[quote="Agent0700"]Ja tam mam stół wibracyjny, tylko formy nie mam na słupki, mam na kostkę brukową i obrzeża.

Będę musiał z desek pozbijać.

Pozdrawiam

Jacek

Betonowe są najtrwalsze, ale u nas straszne grubasy produkują i ponad 60kg zywej wagi.
We Włoszech widziałem takie zgrabne, a u nas kicha!!!!
Chyba wkopię modrzewiowe-są najtrwalsze z drewnianych, ale wcześniej trzeba opalić

[quote="heavy"]We Włoszech widziałem takie zgrabne, a u nas kicha!!!!

_________________
www.WinnicaCieplice.pl - Sadzonki winorośli & osprzęt & maszyny winiarskie

[quote="DarekRz"]Jesli ktos chce mogę obliczyć jaki słupek metalowy co ile krzaków jest niezbedny do utrzymania masy lisci, gron i naporu wiatru na to wszystko. Potrzebuję tylko takich danych: gdzie znajduje sie winnica, jak wysokie mają byc słupki ponad grunt, ile latorosli i po ile gron na latorosli dla jednego krzaka. będę przyjmował masę gron jak dla deserowych - np. Arkadii - to oczywiscie dla wielu odmian przesada, ale masa własna i tak jest nikłym % obciązenia jakie słupki muszą przenieść w poruwnaniu z naporem wiatru. Przy duzych odległościach międzu słupkami być może drut 4 mm nie wystarczy - linka stalowa 4 mm jest bardziej wytrzymała.

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B

Myślę że słupki są pancerne (wystarczyłyby fi 42), natomiast należałoby je zabetonować min. 0,5m w ziemię. Dołki wystarczą fi25 (max fi30) cm. Przy głebszych dołkach pow. 70cm wystarczy nawet fi 20cm. Tyle, że takie otwory można zrobić tylko świdrem.
Pozdrawiam

Jeśli coś poradzisz będę wdzięczny (rury ciołem w układzie 5 słupków na 32m)

Jesli dobrze rozumie bedziesz mial 8m odstepy miedzy slupkami?Jezeli tak-to "troche za duzo.Ja wladowalem sie na odstepy 7 m-a to raczej tez za duzo-ale to moje osobiste zdanie Wkrecam sie swidrem do konca-czyli ok 1,1m(fi 18-w zupelnosci wystarcza)-zabetonowuje-ok 0,5m rury.Drutow daje dosc gesto-co ok 35 cm.(w zaleznosci od odmian i sposobu prowadzenia-najnizszy drut miedzy 10cm a ok 70 cm nad ziemia)

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

[quote="werojtek"]Jeśli coś poradzisz będę wdzięczny (rury ciołem w układzie 5 słupków na 32m)

Jesli dobrze rozumie bedziesz mial 8m odstepy miedzy slupkami?Jezeli tak-to "troche za duzo.Ja wladowalem sie na odstepy 7 m-a to raczej tez za duzo-ale to moje osobiste zdanie Wkrecam sie swidrem do konca-czyli ok 1,1m(fi 18-w zupelnosci wystarcza)-zabetonowuje-ok 0,5m rury.Drutow daje dosc gesto-co ok 35 cm.(w zaleznosci od odmian i sposobu prowadzenia-najnizszy drut miedzy 10cm a ok 70 cm nad ziemia)

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B

Ja mam słupki co 7,5m. To trochę za dużo. Myślę, że 5m to optimum. Dlaczego: jeśli nie masz pancernych słupów (ktoś to kiedyś trafnie nazwał – „do wiązania słoni”) to napinanie górnych drutów luzuje dolne, dlatego nie ma co przesadzać z tym napinaniem. A więc niezbyt mocno napięte druty, na dużej długości „wiszą”, pary drutów często zakręcają się ze sobą. Tego efektu nie ma przy krótkim rozstawie. Wracając do napinania- ja stosuje napinacze tylko do dolnego, grubego drutu, do którego podwiązuję ramię. Napinacze są drogie i szkoda przepłacać, aby napinać cienkie górne druty.
I jeszcze jednym spostrzeżeniem się podzielę. Ostatnio robiłem małe rusztowanko dla 3 krzaków). Takie badziewie: kawał starej futryny pomalowanej olejną, drut, 2 napinacze i kawał zakopanego w ziemi kamulca jako zakotwiczenie odciągu. Coś takiego ilustrował Madej. To na prawdę działa! Wszystko jest ekstra napięte, koszt minimalny, trwałość wystarczająca. Polecam. Teraz już bym się chyba nie bawił w betonowanie, spawanie, malowanie itp. itd.
Pozdrawiam,
Paweł

Z grubsza rozne slupki w roznych miejscach maja u mnie rozny rozstaw(mam troche starych betonowych-o boku ponad 15cm,czesc z cienszych betonowych,czesc z rur stalowych o przekroju od 1 cala do 2 cali)Narazie mam porobione zlupki w bocznych czesciach ogrodu -zeby powykozystywac kazda wolna przestrzen-na wiekszych przestrzeniach dopiero mam zamiar to robic.Odstepy mam od cos ok 5m do ok 10m.(z czego czesc robilem rok i 2 lata temu wogole nie z mysla o winogronach tylko o np jezynach bezkolcowych,malinach..........-ale zmieniam ich przeznaczenie docelowe ) Z tych ca ciagnalem typowo na winogrona w tym roku(wystaja ok 1,7-2,0m nad ziemie, wchodza w beton na ok 0,4-0,5m-wiercilem wszystkie jak leci na 1,1m gleboko swiderem 18cm.Odstepy ok 7m,na skrajnych slupkach porobione odciagi-tak na oko 45 stopni.Przy tych odstepach juz "czuc" ze drut pod wlasnym ciezarem zaczyna sie uginac a nie jest na razie niczym obciazony a druty sa naciagniete napinaczami.Z grubsza wydaje mi sie ze 6-7m to odleglosc maksymalna-chociaz gdyby wziac pozadny drut ocynkowany-cos z przedzialu 3,6-4,0mm to troche inaczej by to wygladalo.Ja na razie uzywalem drutu 3,1 i 3,8mm-ale w powloce z poliestru-wiez zeczywista grubosc drutu wynosila bodajze 2,1 i 2,6mm-wiec niezbyt rewelacyjnie.Kilka dni temu kupilem drut wlasnie 3,6mm-ocynk-jak jego naciagne to opisze co w tym wypadku z tego wyszlo.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Apropo napinaczy-sa nadale dostepne w obi po 1,49zł-sa w wersji ocynkowanej oraz ocynk+poliester(zielony)-w tej samej cenie(wspominalem o nich jakis czas temu w dziale sprzet)Ostatnio jak bylem byl tez nadal drut 3,1mm(srednica zewnetrzna poliestru) w cenie ok 17zł oraz 3,8(3,6)-po 19,99zł-za 55m.

Apropo mocego naciagania drutow-moim zdaniem bez odciagow na koncach(albo zastrzalow-wedle uznania) " to se ne da" Im sa dluzsze odstepy pomiedzy slupkami,im slupki sa wyzsze i bardzie obciazone to napinacze i odciagi pokazuja swoje plusy!(a raczej konicznosc ich zastosowania)

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

No to wstępnie moja metoda co do betonowania słupków w otworach fi 12cm wykonanych świdrem włąsnie się sprawdziła - szybko i skutecznie. Połowa słupków gotowa. Zrobiłem rozstaw słupek co 5 winorośłi czyli co 5x1,4m=7m i myślę że tak jest OK. słupy siedzą średnio 70cm w ziemi.
Teraz pora na druty i okazuje się że nie umiem się zdecydować jak je mocować. Wiec pytanie do was co u siebie robiliście przy słupkach z rur - jakie mocowania drutów. Co do drutów mam trochę ocynkowanego (półstaloweg - niestety) fi 4mm (strasznie twardy i naciągi raczej odpadają - może jakieś śruby rzymskie...), następnie ocynkowany fi 3mm (miękki)- i z ty dwuch muszę wybrać drut do mocowania pnia i końców ramion. Następnie ocynk 3mm i 2mm i z tego muszę dobrać drut podtrzymujący wygięcie ramion. no a do podwiązywania łozy to chyba ocynk 2mm wystarczy - tylko nie wiem czy dawać dwa razy i nie wiązać czy 1 i bawić się w wiązanie, a może jeden drut dać do wiązania a dopiero kolejne robić jako pary z możliwością ich podnoszenia w miarę wzrostu łozy (wtedy nie trzeba tak mocno naciągać). Jednak jak te druty mocować - czy coś spawać do rur a czy tylko zakładać opaski a może od razu pętle z drutu......
Co wy na to

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B

Co do drutu-to sam ostatnio kupilem sporo ocynkowanego/twardego ok 3,6mm-jeszcze nie probowalem na tych naciagach-ale sadze ze sie to da zrobic-jak sprubuje to dam znac.
Co do mocowania drutu do slupkow-jak masz spawarke lub dostep do niej to kupujesz sobie nakretki na sruby-powiedzmy fi 6-8mm-i je po prostu dospawujesz.
Jesli nie masz spawarki(czyli tak jak ja) to pozostaje kombinowanie.
Ja to rozwiazalem w nastepujacy sposob-kupilem na allegro kotwy do okien pcv-gosciu sprzedawal 100sztk-za 10zł+koszty przesylki(do 5kg-ciezkie pierunstwo) przecinalem taka kotwe na pol.Nastepnie przykrecalem do slupka wkretem samowiercacym.W ten spsob mam oczka po obydwuch stronach slupka

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Ze spawaniem nie ma problemu - natomiast myślę że nie będę robił oczek bo to przenosi ciężar na końcowe słupki.... wolę drut raz naciągnąć a potem umocować jakimś zaciskiem do słupka tak by nie następowało przesuwaniem drutu między słupkami. Motywuję to tym że może się zdażyć że część winorośli będzie bardziej ociążona np. miedzy 1, 2, i 3 słupkiem a następnie te miedzy 3 , 4, 5 i 6 zostaną jakośuszkodzone i nie będą odpowiednio obciążać drutu. Wóczas w części bardziej obciążonej drut będzie mocno ugięty....
Więc na końcowych słupach myślę o pętli z drutu, a na przelotowych jakieś zaciski (tanie...) - wiercić bym nie chciał bo będzie zaciekać woda do słupka, więc spawanie jest OK, ale czy nakrętkę....? Do mojego planu chyba lepiej śrubę łbem do rury przyspawam - ale chyba z gwintem fi 10 bo skoro to ma być nośne na jakieś max 35 kg winogron i żagiel 14m2 ~~ to pewnia da z 50kg więc razem powiedzmy max 100kg. i to w rozbuciu na 4 max 5 poziomów drutów to wypada 20 do 30kg na taką śrubę z zaciskiem No to co będzie jak Ty zrobisz oczka? Bo z oczkami u mnie to na słupach końcowych by wypadło 100 do 150kg na drut i 500 do 750kg na słup. Taka siła wyłamie słupy jak nic...... 8O

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B

A może TAKI formę wykonałem własnoręcznie "na kolanie" oto ONA i jeszcze raz ONA tylko woda drut o 5mm i cement made in Bialorus , już 5 lat i nic
Pozdrawiam !!

piasek lokalnie z dołków.