Seyval blanc w minionym sezonie mocno obrodzil. Grona urosly do gigantycznych rozmiarow. Niestety jagody bardzo ciasno upakowane przez co winobranie zakonczylem przed czasem z powodu kwasej zgnilizny. Znacie jakies sposoby na przerzedzenie jagod (kwiatow) w gronach? Sadownicy np na jabloniach stosuja srodki ktore powoduja zamieranie czesci kwiatow przez co jablek jest mniej ale sa wieksze. Z gory zaznaczam ze nie mam czasu na bieganie z nozyczkami

Jedyne co przychodzi mi do głowy to obrywanie liści w strefie owocowania na wczesnym etapie, w okolicach kwitnięcia.

_________________
GZEHO

Kwaśną zgniliznę może potęgować złe nawożenie/zły stosunek mikro i makroelementów w glebie.

Seyval świetnie reaguje na skracanie gron. U mnie się to zdecydowanie sprawdza.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz

Tak mam ciachnac? Ale gora grona zostanie i bedzie sie tak samo albo bardziej zageszczac

Sadźcie na piasku to nie będzie się zagęszczać.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja mam szczery piasek i grona Johannitera i np. Pinot Gris tak zbite, że masz wrażenie, że będą pękać.

_________________
GZEHO

Witam. Do przerzedzania gron u winorośli stosuje się GA3. W deserówkach stosuje się go po kwitnieniu w fazie groszku żeby zwiększyć owoce ale aby przerzedzić grona trzeba zastosować w samym środku okresu kwitnienia. To co mam zapisane:

abecadło: https://www.wiki.haszysz.com/index.php/ ... o%C5%9Blin

Badania polowe prowadzone od lat np:
otwórz stronę: https://www.tandfonline.com/loi/tnzc19
potem: Volume 4 1976
następnie: Issue 1
artykuł: "Effect of bloom applications of gibberellic acid on yield and bunch rot of the wine grape ‘Seibel 5455’"

zresztą pewnie jest podobnych publikacji dużo więcej.
W Polsce zarejestrowany w winorośli jest środek:

Falgro tabletki >> link np: https://agrosimex.pl/falgro-tabletki-fi ... or-wzrostu

jako regulator wzrostu do stosowania w winorośli podczas kwitnienia. Przerzedza zawiązki i zmniejsza ryzyko infekcji.
W dużych winnicach (głównie na zachodzie ale z tego co szukałem to chyba w azji jeszcze więcej )stosowanie GA3 w ten sposób to standard, tak jak np stosowanie glifosatu.

Wydaje mi się, że to 2 kwestie.
Gleba ma być uboga w wodę (stąd często piasek pomaga)
Gleba ma być uboga w azot (stąd często piasek pomaga)
Chodzi o ograniczenie wzrostu winorośli - które, w naszych polskich realiach najczęściej mają za dużo wody i za dużo azotu.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Johanniter na własnych korzeniach ma luźniejsze grona

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Po raz kolejny pytający zadając pytanie nie otrzymuje konkretnej odpowiedzi, zaś jedyną odpowiedzią jest zmień odmianę.
Wracając od pytania: Poszukaj informacji na temat GA3 -Gibereliny. (https://theses.cz/id/zuqbnv/21373199 , na innym forum była dyskusja z praktyką stosowania tego środka> https://www.oreve.cz/viewtopic.php?t=404 )

Ja w zeszłym roku pryskałem Johannitera ale bez efektów. Byc może to wina dość starego srodka. Jak będę miał świeży to spróbuję jeszcze raz.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Bo to jest bardzo dobra odpowiedź (sadzić na piasku i nie nawozić; albo zmienić odmianę na słabo rosnącą)

Na temat stosowania gibereliny w uprawie winorośli już była na tym forum dyskusja (wyszukiwarka się kłania )
Piotrze,
jeżeli masz jakieś własne doświadczenia w tej sprawie to napisz na forum. ;. ale nie teoretyzuj jedynie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mam równie zbite grona na Seyvalach i Nero, ale nie gniją.
Problemem jest nierówne dojrzewanie jagód w ramach jednego grona. Gdy pierwsza warstwa osiągnie 23Bx, jagody z warstwy środkowej mają około 20Bx , ze środka są wręcz niedojrzałe (u Nero niewybarwione do końca).
Podzielam pogląd, że zbite grona pojawiają się na zbyt żyznym podłożu. Na grubym i luźnym piachu wiosną dawałem sporo obornika.
Przerobówek od tego roku nie będę nawoził.