Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 19:18

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 26 maja 2006, 21:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="nikodem"]Zrobiłę pułaki ze słoików wkopanych w ziemię z rozcieńczonym piwem. Nocą zebrałem jakieś 8 szt. w każdej, ale tylko tych bez muszelek. Nie wiem czy te z muszelkami nie piją piwa, czy też potrafią pływać. Swoja drogą poprzedniego dnia wyzbierałem jakieś 30 szt. tych z muszelkami.
Miały wybór, dzisiaj już się nie pozbierają - Ślimakol na nie czeka...
Potem walka z mrówkami/mszycami, a na koniec profilaktyka przed grzybami. Mam nadzieję, że te krzaczki są tego warte, bo jeszcze z perzem walczę, a i jeżyny odrastają miejscami... :?
Pozdrawiam, Nikodem

Tylko sie nie poddawaj w swojej walce. Jestem z Tobą. Przygotuj się także na letniojesienny atak ptaków, kretów, jeży, kotów i innych padalców. Tutaj koszty się nie liczą, ale czy Ci piwa na to starczy. Więc na pohybel wrogom winorośli. Dobrze, że sąsiada masz pokojowo nastawionego. Czy on lubi piwo :?: :?: :?:

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 maja 2006, 21:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Wypadałoby je wcześniej trochę przegłodzić , bo "faszerowane" są lekko gorzkawe :lol: Bez ceregieli , tylko butelka chablis , świece i całą resztę daruję sobie :lol:

pozdrawiam

Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 maja 2006, 22:20 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 2 marca 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: winnica: Wicie k/Wilga
Tak na serio to możesz spróbować wykonać "barykadę" z wapna hydratyzowanego lub kredy. Łopatkę w dłoń i tworzysz zamknięte figury (nie)geometryczne dookoła roślinek lub ich grup - paskudom ciężko się prześliznąć po sypkim wapnie - niestety jak popada deszcz to trzeba sypać od nowa.

_________________
Arkadia,Nero,Kostia,Canadice,NYMuscat,Einset,Polar,Arocznyj,IzaZ.,Bianca,Regent,
Hadżibej,Terez,Kazaczka,Lilla,Sołnoczka,SkarbPannoni,MuskatLetni,FrumoasaAlbe,
GF89-3,IliczewskijRannij,Bieżewyj,Rusboł,Woskowyj,PadarokZaporożu,Je


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 maja 2006, 05:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
[quote="SBYSZEG"][quote="nikodem"]Zrobiłem pułaki ze słoików wkopanych w ziemię z rozcieńczonym piwem.
Miały wybór, dzisiaj już się nie pozbierają - Ślimakol na nie czeka...
Potem walka z mrówkami/mszycami, a na koniec profilaktyka przed grzybami. Mam nadzieję, że te krzaczki są tego warte, bo jeszcze z perzem walczę, a i jeżyny odrastają miejscami... :?
Pozdrawiam, Nikodem

Tylko sie nie poddawaj w swojej walce. Jestem z Tobą. Przygotuj się także na letniojesienny atak ptaków, kretów, jeży, kotów i innych padalców. Tutaj koszty się nie liczą, ale czy Ci piwa na to starczy. Więc na pohybel wrogom winorośli. Dobrze, że sąsiada masz pokojowo nastawionego. Czy on lubi piwo :?: :?: :?:
Dzięki za słowa otuchy. Będę walczył. Tak, z ptakami i osami też się liczę, niestety. Sąsiad jest ok. Czy lubi piwo - nie wiem, ale mam wątpliwości czy lubi rozcieńczone piwo ze ślimakami. Jeden ślimak był taki olbrzymi, że zawinoł się w pętelkę w obwodzie litrowego słoika. Zrobić zdjęcie? :D
Co do wapna, to przy tej pogodzie musiałbym naprawdę często dosypywać świeżego. Ale może w innych warunkach i to wypróbuję.
Dzięki i pozdrawiam, Nikodem

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2006, 10:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="Piotr2"]Na ślimaki dobry jest jeż. A najlepiej parka jeży. Piwo ponoć też skuteczne.

Jeż dobry jest na ślimaki w muszelkach. A z bezmuszelkowymi ślimakami dobrze sobie radzą ropuchy (uwaga: :!: w Polsce wszystkie ropuchy są pod ochroną :!: )

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2006, 11:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 17 września 2004, 01:00
Posty: 410
Lokalizacja: Osielsko
[quote="MarcinC"]Tak na serio to możesz spróbować wykonać "barykadę" z wapna hydratyzowanego lub kredy....


Podobno drobne trociny też im trudno przejść.

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 8 czerwca 2006, 21:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="oryks"][quote="MarcinC"]Tak na serio to możesz spróbować wykonać "barykadę" z wapna hydratyzowanego lub kredy....


Podobno drobne trociny też im trudno przejść.
Popiół też powinien być dobry, także ten z grilowania. 8O

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 czerwca 2006, 07:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="SBYSZEG"][quote="oryks"][quote="MarcinC"]Tak na serio to możesz spróbować wykonać "barykadę" z wapna hydratyzowanego lub kredy....


Podobno drobne trociny też im trudno przejść.
Popiół też powinien być dobry, także ten z grilowania. 8O
Ja wyłożyłem miedzę od sąsiada czarną agrowłukniną 1,60m szeroką - rewelka, w słoneczny dzień wysychają po przebyciu połowy agrowłókniny.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 czerwca 2006, 11:38 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 marca 2006, 01:00
Posty: 214
Lokalizacja: woj. Łódzkie
Posy napisał:
Cytuj:
Ja wyłożyłem miedzę od sąsiada czarną agrowłukniną 1,60m szeroką - rewelka, w słoneczny dzień wysychają po przebyciu połowy agrowłókniny
.

Oby tych słonecznych dni było więcej albowiem jeżeli nie ślimaki to choroby grzybowe zjedzą nam nasze winorośle. :oops:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 10 czerwca 2006, 20:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Niestety, mój jedyny Einset Seedles, pierwszoroczniak stał się ofiarą ślimaków. Już początkowo jak widziałem, że go podryzają, to obsypałem go ładnie dookoła Ślimakolem i chwilowo był spokój. Aż przyszło parę deszczy dni i niestety, dzisiaj ujrzałem łysego kikuta...
Szcześliwie zasadzona obok Perła Zalii prawie wcale nie jest podgryziona. Czyżby aż taka różnica w smaku dla ślimaków?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 11 czerwca 2006, 18:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
[quote="nikodem"]Niestety, mój jedyny Einset Seedles, pierwszoroczniak stał się ofiarą ślimaków. Już początkowo jak widziałem, że go podryzają, to obsypałem go ładnie dookoła Ślimakolem i chwilowo był spokój. Aż przyszło parę deszczy dni i niestety, dzisiaj ujrzałem łysego kikuta...
Szcześliwie zasadzona obok Perła Zalii prawie wcale nie jest podgryziona. Czyżby aż taka różnica w smaku dla ślimaków?

Nikodem - czy ty masz zielono pod tym Einsetem a czy czarny ugór? Bo ja u siebie ślimaka nie uświadczyłem - może dla tego że po pulchnej ziemi im jest nie po drodze :lol: :?:

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 11 czerwca 2006, 19:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
[quote="Leszek_B"]
Szcześliwie zasadzona obok Perła Zalii prawie wcale nie jest podgryziona. Czyżby aż taka różnica w smaku dla ślimaków?

Nikodem - czy ty masz zielono pod tym Einsetem a czy czarny ugór? Bo ja u siebie ślimaka nie uświadczyłem - może dla tego że po pulchnej ziemi im jest nie po drodze :lol: :?:[/quote]
W promieniu metra ogór, natomiast dalej z dwóch stron... trawa, bo to brzeg winniczki. :cry: Rzeczywiście, te które są posadzone dalej od trawy nie są zjadane przez ślimaki, natomiast Perła Zalii też róśnie tak blisko brzegu jak i śp. Einset i na szczęście nie widzę, żeby padła ofiarą tych wstręciuchów!
Mam nadzieję, że to słonko zniechęci ślimaki do żywienia się kosztem moich krzaczków!
Pozdrawiam, Nikodem

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 11 czerwca 2006, 19:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="Leszek_B"] Bo ja u siebie ślimaka nie uświadczyłem - może dla tego że po pulchnej ziemi im jest nie po drodze :lol: :?:


Nie ciesz się :lol: po ugorze też łażą :twisted:, wapno (nawet palone) im nie przeszkadza, i trociny też. Trzeba zbierać w całej okolicy i niszczyć. Ja już parę kilo zebrałem w tym roku. Na razie oprócz obgryzionego Talizmana nie miałem większych strat.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 czerwca 2006, 12:24 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
[quote="Heniek"][quote="Leszek_B"] Bo ja u siebie ślimaka nie uświadczyłem - może dla tego że po pulchnej ziemi im jest nie po drodze :lol: :?:


Nie ciesz się :lol: po ugorze też łażą :twisted:, wapno (nawet palone) im nie przeszkadza, i trociny też. Trzeba zbierać w całej okolicy i niszczyć. Ja już parę kilo zebrałem w tym roku. Na razie oprócz obgryzionego Talizmana nie miałem większych strat.

Heniek
No to jak spotkam to nie zaponę go zebrać..... a może bocian mi trochę pomoże.... :lol:

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 czerwca 2006, 17:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="Leszek_B"]a może bocian mi trochę pomoże.... :lol:


Nooo taak, teraz becikowe to okazja :lol: :lol: :lol:

heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: green90000, Raaf i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO