No to i ja doczekałam się analizy gleby swojego mini ogródka

PH w H2O ? 7,6
N-NO3 ? 24 mg/l - coś bardzo mało
P ? 117 mg/l
K ? 118 mg/l - też nie najlepiej
Ca ? 2593 mg/l
Mg ? 268 mg/l

Hłe, hłe, sporo tego wapna i magnezu... poprzednik chyba wywrotkę dolomitu przywiózł, więc nic dziwnego, że borówki nie chcą rosnąć

Muszę uzupełnić azot i potas. Myślę, że około 12 g/m2 azotu i około 30 g/m2 KO2 w dwóch dawkach będzie wystarczające.
Mam nadzieję, że się nie walnęłam w obliczeniach

Edit: co do azotu, to boję się dać go więcej, bo pod tegoroczna sadzonki szykuję glebę, a w międzyrzędzia i tak pójdą rośliny na zielony nawóz

_________________
mów mi Małgorzato

Ja bym wcale nie dawał azotu.

Marcin,
wytłumacz dlaczego, proszę.

_________________
mów mi Małgorzato

Azot to jedynie przy starszych roślinach gdy zauważysz jego niedobór i ograniczenie wzrostu, bardzo łatwo jest przedobrzyć, a nadmiar jest tragiczny w skutkach, opóźnienie drewnienia, straszny wzrost i podatność na choroby i opóźnienie dojrzewania bo więcej owoców i większe, a w niewielkim niedoborze szczególnie przy przerobowych to ok bo drobniejsze jagody, mniejsza podatność na choroby i wcześniejsze dojrzewanie. Ja bym poczekał i dostosował nawożenie azotem do wzrostu krzewów i np. kierował się opisywanym w którymś z wątków ilością wyprodukowanago drewna w poprzednim roku. Winorośl nie potrzebuje super warunków. Ojciec wychodował na południowej ścianie bloku prima który rośnie do trzeciego piętra, daje na każdym piętrze kilka kilo owoców i rośnie na piachu nie nawożony.

Marcin bardzo młody winogrodnik jak widać po avatarze( ), ale dobrze już opanował uprawę winorośli

W ostatnim wydaniu swojej książki prof. J.Lisek podaje ,np dla odmiany Bianca

Suma plonów w latach 1994-1999 w kg/na poletko 4-rośliny - 28,9kg
Świeża biomasa usuwanych pędów za ten sam okres i też 4-rośliny - 17,2kg

Po przeliczeniu wypada 1,2kg/krzew owoców i 0,717kg/krzew pędów (rocznie - jeżeli się nie pomyliłem)

Pozdrawiam Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Po mrozach wracam do wiosennego nawożenia
Co myślicie o takich nawozach jak:
NPK
Lubofos bezchlorkowy NPK (Ca, Mg, S) 3,5-10-15-(6-2,5-11) http://www.luvena.pl/page.php/1/0/show/ ... niaki.html

Magnezowe:
MagPlon http://www.alwernia.com.pl/index1.php?d ... oc=1000101
Kizeryt http://rolnictwo.com.pl/esta-kizeryt-gr ... y,982.html

W tym roku badania nie robiłem bo leży jeszcze śnieg.
Z zeszłorocznych badań mam za niski poziom P, K, i Mg
Po tegorocznych pewnie nie wiele się zmieni mimo, że nawoziłem.

Jak myślicie czy zwiększenie zawartości S będzie wpływać niekorzystnie na pobieranie składników pokarmowych przez winorośl.

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com

Nie wiem jak cena ale polifoska 6 ma NPK 6-20-30

Marcin, nawozisz tą polifoską?
Ja szukam bezchlorkowych.
Znalazłem lubofos bezchlorkowy w Kętach po 1500zł za tonę.

Może któryś z chemików wypowie się na temat postaci składników w tych dwóch nawozach. Które są lepiej pobierane i przyswajane przez winorośl

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com

Ja stosuję to http://www.polifoska.pl/lang-pl-module- ... rta-5.html

_________________
****

Podpinając się pod temat chciałbym uzyskać podpowiedź ile obornika granulowanego bydlęcego (np. tego :http://allegro.pl/obornik-bydlecy-granulowany-50-l-naturalny-nawoz-i2159788585.html) zastosować przy sadzeniu na wiosnę pod korzenie?

Bez obawy Romuś

Marcin, jeżeli chodzi o nawozy bezchlorkowe, po raz kolejny polecam sprawdzony przeze mnie Polimag S: http://www.polifoska.pl/lang-pl-module- ... rta-5.html. Kupisz go bez problemu w większości składów z nawozami.

A co myślicie o stwierdzeniu na stronie Pana Myśliwca odnośnie chloru w nawozach: "Winorośl nie należy do roślin specjalnie wrażliwych na obecność chloru w glebie. Winorośl właściwa (Vitis vinifera) jest jedną z najodporniejszych roślin na zawartość anionów chloru w glebie, pod warunkiem odpowiednio wysokiego pH gleby" http://www.winnica.golesz.pl/nawozenie-winorosli.html
Czy taka ostrożność jest zatem uzasadniona? Na pewno nawozy bezchlorkowe będą lepsze, ale są znacznie droższe i trudniej dostępne "po wioskach". Planuję sypnąć wapnem magnezowym i też się zastanawiam czy nie dać jeszcze czegoś przy okazji. (Trochę nie chce mi się obornika przekopywać )
Z bezchlorkowych to u siebie w składzie widziałem tylko Bontar NPK3-9-15, nie jest bardzo drogi, ale "chudy" jakiś.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

O odporności winorośli na chlorki Myśliwiec pisał również w książce "Winorośl i wino", ja tak czy owak szukam nawozu na również inne rośliny: porzeczki, malinę, borówkę. Niektóre z nich bardzo źle reagują na zasolenie.

Ja jak bombadil nawozu będę używał do innych roślin jagodowych, które nie lubią chlorków - znalazłem nawóz Fructus truskawka ( parę miesiecy temu coś około 58 zł za 25 kg ). Jest bezchlorkowy - truskawka, dlatego, że ma mniej azotu niż uniwersalny ( ogrodnik ). Ma też w składzie mikroelementy. Azot zawsze można uzupełnić przy innych roślinach saletrą.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.