Witam.
Może takie rozwiązanie ?

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.

Tak, o robinii mowa.
Największe przyrosty ma właśnie do 10-15 roku, a potem znacznie zwalnia. Po wycięciu samo odrasta, więc sadzić nie trzeba.
Łąkę mam bez drenażu.

_________________
mów mi Małgorzato

Słupki ogrodzeniowe pomalowałem 10 lat temu polską farbą antykorozyjną "Cynkal" i dotąd trzyma. Tyle że trzy warstwy. Można na cynk i aluminium lub opukaną rdzę.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Podziwiam solidność takiej konstrukcji,ale dobrze wiesz że każdy woli to co lubi i czasem nie ważna kalkulacja i żywotność rusztowania,ale filozofia i mentalność użytkownika,czyli indywidualne cechy.

Ps. Podziwiam twego psa,mam słabość do tej rasy, wiem ile życia i ciepła wnosi do ogrodu .
__________________
Pozdrawiam - Janek

Witam.
ale dobrze wiesz że każdy woli to co lubi i czasem nie ważna kalkulacja i żywotność rusztowania, ale filozofia i mentalność użytkownika,czyli indywidualne cechy.

Czy autor może rozwinąć ten podkreślony fragment w stosunku do tematu?

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.

Moja wypowiedz ma bardzo ścisły związek z tytułem wątku (oprócz Ps. dotyczące twojego psa).
Wątek dotyczy ściśle określonego tematu a więc słupków do budowy rusztowania z dębu ewentualnie z akacji. Dyskurs dotyczy jedynie kalkulacji i porównań w zestawieniu tych dwóch materiałów.
To właśnie twój post wybiegł poza temat wątku i podałeś swoją propozycję stosowania innego rozwiązania jak już wcześniej to robiłeś w innych miejscach na forum.Nie rozumiem jednak twojej irytacji na moje określenia dotyczące filozofii i mentalności osoby która wybiera konstrukcje z drewna albo z metalu.Tak to już jest w naszej specyfice działania i naszej psychice,że ktoś coś lubi i czuje do takiego wyboru przekonanie i jest z tego zadowolony a inny ma przekonanie do innego wyboru.

Takie twierdzenie nie powoduje jakościowania człowieka i segregowanie według poglądów i kategorii,jeżeli ktoś tak rozumuje wybór innych rozwiązań i czuje się urażony to warto mieć zdolność zawrócenia danej sytuacji ....sorry jeżeli poczułeś się urażony.
_________________
Pozdrawiam - Janek

Poruszyłem temat słupków akacjowych to dopisze zakończenie. Przed zapłatą w kasie nadleśnictwa pojechałem dzisiaj rano na spotkanie z leśniczym żeby mi pokazał co kupuję za te 2,500 . I to co zobaczyłem ,jednak przerosło moje oczekiwania. Najgrubsze żerdzie na stosie miały średnicy 15-16 w korze i było ich chyba z 15 na 180,a reszta z korą 10-11cm . Kora na akacji była wyjątkowo gruba i słupki akacjowe o srednicy 10-11 po okorowaniu miałyby ok 5-6cm średnicy.Żeby było mało to z 20 słupków wyglądało jak makaron świderk, a na stosie żerdzie leżały bardzo luźno ułożone no i cena nie była w m3 tylko w metrach przestrzennych. Jechałem do lasu 1,5 godziny w jedną stronę i co tu dużo mówić jak to zobaczyłem to żal du...ściska ...itd. To była moja pierwsza i ostatnia przygoda z słupkami akacjowymi. Mogę kupić z tartaku wałki drewniane ośrednicy 11 /250cm okorowane ale topolowe po 3,8za sztukę, ale chyba powoli mi przechodzi chęć na słupki z drewna .

W pierwszym poście wspomniałeś o słupkach dębowych,czy również i w tym temacie klapa?
__________________
Pozdrawiam - Janek

Dowiedziałem się ze aby słupki dębowe miały ,,żywotność,, akacjowych, to należy z żerdzi dębowych wyciąć kantówkę i pozbyć się tak zwanej bieli, bo środek- twardziel jest bardzo trwała. Słupki akacjowe miały zaoszczędzić pracy wiercenie wkopanie i po robocie. Z dębowymi jechać do tartaku ,a jak to w tartaku ,a to nie pasuje ,a z czasem nie bardzo ni i dodatkowe koszty. Czytałem na portalu drzewnym że ludzie robią ogrodzenia z słupkami z modrzewiowymi i podobno też są trwałe, ale muszę popytać, poczytać zanim podejme decyzję, choć wiem że w mojej okolicy są dostępne od ręki.

Zakupiłem świeże, surowe słupki akacjowe. Czy do wiosny mają szansę wyschnąć, aby była możliwość ich wkopania?

Jak chcesz je zabezpieczać? Okorowane masz już?
Jeśli nie okorowane, to lepiej koruje się na świeżo.
Jeśli będziesz tylko opalać część słupka zagłębioną w ziemi, to nie musisz czekać do wyschnięcia.

_________________
mów mi Małgorzato

Będę opalał, smołował albo impregnował w całości. Jeszcze nie wiem. Ale jeśli chodzi o korowanie to chyba robi się to dopiero po wyschnięciu, aby nie pękały...

Proces schnięcia drzewa w warunkach polowych czy będą okorowane czy nie powoduje pęknięcia,utrata wilgoci odparowanej z drewna zmniejsza jego objętość czego konsekwencją są zarysowania w materiale - pęknięcia.
Łatwiej koruje się drzewo mokre,więc warto to zrobić teraz aby zaoszczędzić sobie zbytecznego trudu póżniej.
_________________
Pozdrawiam - Janek

Nie wiem jak z akacją, ale świerk suchy koruje się bardzo ciężko. Korowanie mokrego jest łatwe i przyjemne. Jezeli tak jest z akacją to koruj jak najszybciej.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

A gdzie kupiłeś te słupki i w jakiej cenie?

_________________
Pozdrawiam
andrzej