowek oraz kilka krzaczkow ozdobnych, w roznych czesciach domostwa.. i tak: po 2 szt. - arkadia, kodrianka, piesnia, tp-25, talizman, ww-3, galbiena nou.. oraz goecseji zamatos, festivalnyj, zlota chrupka, beta, i jakas biala odmiana n/n i cascade na altanowke.. )
Shron.. pewnie, ze mysle i planuje dochodowe wykorzystanie winnicy..
jestem mocno zaintresowany i mam takze mozliwosci zaistnienia w enoturystyce, chce być cześcią Małopolskiego Szlaku Winnego, chce uruchomic winiarnie.. sprzedawac deserowki.. robic i sprzedawac winko.. ) tak, ze planow jest dosc.. zeby tylko sil i ochoty starczylo..
no dobra.. zabieram sie za obrobke zdjec i innych materialow, bo niedziela ucieka..
zycze Wam obfitosci w polach i milego weekendu..
do zobaczyska Bajtek
|
|