Witam,
Następujące pytanie, za którym liściem powyżej ostatniego grona skracać latorośl?
Pamiętam że gdzieś, nie pamiętam gdzie przeczytałem że za 7 liściem.
Domyślam się, że to jednak zależy od odmiany i wielkości liści.
Boję się jednak by nie wystartowały pąku zimowe. Aktualnie skracam tak za 9-11 liściem (odmiany Marchal Foch, Rondo, Regent, Bianka, Aurora) i po takim skróceniu od 5-7 liścia zaczyna się bardzo mocno zagęszczać. Boję się czy jak to uporządkuję to nie wystartują pąki zimowe, tym bardziej że w okolicach tego 9 pąka powyżej ostatniego grona pąki startują. Zastanawiam się czy nie startują właśnie dla tego że zostawiłem za dużo, czytałem właśnie że do tego 7 liścia asymilanty idą na grona powyżej na dalszy rozwój zielonego.
Jeszcze jedno pytanie, pasierby skracam za drugim liściem ale szczególnie w wyższych partiach, na pasierbach pojawiają się pasierby, czy ich usuniecie może obudzić pąki zimowe?

I tego się trzymaj

Na dużych plantacjach tną czymś w rodzaju kosiarki, wszystko co wyrasta mocno powyżej najwyższego drutu w konstrukcji wsporczej szpaleru.
Natomiast na Nord Vitis w Szczecinie, słuchałem wykładu o konieczności pozostawienia minimalnej ilości liści na określoną masę jagód. W skrócie, to zależność powierzchni liści razy ich ilość przemnożona przez współczynnik wynikający z położenia (równoleżnik) przypadające na średnią masę jagód przewidywaną na jedną latorośl.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Co to jest "Nord Vitis w Szczecinie"? Bo wujek G nic mi nie pokazuje.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa

To jest to

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Kolega, który jeździł przez wiele lat na skracanie latorośli do Lotaryngii mówił mi, że zawsze cieli tak aby zostały trzy liście. Dotyczyło Rieslinga.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Odpowiem krótko
bzdura,tak niektórzy robią na 10m kordonie to też jest nieprawidłowa.
pozdrawiam
georg

Eee tam, bzdura. Mój teść poszedł "po całości" i u swojego syna w winniczce pościnał WSZYSTKIE latorośle za 2 liściem od grona. Włącznie z odmianami wielkoowocowymi... Widok tragiczny. Jakoś nie trafiała mu argumentacja, że przy uprawie ziemniaków nie wprowadza się na pola kosiarki rotacyjnej... Tak więc różne są "gminne tradycje".

Przepraszam, zamieniłem kolejność, chodzi o "VitiNord"
Program konferencji ciekawy, ale istniała bariera językowa, bo wszystko po angielsku.
Jeden dzień prezentacje zrealizowano w dawnej Akademii Rolniczej, byliśmy tam z Konradem.

Jeśli chodzi o ilość liści, to zalecenie siedem średnich na przeciętne grono jest adekwatne dla terenu francji. U nas powinno być więcej.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, ale

Czy mam to rozumieć tak że jak chcę zostawić dwa grona na latorośli to we francji miał bym zostawić 14 liści przy odmianie posiadającej średnie liście, a u nas to co 20, jeśli tak to powinienem mieć rusztowanie do chmielu.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa

Rusztowania do chmielu nie potrzebujesz talko pomyśleć.
A po co koledzy doradzają na pasierbach pozostawiać dwa liście oczywiście powyżej winogron.
To wszystko da ci za 20 liści i zmieści się na 1-1,5m.
Pozdrawiam
georg

No i to radykalnie zmienia postać rzeczy, nie wiedziałem że wlicza się do tego liście na pasierbach.

To ja chcę się jeszcze dopytać.

W książeczce Stanisława Madeja jest podane, że przerobowe skracamy za większą liczbą liści, a deserowe za mniejszą.

I np te przerobowe za 8-10, a deserówki za 4-5-6.

Czy tak robicie?

Zostało to uzasadnione tym, że deserówki nie powinny zawierać dużo cukru.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

U mnie w ogrodzie (a konkretnie pod folią) niestety podobny problem. Na początku czerwca ojciec ciachnął na S.
Panonii wszystkie owocujące latorośle 1-2 liście za gronem a na bezpłodnych pozostawił po 4 liście. Pewnie nie pomoże to w dojrzewaniu owoców a dodatkowo na przyszły rok może być problem z płodnymi latoroślami (już w tym roku krótsze cięcie było błędem). Ale to w końcu jego krzew . Mimo wszystko grona jakoś dojrzewają. Za 2-3 tygodnie będą pewnie do konsumpcji.
Moja prośba o poradę: na krzewie jest sporo pasierbów - czy lepiej teraz na tych owocujących, zbyt przykróconych latoroślach pozostawiać w całości pasierby czy też skracać te pasierby za 2-3 liściem jak zaleca się powszechnie? Co w tej sytuacji korzystniejsze - pozostawienie jeszcze na kilka tygodni jak najwięcej zielonego czy też udostępnienie więcej światła (stary rozrośnięty krzew w formie przypominającej pergolę i grona coraz bardziej zacienione)? Skracać pasierby czy zostawiać?

_________________
Pozdr Jarek