@lantan jaką odległość planujesz pomiędzy skrajnymi słupkami?
Ja już zamówiłem kolejne słupki z rury grubościennej 6cm średnicy i około 2,5metra długości od znajomego co zajmuje się złomem i akurat teraz rozbierają jakąś dużą kotłownię.
Wszystko wbetonuję pionowo jak poprzednie na tyle by nad ziemią było 1,8 - 2m.
Tylko moje szpalery nie będą dłuższe niż 15-16 metrów

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Erikos moje rzędy będą miały maksymalnie 20m długości(to efekt kształtu
działeczki jaką dysponuję), ale będą też krótsze(najkrótszy rządek to ten z trzema sadzonkami(Talizman, Łora, Chrupka Złota). Następny około 15m i następny ok. 20m. Taki rozkład wynika z ustawienia rzędów po przekątnej prostąkąta, jakim jest moje poletko. Ustawienie rzędów w ten sposób było wynikiem nasłonecznienia w ciągu dnia mojego poletka i cieniem jaki rzuca dom na tę działkę. To mniej więcej tak wygląda:

Wiesz Lantan jeżeli nie będą dłuższe niż 20m to ja proponuje Ci te wbetonowane pionowo rury, całkiem to nieźle wygląda a i przy tych długościach zda egzamin bez żadnych odciągów.
Co do usytuowania Twoich krzaków może lepiej było by ukierunkować rzędy wzdłuż czyli z północy na południe miałbyś w ten sposób lepszy dostęp do międzyrzędzi ai nie zacieniały by Ci się wzajemnie, no chyba, że masz kawałek górki.
Ja na moim płaskim terenie rzędy ukierunkowałem z pd - pn, odstępy między krzakami mam co 1m a między rzędami 1,5m.
Głównie deserówki.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Panowie, pozwólcie że się z Wami podzielę moimi doświadczeniami w tym zakresie.
Też sporo się naczytałem na temat słupków i nawet zasięgałem porady na tym forum, a życie pokazało swoje. Moja winnica jest niewielka - raptem 1,5 ara, a rzędy mają długość ok. 15 metrów. Do budowy rusztowania wykorzystałem drewniane belki długości ok 2,5 metra i średnicy ok 15 cm znalezione na stryszku.
Słupki skrajne ustawiłem pionowo w taki sposób, że wystawały z ziemi na wysokość ok. 1,8 m. Ponieważ nie przewidywałem żadnych podpór, odciągów i podobnych, w "dnie" słupków wywierciłem po kilka otworów i wbiłem w nie znalezione na wspomnianym już stryszku pręty stalowe długości ok 50 cm w celu ustabilizowania ich. Starałem się wykopać w miarę niewielkie otwory, a przestrzeń pomiędzy słupkami a krawędziami otworów wypełniłem płaskimi kamieniami i kawałkami dachówek po czym zasypałem ziemią i dokładnie ubiłem.
W połowie rzędów postawiłem nieco cieńsze słupki przelotowe, w których wywierciłem otwory na druty. Do naciągnięcia drutów użyłem śrub rzymskich, ale teraz ( czyli po 2 sezonach ) wiem, ze nie jest to najlepsze rozwiązanie ze względu na niewielką możliwość regulacji ( ok 10 cm ). Przy budowie rusztowań do kolejnych rzędów skorzystam raczej z naciągów używanych do siatki ogrodzeniowej.
Po tych 2 sezonach stwierdzam, że przyjęte rozwiązanie się sprawdza - słupki mimo braku odciągów pochyliły się bardzo nieznacznie, a korekta napięcia drutów jest łatwa do przeprowadzenia. I jeszcze uwaga dotycząca rozstawu drutów w parach. W słupkach krańcowych wywierciłem otwory w rozstawie ok. 7 cm, ale jeśli druty w rzędach się rozjeżdżają, ich rozstaw reguluję przy użyciu drutu do podwiązywania latorośli.
Ogólnie rzecz biorąc polecam zastosowanie takiego systemu, który będzie łatwy do skorygowania z czasem. I nie ma co się przejmować tym, co znajdziecie w księgach SERIO.

Pozdrawiam

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

[quote="StaryKocur"]
Ogólnie rzecz biorąc polecam zastosowanie takiego systemu, który będzie łatwy do skorygowania z czasem. I nie ma co się przejmować tym, co znajdziecie w księgach SERIO.

Pozdrawiam

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

U mnie sprawdza się obustronna regulacja śrubami po ok 50 cm, słupy smolaki bez żadnych odciagów.

http://winnicakovali.pl/index.php?id=ga ... ;gal_id=21

_________________
www.winnicakovali.pl

Bardzo estetycznie to wygląda a i pomysł fajny.
Ja moje słupki pomalowałem kilkoma warstwami jakiegoś impregnatu znalezionego w piwnicy. Zdaję sobie sprawę, że mogą wytrzymać tylko kilka lat, ale co tam. Mam raptem na razie 3 rzędzy z rusztowaniami.
2 kolejne uzbroję w przyszłym roku.
Jak widać, dużo tego nie jest, ale całość przedsięwzięcia zwanego OldCat Vineyard traktuję jako zabawę i okazję do poruszania się po dniach siedzenia za biurkiem.

Pozdrawiam

_________________
Wino pite z umiarem nie szkodzi w żadnej ilości.

[quote="StaryKocur"]Panowie, pozwólcie że się z Wami podzielę moimi doświadczeniami w tym zakresie.
Też sporo się naczytałem na temat słupków i nawet zasięgałem porady na tym forum, a życie pokazało swoje. Moja winnica jest niewielka - raptem 1,5 ara, a rzędy mają długość ok. 15 metrów. Do budowy rusztowania wykorzystałem drewniane belki długości ok 2,5 metra i średnicy ok 15 cm znalezione na stryszku.
(...)
Ogólnie rzecz biorąc polecam zastosowanie takiego systemu, który będzie łatwy do skorygowania z czasem. I nie ma co się przejmować tym, co znajdziecie w księgach SERIO.

[quote="Jurek"] (patrz pytanie Heńka - świetnie rozumiem jego intencje )

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

A ja też kiedy myślałem o drewnie ale nie udało mi się zdobyć tanich okrąglaków więc zrobiłem coś innego o wiele trwalszego ale bardziej pracochłonne (oferta raczej dla działkowców nie farmerów wielohektarowych)



rura kanalizacyjna PCV zbrojona podparta rurą stalową kupioną na złomowisku

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia

Bardzo elegancko.
Ale rzeczywiście bardziej na działkę niż do plantacji. Myślę, że przy odpowiednim naciągu drutów na dystansie 30-40 m plastikowa rura by nie wytrzymała.

[quote="Erikos"]Wiesz Lantan jeżeli nie będą dłuższe niż 20m to ja proponuje Ci te wbetonowane pionowo rury, całkiem to nieźle wygląda a i przy tych długościach zda egzamin bez żadnych odciągów.
...

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

[quote="Jurek"]Bardzo elegancko.
Ale rzeczywiście bardziej na działkę niż do plantacji. Myślę, że przy odpowiednim naciągu drutów na dystansie 30-40 m plastikowa rura by nie wytrzymała.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

No powiem, że to też niezły patent, żelbetonowe słupki w izolacji z rury PCV
Całkiem sprytnie

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Tylko, że chyba drogo, sama rura fi 110 długości 2 m kosztuje ponad 20 zeta a to przecież nie koniec.

Pomysł za to ciekawy.