Cześć,
Po kilkutygodniowej nieobecności wróciłem do domu i zastałem winorośl (Iza Z.) w opłakanym stanie. Niestety strasznie się rozrosła:

Nigdy jej nie prowadziłem w jakiś ustalony plantatorski sposób, bo i przeznaczenie jej jest trochę inne, ale teraz muszę coś z nią zrobić, ponieważ wygląda to mało estetycznie, nie mówiąc już o tym, że przejść się koło niej nie da.
Zacząłem ją przycinać (skracać lub wycinać całe latorośle), ale zdaniem sąsiada, przez tak drastyczne wycinanie latem, mogę wykończyć roślinę.
Dajcie znać czy mogę powycinać część latorośli? Trochę pooglądałem filmów (muszę powiedzieć, że trochę mnie temat wciągnął

) i przycinanie latem to nawet konieczny zabieg, z tym że tam zachodzi to stopniowo, przez całe lato (wyłamywanie, ogławianie), a nie jednorazowo i tak drastycznie.
...a najbliższą zimą trzeba będzie się roślinką zająć bardziej profesjonalnie...