Witam,

Jak w temacie, proszę o opinie kolegów którzy uprawiają te odmiany. Czytałem gdzieś na forum że lepiej zostawić im więcej miejsca. Więcej czyli ile? 1,5 czy 2 metry jedna od drugiej? A może jeszcze więcej lub mniej? Jaka odległość jest waszym zdaniem optymalna. W miarę możliwości proszę o odpowiedzi dla każdej z odmian oddzielnie.

Pozdrawiam,

Przemek

Witaj, napiszę coś uogólniając niezależnie od odmiany

przy planowaniu odstępu miedzy krzewami powinieneś wziąć pod uwagę preferowany zbiór w kg przeliczając na krzew, jeśli chcesz zbierać z odmiany 1,5 - 3 kg rozstaw do 1,3 m powinien być odpowiedni, jeśli chciałbyś zbierać więcej ( tracisz wtedy na jakości, wino bądź soki nie będą zbyt ekstraktywne) możesz sadzić krzewy co 2-3 metry - winorośl przeważnie rośnie w górę
pozdrawiam

Nie do końca tak jest jak pisze Gondi. Wielkie krzaki prowadzone w wysokich formach dają więcej plonu równie wysokiej jakości jak te prowadzone guyotem.
Przykład winnicy z moich okolic: Leon posadzony co 2m, odległość między rzędami 4m: http://www.krokoszowka-gorska.pl/wp-content/uploads/galeria-winobranie-2016-5.jpg

A jaką minimalną odległośc między szpalerami zalecają Panowie ? Pytam nie na darmo. Muszę ciut dosadzić a miejsca w wyznaczonym obszarze brak.
Zakładając że w grę nie wchodzą żadne urządzenia mechaniczne typu traktor, glebogryzarka itp. Jedynie ręczna obróbka.

_________________
https://t.me/pump_upp

Uważaj bo i Pań tutaj sporo zaraz będzie reprymenda
Co do pytania...Ogólnie nie mniejsza niż wysokość szpaleru by się rzędy nie zacieniały i był lepszy przepływ powietrza.. przy standardowym prowadzeniu to 180-200cm

Panowie, to nie wiem, co polecają

Przed II wojną św. (dolnośląskie i lubuskie) w przydomowych ogrodach sadzono 1x1 metr, cięto na głowę i prowadzono przy palikach, łapiąc latorośle górą i związując razem w jeden pęczek.

Ja mam posadzony bałagan odmianowy w szpalerach w odległości od 0,8 do 1,1 metra, międzyrzędzia 1,8-1,9 metra. Na mojej gliniastej ziemi i tak wszystko rośnie, jak szalone.

_________________
mów mi Małgorzato

U siebie nasadziłem w odległościach około 340cm między rzędami, a po czasie dosadzam w te międzyrzędzia, czyli będzie 170cm. Jeśli nie uprawiasz ciągnikiem, to można przyjąć wysokość szpaleru = odległość rzędów. To oczywiście dla guyota, i podobnych form.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

napisz proszę czy naprawdę winnica towarowa prowadzi winorośl w takim rozstawie? dla mnie to jest prawdziwy szok że tak się biznesowo sprawę rozstrzygnąćb da, ile w takim razie zbierają z krzewu ?
pozdrawiam

Grzegorz

@gondi nie do końca rozumiem Twoje zdziwienie w każdej winnicy towarowej plon liczy się: masa zebranych owoców z danej powierzchni np. hektara.
Niedawno w wątku Marquette - struktura kryształu był post z odnośnikiem:Gdzie zalecaną formą dla Marquette jest wysoka forma ze zwisającymi długo ciętymi łozami w odległości w szpalerze 1.8m. Zauważmy, że dla odmian całkowicie mrozoodpornych to bardzo bezpieczna forma prowadzenia wspomagająca walkę z przymrozkami wiosennymi.

Ale z czego wychodzi 4m między rzędami?
Czyżby rusztowanie Y

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Mam Solarisa na piachach w pojedynczym Guyocie co 1m i porażka.
Strasznie silnie rośnie i co roku gęstwina. Na pewno powinieneś posadzić rzadziej...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie